Wiejski ogród Igi cz. 2
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Witam w niedzielne popołudnie.
Gosiu, dziękuję.
Wczoraj cały dzień spędziłam w ogrodzie, a dzisiaj zimno mnie z niego wypędziło. Mam wrażenie jakby wróciła zima.
Czasu mam niewiele, (chory, niesprawny ślubny w domu, to gorsze niż opieka nad gromadą dzieciaczków) , ale znalazłam chwilę, żeby zajrzeć do Was. Pięknie kwitną kwiaty i drzewa w Waszych ogrodach. A u mnie tak jakoś zdecydowanie mniej.
Trochę fotek z ostatnich dni
Gosiu, dziękuję.
Wczoraj cały dzień spędziłam w ogrodzie, a dzisiaj zimno mnie z niego wypędziło. Mam wrażenie jakby wróciła zima.
Czasu mam niewiele, (chory, niesprawny ślubny w domu, to gorsze niż opieka nad gromadą dzieciaczków) , ale znalazłam chwilę, żeby zajrzeć do Was. Pięknie kwitną kwiaty i drzewa w Waszych ogrodach. A u mnie tak jakoś zdecydowanie mniej.
Trochę fotek z ostatnich dni
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Witam Cię Igo , jak zawsze piękne zdjęcia .
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
c.d.
Dziękuję Halinko.
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Witaj Igo, w taki pochmurny dzień Twoje zdjęcia grzeją oczy i serce. Zastanawiam się jak to jest z roślinami ;czy zimno czy ciepło to i jak przychodzi wiosna to one hyc nad ziemię i kwitną.
Jak co roku pytam jak tam serduszki ,u mnie już mają duże liście a chciałam je przesadzać ale chyba nie zdążę i pewnie zrobię to dopiero jesienią.
Makleja jeszcze niewidoczna.
Pozdrawiam serdecznie
Jak co roku pytam jak tam serduszki ,u mnie już mają duże liście a chciałam je przesadzać ale chyba nie zdążę i pewnie zrobię to dopiero jesienią.
Makleja jeszcze niewidoczna.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Serduszek Marysiu jeszcze nie mam. Ale choruję na nie. Może w tym roku kupię.
Makleja się pokazuje. Maciupeńkie, ale już je widać.
Natomiast jest mi smutno, bo żeleźniak u mnie chyba wymarzł. Liście trzymały się do początku lutego, a teraz nie ma nic. Trytomy, większość prymulek również tej zimy nie przeżyły.
Roślinki zdobyczne, które sadziłam jesienią, też się nie pokazują.
Ale najbardziej jestem załamana pełnymi chryzantemami. Jedną zimę przetrzymały bez problemu, a teraz nie widzę, żeby coś wschodziło. Wszystkie chryzantemy o pojedynczych kwiatach już są dość duże, a pełne żółte, pomarańczowo-brązowe i "Danuśka" dalej śpią. Obserwuję je codziennie, ale coś mi się zdaje, że je straciłam. Tej zimy u mnie nie było prawie śniegu, za to mróz zdarzał się do -20 stopni. W innych regionach kraju nie było aż tak zimno, to tam może nie wymarzły, ale u mnie tak.
Makleja się pokazuje. Maciupeńkie, ale już je widać.
Natomiast jest mi smutno, bo żeleźniak u mnie chyba wymarzł. Liście trzymały się do początku lutego, a teraz nie ma nic. Trytomy, większość prymulek również tej zimy nie przeżyły.
Roślinki zdobyczne, które sadziłam jesienią, też się nie pokazują.
Ale najbardziej jestem załamana pełnymi chryzantemami. Jedną zimę przetrzymały bez problemu, a teraz nie widzę, żeby coś wschodziło. Wszystkie chryzantemy o pojedynczych kwiatach już są dość duże, a pełne żółte, pomarańczowo-brązowe i "Danuśka" dalej śpią. Obserwuję je codziennie, ale coś mi się zdaje, że je straciłam. Tej zimy u mnie nie było prawie śniegu, za to mróz zdarzał się do -20 stopni. W innych regionach kraju nie było aż tak zimno, to tam może nie wymarzły, ale u mnie tak.
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Cześć Igo. Miło,że miałaś chwilę na forum
U mnie także niektóre roślinki chyba wypadły.Wymieniłam się z Olą lawender na dzielżana i nie widzę, żeby chciał się pokazać. A na "Danusię" nie zwróciłam uwagi chociaż rośnie pod wiśnią Kojou no Mai. A ona kwitnie.
Trytom miałam kilka .A teraz żadnej. Wszystkie wymarzły.
U mnie także niektóre roślinki chyba wypadły.Wymieniłam się z Olą lawender na dzielżana i nie widzę, żeby chciał się pokazać. A na "Danusię" nie zwróciłam uwagi chociaż rośnie pod wiśnią Kojou no Mai. A ona kwitnie.
