Weeryfikacja
Re: Weeryfikacja
Też to sitowie miałam i już go nie mam
Re: Weeryfikacja
Kniphofia uvaria
wg encyklopedii:
mrozoodporność niezupełna, przed zimą liście należy zebrać do góry i związać (jak kok), a pod nie wyłożyć grubą na 30 cm warstwę ściółki (suche liście, torf); w chłodniejszych okolicach w gruncie nie zimuje i musi być przechowywana z bryłą ziemi w pomieszczeniach
moje spostrzeżenia:
Botaniczna rosła u nas dobrze od wielu lat.
Niektórzy ja okrywali, inni zawiązywali, a jeszcze inni jedno i drugie.
Oprócz gatunku uprawiałem też odmianę Mango Popsicle.
Ta odmiana przykrywana przeżyła 3 lata, ale zawsze zimę odchorowała i nigdy nie kwitła.
Ostatniej zimy w całym ROD wszystkie knifofie wyginęły.
wg encyklopedii:
mrozoodporność niezupełna, przed zimą liście należy zebrać do góry i związać (jak kok), a pod nie wyłożyć grubą na 30 cm warstwę ściółki (suche liście, torf); w chłodniejszych okolicach w gruncie nie zimuje i musi być przechowywana z bryłą ziemi w pomieszczeniach
moje spostrzeżenia:
Botaniczna rosła u nas dobrze od wielu lat.
Niektórzy ja okrywali, inni zawiązywali, a jeszcze inni jedno i drugie.
Oprócz gatunku uprawiałem też odmianę Mango Popsicle.
Ta odmiana przykrywana przeżyła 3 lata, ale zawsze zimę odchorowała i nigdy nie kwitła.
Ostatniej zimy w całym ROD wszystkie knifofie wyginęły.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Weeryfikacja
Trytom miałam kilka odmian.Żadna nie przetrwała. Link do albumu Trytomy
Na zachętę do przeglądnięcia albumu
Z dziurawców jakie miałam pozostał Dziurawiec łuskowaty - Hypericum prolificum
oraz dziurawiec zwyczajny Hypericum perforatum . Ten sieje się okropnie
Na zachętę do przeglądnięcia albumu
Z dziurawców jakie miałam pozostał Dziurawiec łuskowaty - Hypericum prolificum
oraz dziurawiec zwyczajny Hypericum perforatum . Ten sieje się okropnie
Re: Weeryfikacja
Ale kwiat zabójczo piękny
Re: Weeryfikacja
Lewisia
cotyledon
wg encyklopedii:
mrozoodporność dyskusyjna;
moje spostrzeżenia:
W naszym ROD bez okrycia nie zimuje - okryta przeważnie zimuje.
Ostatnią zimę przeżyły bez strat /pod przykryciem/.
nevadensis
wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita pod warunkiem dobrania odpowiedniego stanowiska;
moje spostrzeżenia:
Odkąd pamiętam zimowały bez okrywania. Rosły bujnie, kwitły corocznie i dawały samosiew.
Zimą 2015/2016 wyginęły całkowicie.
cotyledon
wg encyklopedii:
mrozoodporność dyskusyjna;
moje spostrzeżenia:
W naszym ROD bez okrycia nie zimuje - okryta przeważnie zimuje.
Ostatnią zimę przeżyły bez strat /pod przykryciem/.
nevadensis
wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita pod warunkiem dobrania odpowiedniego stanowiska;
moje spostrzeżenia:
Odkąd pamiętam zimowały bez okrywania. Rosły bujnie, kwitły corocznie i dawały samosiew.
Zimą 2015/2016 wyginęły całkowicie.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Weeryfikacja
Ligularia - języczka
wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita;
moje spostrzeżenia:
Mam kilka gatunków języczek - nigdy żadna nie zmarzła.
Jedynie odmiana Oziris Cafe Noir nie przeżyła poprzedniej zimy.
Tak się nieszczęśliwie złożyło, że ją akurat przesadziłem a takie świeżo przesadzone rośliny zimują gorzej niż zasiedziałe.
Lonicera henryi -wiciokrzew
wg encyklopedii:
mrozoodporność na wschodzie kraju niepewna, może przemarzać;
moje spostrzeżenia:
Mój ma dopiero dwa lata, ale inni uprawiają go dłużej.
Na razie nikomu nie przemarzł.
Lychnis coronaria - firletka kwiecista
wg encyklopedii:
mrozoodporność zupełna;
moje spostrzeżenia:
Aż do ostatniej zimy nie było z nią kłopotu. Zimowały, przyrastały i kwitły zarówno botaniczne jak i odmianowe.
Ostatnią zimę przeżyły nieliczne egzemplarze na suchych, jałowych stanowiskach.
Wszystkie odmiany przepadły.
wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita;
moje spostrzeżenia:
Mam kilka gatunków języczek - nigdy żadna nie zmarzła.
Jedynie odmiana Oziris Cafe Noir nie przeżyła poprzedniej zimy.
Tak się nieszczęśliwie złożyło, że ją akurat przesadziłem a takie świeżo przesadzone rośliny zimują gorzej niż zasiedziałe.
Lonicera henryi -wiciokrzew
wg encyklopedii:
mrozoodporność na wschodzie kraju niepewna, może przemarzać;
moje spostrzeżenia:
Mój ma dopiero dwa lata, ale inni uprawiają go dłużej.
Na razie nikomu nie przemarzł.
