Weeryfikacja

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
ODPOWIEDZ
bez
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3357
Rejestracja: 2012-02-19, 05:39

Re: Weeryfikacja

Post autor: bez »

Asphodeline lutea - złotnica

Obrazek

wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita;

moje spostrzeżenia:

Generalnie zimuje dobrze : im suchsze miejsce, tym lepiej.
Ostatnia zima przerzedziła i osłabiła rośliny. Kwitnienie było słabsze.

Asphodelus albus

Obrazek

wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita;

moje spostrzeżenia:

Ten gatunek uprawiam od niedawna. W moim ogrodzie niezbyt mu odpowiada: słabo przyrasta, nie kwitnie.
Po tej zimie wybił na ok. 1 cm, potem liście zbrązowiały i zanikły. To chyba jego koniec.
Miłego dnia !
B.E.Z.
Awatar użytkownika
Sylwia,Gosia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6571
Rejestracja: 2015-03-24, 13:15

Re: Weeryfikacja

Post autor: Sylwia,Gosia »

Złotnica piękna i ciekawa ,szkoda ,że ta druga roślinka nie zaadoptowała się dobrze.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
bez
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3357
Rejestracja: 2012-02-19, 05:39

Re: Weeryfikacja

Post autor: bez »

Aucuba japonica

Obrazek

wg encyklopedii:
mrozoodporność dyskusyjna, na zachodzie kraju bywa sadzona w gruncie i przeżywa zimy z niewielkimi stratami najmłodszych gałązek, w pozostałej części kraju jedynie w pojemnikach;

moje spostrzeżenia:

W naszym ROD rośnie dobrze; w mieście jeszcze lepiej.
Nikt jej nie okrywa. Bywało, że liście sczerniały i opadły po zimie, ale zawsze pojawiały się nowe.
Ostatnia zima jej nie zaszkodziła.
Miłego dnia !
B.E.Z.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Weeryfikacja

Post autor: Danka »

U mnie złotnica rośnie bez problemów. I rzeczywiście lubi suchsze miejsca. Szczególnie zimą.
bez
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3357
Rejestracja: 2012-02-19, 05:39

Re: Weeryfikacja

Post autor: bez »

Azorella trifurcata

Obrazek

wg encyklopedii:
znosi mrozy do -17st.C, wymaga zabezpieczenia stroiszem z iglaków i osłaniania od słońca jesienią;

moje spostrzeżenia:

U nas zimuje pod przykryciem /nie zawsze doskonałym/.
Z niektórych zim wychodzi ze zniszczonymi fragmentami, ale zawsze regeneruje.
Ostatnia zima nie była dla niej gorsza.


Dosiego Roku !
Miłego dnia !
B.E.Z.
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Weeryfikacja

Post autor: malina »

Pouczająca prezentacja - pomyślności w Nowym Roku .
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
bez
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3357
Rejestracja: 2012-02-19, 05:39

Re: Weeryfikacja

Post autor: bez »

Buddleia davidii - omżyn

Obrazek


wg encyklopedii:
budleje w naszym klimacie nie są całkowicie mrozoodporne, należy je na zimę kopczykować i okrywać stroiszem; w zachodniej części kraju podczas łagodniejszych zim budleje zimują z powodzeniem bez większych zabiegów;

moje spostrzeżenia:

Omżyn tylko raz u mnie przezimował w całości /na zdjęciu/ - zwykle przemarza część nadziemna. Co kilka lat wymarza w ogóle.
W mieście również nie ma starych egzemplarzy.
Miłego dnia !
B.E.Z.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Weeryfikacja

Post autor: Danka »

Moje spostrzeżenia co do budlei są takie same. Rosła kilka lat, a potem przepadła.
Budleja weyeriana Sungold, wrzesień 2012 r
Obrazek
bez
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3357
Rejestracja: 2012-02-19, 05:39

Re: Weeryfikacja

Post autor: bez »

Danka pisze:Moje spostrzeżenia co do budlei są takie same. Rosła kilka lat, a potem przepadła.
Budleja weyeriana Sungold, wrzesień 2012 r
Obrazek

To przykre ! Taki piękny krzew !



Calystegia pubescens Flore Pleno - kielisznik

Obrazek


wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita; profilaktycznie można okryć nasadę rośliny ściółką;

moje spostrzeżenia:
U mnie nie jest ekspansywny, ani nie rośnie intensywnie.
Wyłazi z ziemi dopiero w sierpniu a kwitnie we wrześniu.
Kolejna ofiara tej zimy - żaden nie przezimował /ani z przykryciem, ani bez/.
Miłego dnia !
B.E.Z.
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Weeryfikacja

Post autor: malina »

Szkoda , bo piękny był :(
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Awatar użytkownika
Sylwia,Gosia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6571
Rejestracja: 2015-03-24, 13:15

Re: Weeryfikacja

Post autor: Sylwia,Gosia »

Pełne kwiatki,pięknie podwijane płatki,naprawdę szkoda ,że zmarzł.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
bez
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3357
Rejestracja: 2012-02-19, 05:39

Re: Weeryfikacja

Post autor: bez »

Camassia

leichtlinii

Obrazek


wg encyklopedii:
mrozoodporność całkowita

moje spostrzeżenia:
U mnie też dobrze zimują - jednak po tej zimie nie kwitły. Widocznie ma wrażliwe pąki kwiatowe.

quamash

Obrazek


wg encyklopedii:
mrozoodporność problematyczna; miejsce sadzenia cebul należy grubo okryć ściółką;

moje spostrzeżenia:

W naszym ROD zimuje dobrze także bez okrywania. Po tej zimie nie ucierpiała.
Miłego dnia !
B.E.Z.
Awatar użytkownika
Sylwia,Gosia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6571
Rejestracja: 2015-03-24, 13:15

Re: Weeryfikacja

Post autor: Sylwia,Gosia »

Łaaaał ! cudna ta biała -dobra fotka .
Cenne są takie informacje.Moja mama je lubi ,powiem jej ,że może spróbować z przezimowianiem cebul w gruncie :) .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
bez
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3357
Rejestracja: 2012-02-19, 05:39

Re: Weeryfikacja

Post autor: bez »

Centranthus ruber - ostrogowiec

Obrazek


wg encyklopedii:
brak danych

moje spostrzeżenia:
Zimy go zawsze przerzedzały i osłabiały, ale regenerował - u nikogo nie przetrwał ostatniej zimy. Siewek też nie widać.
Miłego dnia !
B.E.Z.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Weeryfikacja

Post autor: Danka »

bez pisze:Centranthus ruber - ostrogowiec

Obrazek


wg encyklopedii:
brak danych

moje spostrzeżenia:
Zimy go zawsze przerzedzały i osłabiały, ale regenerował - u nikogo nie przetrwał ostatniej zimy. Siewek też nie widać.
U mnie było podobnie. Tylko parę lat wcześniej. Rósł i siał się w nieopanowany sposób. Siewki rozdzielałam kto chciał. Miałam dwa kolory - czerwony i biały. Aż zimy roku 2011 nie przeżył.
Obrazek
Biały kwiaty to ostrogowiec.
Obrazek
ODPOWIEDZ