Trytom miałam kilka .A teraz żadnej. Wszystkie wymarzły.
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Wiosennie u ciebie i kolorowo , co to za kwiatuszek taki żółciutki
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
.
Mnie się wydaje Krysiu, że to jest Złoć żółta.
Wszystko już po trochu u Ciebie kwitnie Igusiu, nawet tulipany.
W Poznaniu też się zima zrobiła...
Mnie się wydaje Krysiu, że to jest Złoć żółta.
Wszystko już po trochu u Ciebie kwitnie Igusiu, nawet tulipany.
W Poznaniu też się zima zrobiła...
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
"Jak co roku pytam jak tam serduszki"
Języczki miało być oczywiście,że języczki bo serduszek na grządkach też nie mam.
To moja przypadłość ,przekręcanie nazw
Języczki miało być oczywiście,że języczki bo serduszek na grządkach też nie mam.
To moja przypadłość ,przekręcanie nazw
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Pięknie już u ciebie . W moim ogrodzie kwiaty mniejsze i mniej kwitnie , Wypadły wszystkie stokrotki a bratków zostało kilka .
Języczki u mnie się ładnie rozsiały więc jak ktoś chce to mogę poratować .. Policzyłam 10 siewek które muszę przenieś do doniczek bo jakby mi wyrosły to miałabym z nich całą rabatkę ..
Języczki u mnie się ładnie rozsiały więc jak ktoś chce to mogę poratować .. Policzyłam 10 siewek które muszę przenieś do doniczek bo jakby mi wyrosły to miałabym z nich całą rabatkę ..
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Witaj Igo ! Myślałam dzisiaj o Tobie i cierpliwie czekałam.
Zdjęcia artystyczne ,wiosna zawitała też do Ciebie .Nieziemskie to zdjęcie białej stokrotki !
Szkoda pełnych chryzantem ,bo piękne.Nie wiedziałam ,że u Ciebie taki zimny zakątek Polski.
Trzmielina od Ciebie ,co prawda nie wystrzeliła w górę ,ale widzę,że ma nowe pączki listków i na pewno z nastaniem takich ciepłych dni wystartuje. .Ostnica niestety nie przeżyła.Jak dużo może urosnąć trzmielina do jesieni? U mnie na razie wszystko ma prowizoryczne miejsca ,muszę zaplanować docelowe miejsca .
Kilka dni temu rozmawiałam z mamą ,milin nie wypuścił jeszcze żadnego listka i nie wiadomo,który "patyczek" żyje.To chyba ostatnia roślinka jaka wypuszcza listki na wiosnę .
Pozdrawiam ciepło .
Zdjęcia artystyczne ,wiosna zawitała też do Ciebie .Nieziemskie to zdjęcie białej stokrotki !
Szkoda pełnych chryzantem ,bo piękne.Nie wiedziałam ,że u Ciebie taki zimny zakątek Polski.
Trzmielina od Ciebie ,co prawda nie wystrzeliła w górę ,ale widzę,że ma nowe pączki listków i na pewno z nastaniem takich ciepłych dni wystartuje. .Ostnica niestety nie przeżyła.Jak dużo może urosnąć trzmielina do jesieni? U mnie na razie wszystko ma prowizoryczne miejsca ,muszę zaplanować docelowe miejsca .
Kilka dni temu rozmawiałam z mamą ,milin nie wypuścił jeszcze żadnego listka i nie wiadomo,który "patyczek" żyje.To chyba ostatnia roślinka jaka wypuszcza listki na wiosnę .
Pozdrawiam ciepło .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Witaj Igo ,przede wszystkim zdrowia dla męża życzę...i podziwiam zdjęcia Twoich roślin , u Ciebie bergenia już w pąkach, stokrotki pełniutkie... ślicznie ,... u mnie też chłodno i deszczowo
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Aniu, dziękuję w imieniu męża. Ale to jeszcze długo potrwa, zanim będzie sprawny. Czeka go dość długa rehabilitacja i prawdopodobnie druga operacja.
Bergenia w pąkach, choć ma jeszcze stare liście, a nowych niewiele.
Gosiu, witaj kochana. Trzmielina w końcu ruszy. Do jesieni nie urośnie zbyt duża.
Moje ostnice niestety też jeszcze nic nie pokazały. Może zmarzły.
Gosiu, milinem się nie przejmuj. Z patyczków, które posadziłam w doniczkach, tylko jeden pokazał listki. Ale mam (Elu, dziękuję)
Tak wygląda. Pierwsze listki zżółkły, może trochę za dużo go podlewałam, ale teraz pilnuję. Mam nadzieję, że przeżyje i dopiero w maju wysadzę go do gruntu. Te z własnego siewu, które w zeszłym roku za wcześnie posadziłam do gruntu - padły.