Lychnis coronaria - firletka kwiecista
wg encyklopedii:
mrozoodporność zupełna;
moje spostrzeżenia:
Aż do ostatniej zimy nie było z nią kłopotu. Zimowały, przyrastały i kwitły zarówno botaniczne jak i odmianowe.
Ostatnią zimę przeżyły nieliczne egzemplarze na suchych, jałowych stanowiskach.
Wszystkie odmiany przepadły.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Weeryfikacja
Lysichiton - tulejnik
americanus
wg encyklopedii:
mrozoodporność duża;
moje spostrzeżenia:
Tulejnika amerykańskiego kupiłem 2 siewki dwuletnie w Przelewicach 7 lat temu.
Rosły bardzo powoli. Niektóre zimy uszkadzały czubki liści.
Ubiegłej wiosny jedna z nich robiła wrażenie jakby miała chęć zakwitnąć, ale nie.
Tej wiosny obie nie dożyły mimo przykrywania.
camtschatcensis
wg encyklopedii:
mrozoodporność duża;
moje spostrzeżenia:
Dostałem go już kwitnącego.
Rośnie powoli, ale z roku na rok coraz szybciej. Czasem przemarzają czubki liści.
Kwitnie co roku, kwiatów ma coraz więcej.
americanus
wg encyklopedii:
mrozoodporność duża;
moje spostrzeżenia:
Tulejnika amerykańskiego kupiłem 2 siewki dwuletnie w Przelewicach 7 lat temu.
Rosły bardzo powoli. Niektóre zimy uszkadzały czubki liści.
Ubiegłej wiosny jedna z nich robiła wrażenie jakby miała chęć zakwitnąć, ale nie.
Tej wiosny obie nie dożyły mimo przykrywania.
camtschatcensis
wg encyklopedii:
mrozoodporność duża;
moje spostrzeżenia:
Dostałem go już kwitnącego.
Rośnie powoli, ale z roku na rok coraz szybciej. Czasem przemarzają czubki liści.
Kwitnie co roku, kwiatów ma coraz więcej.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Weeryfikacja
Jest okazały i do tego biały
Re: Weeryfikacja
Mimulus - kroplik
x tigrinus
/dostałem sygnał, że to może być M. x robertsii/
wg encyklopedii:
mrozoodporność mała; większość roślin zachowuje się jak jednoroczne tj. po wydaniu nasion usycha, jednak część wytwarza zimowe rozety liści i zimuje w różnym stopniu w gruncie
moje spostrzeżenia:
Generalnie nie zimują. Uprawiałem kilka gatunków kroplików - czasem zimowały, ale nie na długo.
Udało nam się zdobyć klon kroplika tygrysiego /na zdjęciu/, który dobrze zimuje.
Tej zimy wyginęły prawie wszystkie kropliki a ten odporny klon został tylko przerzedzony na gorszych stanowiskach.
Morina longifolia
wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita;
moje spostrzeżenia:
Na Pomorzu nie zimuje.
U mnie mocno ucierpiała nawet podczas łagodnej zimy 2014/2015.
Zimy 2015/2016 nie przeżyła. Przykrywanie nie pomogło.
x tigrinus
/dostałem sygnał, że to może być M. x robertsii/
wg encyklopedii:
mrozoodporność mała; większość roślin zachowuje się jak jednoroczne tj. po wydaniu nasion usycha, jednak część wytwarza zimowe rozety liści i zimuje w różnym stopniu w gruncie
moje spostrzeżenia:
Generalnie nie zimują. Uprawiałem kilka gatunków kroplików - czasem zimowały, ale nie na długo.
Udało nam się zdobyć klon kroplika tygrysiego /na zdjęciu/, który dobrze zimuje.
Tej zimy wyginęły prawie wszystkie kropliki a ten odporny klon został tylko przerzedzony na gorszych stanowiskach.
Morina longifolia
wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita;
moje spostrzeżenia:
Na Pomorzu nie zimuje.
U mnie mocno ucierpiała nawet podczas łagodnej zimy 2014/2015.
Zimy 2015/2016 nie przeżyła. Przykrywanie nie pomogło.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Weeryfikacja
Gosiu , też zagadkę wstawiłaś
Re: Weeryfikacja
Jeżeli to zdjęcia twojej kwitnącej morinii to miałeś dużo szczęścia. Moja nie zakwitła i nie przeżyła zimy.
Re: Weeryfikacja
Faktycznie miałem szczęście, bo jedną łagodną zimę przeżyła.Danka pisze: Jeżeli to zdjęcia twojej kwitnącej morinii to miałeś dużo szczęścia. Moja nie zakwitła i nie przeżyła zimy.
Muscari - szafirek
armeniacum Fantasy Creation
wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita;
moje spostrzeżenia:
Ten gatunek wybija już jesienią, więc liście są narażone na zmarzniecie.
Jeśli jest trochę śniegu lub łagodna zima - liście się uchowają.
Ostatniej zimy (-20 ° C, bez śniegu) wymarzły im liście - wiosną niektóre cebulki wybiły ponownie.
comosum Plumosum
wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita;
moje spostrzeżenia
Ten gatunek wybija wiosną.:
Ostatnią przeżył bez strat.
Były też próby uprawy M.macrocarpum - ten gatunek prędzej czy później zawsze ginął.
Miłego dnia !
B.E.Z.
B.E.Z.
Re: Weeryfikacja
Nie wiem jaki gatunek miałam , ale nie przetrwał , może zjadły go nornice