Warzywny ogród Błażeja

[Sylwia,Gosia]

Witaj Blazeju ! ciekawy ogrodnik z Ciebie ,ciesze sie ,ze tu jestes i tez mam nadzieje ,ze zostaniesz na dluzej.
Papryczki piekne i ozdobne jak kwiatki i to w roznych kolorach,a baklazanow o takich kolorach tez nigdy nie widzialam-podobaja mi sie ! Najbardziej zadziwily mnie dorodne krzaczki pomidorow ....w doniczkach ,nie mawiac juz o Twoich gigantach.Powodzenia ! i czekam na kilka sekretow: jak Ty to robisz ?

[Bobej]

Co do pomidorów w wiadrach, to w tamtym sezonie miałem kilka gigantów oraz bodajże cztery inne odmiany. i od tego sporo odmian typowo doniczkowych odmian: Bajaja, Vilma, Balkonzauber czy miniaturke Micro tom.

Ktoś wcześniej pytał czy takie giganty są dobre w smaku. Powiem tak, nie jestem jakimś amatorem jedzenia dyń ale co do smaku dyń gigantów, to smakują one podobnie co inne dynie z rodziny olbrzymich. Są one jednak troszkę bardziej wodniste, bo stąd wkońcu ich wielkość i waga.

Co do pomidorów gigantów, to spodziewałem się podobnego efektu jak u dyń, czyli bardziej wodnistej struktury owocu i mniej wyrazistego smaku. A one jednak mnie zaskoczyły swoim smakiem. Były dobre w smaku, a do porównania trochę odmian miałem.

Co do uprawy pomidorów w pojemnikach, to te pomidory trzeba nawozić, ja stosowałem dla nich najwygodniejszy wg mnie sposób czyli fertygacje czyli połączenie nawożenia z podlewaniem. To wg mnie najlepszy sposób przy uprawie pomidorów w pojemnikach. Nawożenie jest oczywiście specjalnie wyliczone wg zapotrzebowania pomidora, by nie nawozić na pałę, a zapewnić pomidorom tyle jedzonka co potrzebują do prawidłowego wzrostu i ich nie przenawozić.

[Bobej]

To wspomniana przeze mnie wcześniej odmiana Micro tom.

[Bobej]

Uprawiałem też w tamtym roku słoneczniki

[malina]

No , no ale kolosy

[Bobej]

W tamtym sezonie również pobawiłem się w szczepienie pomidora. I tak udało mi się zaszczepić na białej odmianie Snow white, czarną odmianę P20 blue. Tak to wyglądało w praktyce.

[Bobej]

W tamtym sezonie uprawiałem też fasolkę z orzełkiem. W tym chce spróbować oprócz z orzełkiem również uprawy Anielicy.

[Bobej]

Miałem również w tamtym sezonie kukurydze odmiany Glass gem.

[Bobej]

W tamtym sezonie miałem też różowe ziemniaczki. W tym chce spróbować uprawy fioletowych.

[andab3]

fiufiu witaj Błażej u hodowco ogrodniku , a już myślałem , że na forum, faceci są w zaniku a tu proszę mamy wielką męską podpore dobrze , że przybyła do nas w porę.
Będzie co podziwiać i podpatrywac u Ciebie, a jak się człowiek napatrzy , to będzie jak w niebie.
Trochę sekretów zdradzisz, podpowiesz, zmobilizujesz i już na uznanie , na starcie zaslugujesz

[malina]

Kupuję na targu ziemniaki te różowe , nie wiem jaka odmiana , ale są bardzo dobre na knedle i wszędzie tam gdzie trzeba zastosować sypkie ziemniaki .

[Bobej]

Mi również bardzo miło z tak ciepłego przyjęcia.

Te ziemniaki to odmiana Bellarosa.

[mmmm5]

Błażeju, z ciekawością czytam i oglądam Twoje osiągniecia w polu i ogrodzie .To całkiem inny sposób podejścia do hodowania roslin, taki ,że tak powiem trochę wyczynowy.....

Chętnie będę zaglądać i podziwiać kolejne rekordowe warzywa , robisz te doświadczenia w celach naukowych,dokumentujesz je,opisujesz a może to praca magisterska ?

[Użytkownik Usunięty]

Witaj Błażeju, również zachwycam się Twoimi warzywami olbrzymami jak inni na forum. Ciekawe masz odmiany i widać ,że robisz to z pasją, a o to właśnie chodzi. Nie ważne czy hodujesz warzywa czy kwiaty...ważne , że wkładasz w to serce i masz z tego powodu dużo radości..
Najbardziej podobały mi się u Ciebie nie te olbrzymy ale te małe :" mini jajeczka" ładnie się prezentują na krzaczku i rzeczywiście są oryginalną ozdobą. Słoneczniki to porosły Ci jak giganty...żarłoki są z nich niesłychane, moje bez odżywek miały niecałe dwa metry maksymalnie ale Ty musiałeś swoim dawać chyba troszkę"papu" bo wyrosły chyba na 3 metry..

[Bobej]

Mario, moje warzywa giganty uprawiane są specjalnie na konkurs właśnie na warzywa giganty. Od kilku lat są organizowane w Polsce konkursy na największą dynie m.in w Wrocławiu, Grzybnie czy Krapkowicach, a od tamtego roku nasze stowarzyszenie- czyli grupa osób uprawiających warzywa giganty w Polsce, starała się aby był organizowany konkurs również na inne warzywa giganty, co się udało i taki konkurs odbył się w tamtym roku w Krapkowicach.

Joanno, tak Golden eggsy prezentowały się rewelacyjnie. Szczególnie w słońcu wyglądało jakby to faktycznie złote jajka były. Słoneczniki miały ponad 3m. Najwyższy miał 344cm, co na tamten suchy rok i na piach w jakim były posadzone, jest dla mnie rewelacyjnym wynikiem, choć założenie było przekroczyć 4m.

Co do warzyw gigantów jeszcze, to one oczywiście nie rosną z każdego pierwszego lepszego nasionka, więc nasiona sprowadzam od hodowców z całego świata.