Janinko, moje języczki chyba się nie rozsiały, bo nie widzę siewek, ale za to ładnie rosną. Wszystkie już mają spore liście.
Marysiu, nie Ty jedna masz tę przypadłość. Mnie też się mylą nazwy, a często patrzę na jakąś roślinę i za diabła nie mogę sobie przypomnieć, jak się nazywa.
Krysiu, Tadziu ma rację, to chyba Złoć żółta. Mała roślinka cebulowa (maleńkie cebulki).
Danusiu, to przykre jak nam roślinki po zimie wypadają. Nie sądziłam, że chryzantemy muszę zabezpieczać. Trytomy miałam związane i lekko przysypane, a też wymarzły. Ciekawa jestem, czy Twoja "Danusia" już wypuściła. Ale u Was jest cieplejszy klimat, to miała większą szansę.
--------------------------------------------------------------------------
Nie przycięłam moich wrzosów, bo od jesieni przez całą zimę ładnie wyglądały. A teraz na końcach pędów kwiatowych rosną chyba nowe kwiatki. I co, mam teraz ścinać całe kwiatostany, czy zostawić.
Zdjęcia z 28 marca
Bergenia w pąkach, choć ma jeszcze stare liście, a nowych niewiele.
Gosiu, witaj kochana. Trzmielina w końcu ruszy. Do jesieni nie urośnie zbyt duża.
Moje ostnice niestety też jeszcze nic nie pokazały. Może zmarzły.
Gosiu, milinem się nie przejmuj. Z patyczków, które posadziłam w doniczkach, tylko jeden pokazał listki. Ale mam (Elu, dziękuję)
Tak wygląda. Pierwsze listki zżółkły, może trochę za dużo go podlewałam, ale teraz pilnuję. Mam nadzieję, że przeżyje i dopiero w maju wysadzę go do gruntu. Te z własnego siewu, które w zeszłym roku za wcześnie posadziłam do gruntu - padły.
Janinko, moje języczki chyba się nie rozsiały, bo nie widzę siewek, ale za to ładnie rosną. Wszystkie już mają spore liście.
Marysiu, nie Ty jedna masz tę przypadłość. Mnie też się mylą nazwy, a często patrzę na jakąś roślinę i za diabła nie mogę sobie przypomnieć, jak się nazywa.
Krysiu, Tadziu ma rację, to chyba Złoć żółta. Mała roślinka cebulowa (maleńkie cebulki).
Danusiu, to przykre jak nam roślinki po zimie wypadają. Nie sądziłam, że chryzantemy muszę zabezpieczać. Trytomy miałam związane i lekko przysypane, a też wymarzły. Ciekawa jestem, czy Twoja "Danusia" już wypuściła. Ale u Was jest cieplejszy klimat, to miała większą szansę.
--------------------------------------------------------------------------
Nie przycięłam moich wrzosów, bo od jesieni przez całą zimę ładnie wyglądały. A teraz na końcach pędów kwiatowych rosną chyba nowe kwiatki. I co, mam teraz ścinać całe kwiatostany, czy zostawić.
Zdjęcia z 28 marca
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Igo okazuje się, że nie zawsze ma wpływ tylko cieplejszy klimat "Danusią" obdzieliłam kto tylko chciał. A została tylko u EliM U mnie wymarzła A ponownie zagościła u mnie, bo dostałam ją właśnie od Eli Dlatego teraz nie dziwię się, że roślinki giną. Ale szkodaIga51 pisze: Danusiu, to przykre jak nam roślinki po zimie wypadają. Nie sądziłam, że chryzantemy muszę zabezpieczać. Trytomy miałam związane i lekko przysypane, a też wymarzły. Ciekawa jestem, czy Twoja "Danusia" już wypuściła. Ale u Was jest cieplejszy klimat, to miała większą szansę.
Re: Wiejski ogród Igi cz. 2
Igo u ciebie widzę też wiosna cała parą, Wszystko pięknie kwitnie i zadawala oczy.
Widzę że u ciebie wrzosy rosną,co ty robisz że tak ładnie się trzymają.Ja co zasadzę wszytsko wylatuję.odpuściłam sobie wrzosy i wrzośce też.
Hosty rosną,natomiast wkurzyłam się bo wyleciała mi biała hosta. Właśnie złożyłam reklamację aby coś pomyśleli pozytywnie.
Widzę że u ciebie wrzosy rosną,co ty robisz że tak ładnie się trzymają.Ja co zasadzę wszytsko wylatuję.odpuściłam sobie wrzosy i wrzośce też.
Hosty rosną,natomiast wkurzyłam się bo wyleciała mi biała hosta. Właśnie złożyłam reklamację aby coś pomyśleli pozytywnie.