Motyle
U mnie w ogrodzie trzy lata temu zawitał furczak gołąbek (upodobał sobie piwonię) a bardzo często i w dużych ilościach pojawiały się rusałki żałobniki, niestety teraz co roku jest ich coraz mniej a w ostatnim sezonie widziałam ich tylko kilka
Jestem na tym forum jeszcze żółtodziobem ale spróbuję pomóc w tym spisie motyli - mieszkam na wsi, dookoła mam łąki i niedaleko las a w ogrodzie kilka pokrzyw
Jestem na tym forum jeszcze żółtodziobem ale spróbuję pomóc w tym spisie motyli - mieszkam na wsi, dookoła mam łąki i niedaleko las a w ogrodzie kilka pokrzyw
Moje fotki opowiadają o tym, jak ludzkie działania, zdawałoby się nieszkodliwe, uśmierciły kilka a może kilkanaście motyli. Nieoszklona piwniczka była miejscem hibernacji motyli jak również i gniazdem dla rodziny trzmieli. Te ostatnie doczekały się potomstwa, ale gdzie zimują tego nie wiem ( mam nadzieję, że właśnie nie w piwnicy)
Natomiast motyle po oszkleniu piwnicznych okien zginęły. Nie wiem dlaczego chciały wylecieć skoro i tak w piwnicy było zimno - smutny widok i przykrość.
Nie udało się...
Natomiast motyle po oszkleniu piwnicznych okien zginęły. Nie wiem dlaczego chciały wylecieć skoro i tak w piwnicy było zimno - smutny widok i przykrość.
Nie udało się...
Pozdrawiam - Orania
Pojawiły się motyle, na razie nie na działce ale w nadodrzańskim lesie, jest to listkowiec cytrynek (Gonepteryx rhamni) najwcześniej pojawiający się motyl, który zimuje w opadłych liściach. Jego skrzydełka nie tylko mają cytrynowy kolor ale i cytrynowy zapach. Będąc na spacerze spotkałem kilka osobników. Więcej ciekawych informacji można wyczytać tutaj
Tak z rodziny Satyridae ale zdecydowanie to osadnik, a nie skalnik.
Osadnika egeria (Pararge aegeria) "upolowałem" go parę lat temu w ogrodzie ale później już go nie spotkałem.
Środowisko w którym przebywa tłumaczy dlaczego w ogrodach to rzadki gość.
Są to polany, skraje lasów, drogi leśne - zwłaszcza w lasach liściastych.
Osadnika egeria (Pararge aegeria) "upolowałem" go parę lat temu w ogrodzie ale później już go nie spotkałem.
Środowisko w którym przebywa tłumaczy dlaczego w ogrodach to rzadki gość.
Są to polany, skraje lasów, drogi leśne - zwłaszcza w lasach liściastych.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
Co do błonkoskrzydłych,to po prostu lubię je obserwować na kwiatach w czasie pracy,np.pszczoły albo trzmiele.
- Załączniki
-
- tu muszka
- SA400086.JPG (57.96 KiB) Przejrzano 3616 razy
-
- Pszczółka w pracy
- SA400039.JPG (41.18 KiB) Przejrzano 3616 razy
-
- SA400077.JPG (48.45 KiB) Przejrzano 3616 razy
-
- tu pszczoły wypraszają gościa
- SA400092.JPG (54.01 KiB) Przejrzano 3616 razy
-
- dla odmiany tygrzyk
- SA400050.JPG (46.52 KiB) Przejrzano 3616 razy
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07