Warzywny ogród Błażeja
Re: Warzywny ogród Błażeja
Odmian naprawde sporo. Lubię sprawdzać nowe dla mnie odmiany, które są polecane przez innych. W sumie w tym roku zrobiłem spore przetasowanie, bo w tamtym sezonie miałem sporo odmian koktajlowych, a w tym ponad 90% nowości. No i najwięcej odmian czerwonych i malinowych. Wiadomo, że odmiany polecane przez innych, mogą się nie sprawdzić w innych warunkach uprawowych ale skoro są polecane, to warto spróbować.
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 419
- Rejestracja: 2014-04-15, 20:38
Re: Warzywny ogród Błażeja
Błażej jestem pod wrażeniem ,takie wielkie warzywa ,również mnogością odmian. U mnie sadzę 5 gatunków pomidorów ale głównym jest Perkoz bo mi bardzo smakuje ,znów moja żona lubi Malinówkę Ożarowską ale do podjedzenia najlepsze koktajlowe. W zeszłym roku próbowałem dynię ale praktycznie do końca lipca stała w miejscu dopiero w sierpniu ruszyła. U nas poranki są bardzo zimne nawet poniżej 5*C więc słabo rosną.
Życzę Ci powodzenia w biciu rekordów.
Pozdrawiam.
Życzę Ci powodzenia w biciu rekordów.
Pozdrawiam.
Re: Warzywny ogród Błażeja
Ja też mam swoje upatrzone odmiany ale nadal testuje nowe, by mieć jakąś liste odmian podstawową.
Co do gigantów, to nadal czytam o uprawie, kombinuje z tym jak uprawiać, by uzyskiwać jaknajlepsze wyniki.
Co będzie, sezon pokaże.
Co do gigantów, to nadal czytam o uprawie, kombinuje z tym jak uprawiać, by uzyskiwać jaknajlepsze wyniki.
Co będzie, sezon pokaże.
Re: Warzywny ogród Błażeja
Jestem pod wrażeniem pasji , którą się wyczuwa w Twoich wypowiedziach powodzenia w nadchodzącym sezonie
Re: Warzywny ogród Błażeja
Uprawa warzyw jest dla mnie swego rodzaju hobby. Uprawiam oczywiście również normalne warzywa typu marchewka, pietruszka, seler, por czy cebula, jednak oprócz tego wyszukuje jakichś ciekawostek warzywnych, by trochę sobie uprawę urozmaicić. No i oczywiście warzywa giganty to chyba moja największa warzywnicza pasja. Poszukiwanie warzyw i zdobywanie od najlepszych hodowców z całego świata, poszukiwanie informacji dotyczących uprawy i różnych trików hodowców. No i oczywiście ich pielęgnacja przez cały sezon. A na końcu spotkanie na konkursie z maniakami takimi jak ja
Re: Warzywny ogród Błażeja
Błażeju , podziwiam Twoją pasję - tak trzymaj , będę czekała na Twoje okazy latem , powodzenia .
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Warzywny ogród Błażeja
Widze Blazeju ,ze rozwinales swoj watek pieknie i ciekawie i mam wrazenie ,ze zaczynasz zapuszczac powoli korzenie,myle sie ? . Piszesz o hodowli pomidorkow w pojemniku,ja ktora mam tylko balkon,moze bym sie pokusila o ich hodowle,jesli podzielilbys sie swoim doswiadczeniem i udzielil konkretnych rad . Kupilabym gotowe juz sadzonki,chyba koktajlowe,bo wyczytalam gdzies moze u Danusi czy Janeczki ,ze sa najbardziej odporne na choroby.
Czy pisalam juz ,ze podziwiam Twoj zapal i ciekawa pasje ?
Czy pisalam juz ,ze podziwiam Twoj zapal i ciekawa pasje ?
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Warzywny ogród Błażeja
Narazie jeszcze mam troszkę czasu, to staram się zaglądać częściej Zobaczymy jak z czasem będzie później. Pomidorki można z powodzeniem w doniczkach czy wiadrach mieć. Jest nawet spora grupa osób uprawiająca tak pomidory. Z reguły im większy pojemnik, tym lepiej. Latem wolniej ziemia przesycha, przez co rzadziej trzeba podlewać, bo wiadomo że uprawa warzyw ma sprawiać przyjemność, a nie być ciągłym bieganiem z konewką. Co do nawożenia takich pomidorków, bo wiadomo że muszą coś jeść by rosły, to Ja stosuje fertygacje czyli połączenie nawożenia z podlewaniem. A samą pożywkę robię z trzech ogólnodostępnych nawozów. Przepisy są dostępne na pewnym blogu, muszę tylko je znaleźć, bo przez zimę nie były potrzebne.
Re: Warzywny ogród Błażeja
Błażej, masz fantastyczną pasję . Ja mam takie dyplomy syna, ale on wygrywał konkursy matematyczne, jakieś kangurki i olimpiady.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Warzywny ogród Błażeja
Widzę jednak że te forum bardziej ozdobne jest niż warzywne. Szkoda. Sezon się zaczyna, a w wątkach warzywnych cisza.
Re: Warzywny ogród Błażeja
Bo ogród warzywny to tak zwany chleb powszedni i ten brzydszy kawałek ogrodu
Re: Warzywny ogród Błażeja
A Ja jednak widzę też w nim piękno.
Wszysyko zależy od podejścia. Zawsze lepiej prezentuje się kilka odmian pomidorów o różnych kształtach i kolorach niż kilkanaście krzaków w jednym kolorzr Bawolego serca. Tak samo można uprawiać inne warzywka, które przyciągają swoim wyglądem wzrok przechodzących, sałaty dębolistne, fioletowe kalafiory czy brukselki. Wiadomo, że warzywnik ma głównie pełnić funkcje konsumpcyjną ale jego też można obsadzic tak, że nie przejdzie się w nim obojętnie z myślą- a co Ja pomidorów nie widziałem.
Wszysyko zależy od podejścia. Zawsze lepiej prezentuje się kilka odmian pomidorów o różnych kształtach i kolorach niż kilkanaście krzaków w jednym kolorzr Bawolego serca. Tak samo można uprawiać inne warzywka, które przyciągają swoim wyglądem wzrok przechodzących, sałaty dębolistne, fioletowe kalafiory czy brukselki. Wiadomo, że warzywnik ma głównie pełnić funkcje konsumpcyjną ale jego też można obsadzic tak, że nie przejdzie się w nim obojętnie z myślą- a co Ja pomidorów nie widziałem.