W ogródku Tadeusza

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
ODPOWIEDZ
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Też mi się zdarzyło tak długie korzenie mniszka wykopać. :-D A do próśb wykopania korzenia skrzypu dorzucę korzeń powoju polnego :mrgreen:
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Prześledziłam Twój wątek i jestem pod wrażeniem zapobiegliwości. Jeśli chodzi o pień bzu możesz też posmarować nierozcieńczonym randapem do korzeni. I na pewno będę wpadać do Ciebie od czasu do czasu choć może nie zawsze zostawię jakiś ślad :)
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Post autor: tadek »

klamber pisze:Czy ja dobrze widzę, że tam jest pół metra :shock:, mi się urywają na 10 cm. Nigdy bym nie pomyślał, że to tak głęboko sięga.
Tak, potwierdzam, korzeń bez liści ma 50 cm. Sam bylem zaskoczony tak długim korzeniem. :rotfl:
Zdjęcie jest dość marnej jakości, użyłem złe tło, do którego użyłem akurat niebieskiego worka.
:->
waldek727 pisze:Tadzieńku kochany, jak będziesz następnym razem pielił swoją działeczkę, to ja bardzo bym Ciebie prosił o fotkę skrzypu polnego z całym jego systemem korzeniowym.
Z góry bardzo serdecznie Ci dziękuję i pozdrawiam. :rotfl: ;)
Gosia2501 pisze:Oj tak, przyłączam się do prośby. :rotfl: :rotfl:
piotrek_ns pisze:Też mi się zdarzyło tak długie korzenie mniszka wykopać. :-D A do próśb wykopania korzenia skrzypu dorzucę korzeń powoju polnego :mrgreen:
:zdziwko:
U mnie na ogródku "skrzyp" nie rośnie, ale mogę sprawdzić, może... gdzieś pod krzaczkiem coś znajdę. A co do "powoju" to mam, i to rasowy - dorodny. Chociaż nie wiem czy nie za późno na kopanie. W poznaniu był mróz, większość roślin jest już zważonych. Jak coś znajdę, to będę kopał i przedstawię wam na zdjęciach.
:|
Merghen pisze:Prześledziłam Twój wątek i jestem pod wrażeniem zapobiegliwości. Jeśli chodzi o pień bzu możesz też posmarować nierozcieńczonym randapem do korzeni. I na pewno będę wpadać do Ciebie od czasu do czasu choć może nie zawsze zostawię jakiś ślad :)
Zapraszam. Dziękuje za poradę. Sam jestem ciekawy kiedy korzeń odbije, jak napisałem wyżej, pień ściąłem 10 cm poniżej gruntu, reszta zależy od jego żywotności. Byle do wiosny.
Załączniki
Poniższe zdjęcie, zostało zrobione w Poznaniu, o godz. 8 rano.
Poniższe zdjęcie, zostało zrobione w Poznaniu, o godz. 8 rano.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Pergola

Post autor: tadek »

Mamy sobotę, 19 listopada 2011 roku. Rano, temperatura powietrza w Poznaniu - wynosiła o godz. szóstej - zero stopni. Do południa wzrosła do 5 stopni. Cały dzień był pochmurny, smutny, szary. Było dość chłodno, bez wiatru. Od kilkunastu tygodni nie padał deszcz, panuje susza. Na ogródek poszedłem o godz. 10. Trawa nie była pokryta rosą.
Mimo listopadowego chłodu, w tym dniu zabrałem się za malowanie pergoli podpierającej winogrono. Malowana pergola stoi nad ścieżką i jest przedłużeniem podpory zrobionej z siatki ogrodzeniowej. Użyta farba do malowania, w kolorze żółtym, była pozostałością po malowaniu innych detali. Było jej za mało aby zostawić, a za dużo aby wyrzucić. W sam raz na odmalowanie wspomnianej wyżej podpory.

Malowanie uważam za udane, farby starczyło, pomalowałem nią jeszcze słupki podpory trzymające siatkę, 10 cm. nad wylanym betonem. Miejsce to jest szczególnie narażone na korozję.
Poniżej zamieściłem zdjęcia podglądowe:
Załączniki
1.JPG
2.JPG
Podczas malowania słupków, nie wiem skąd, przyszedł patrzeć co robię, robaczek. Na zdjęciu widać skutki jego ciekawości, przez przypadek podszedł do pędzla i został zaznaczony żółtą kropką. Jestem ciekawy co teraz on robi, śpi?
Podczas malowania słupków, nie wiem skąd, przyszedł patrzeć co robię, robaczek. Na zdjęciu widać skutki jego ciekawości, przez przypadek podszedł do pędzla i został zaznaczony żółtą kropką. Jestem ciekawy co teraz on robi, śpi?
4.JPG
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Malowanie wygląda udanie, jasny kolor nadał lekkości metalowej konstrukcji :-D A możesz zdradzić jakiej farby użyłeś do malowania?
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Tadeuszu susza jest i u mnie, mam nadzieję, że pamiętasz o solidnym podlaniu roślin zimozielonych o ile takowe posiadasz. :-D
Awatar użytkownika
szwedka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 3
Rejestracja: 2011-11-11, 17:25

Post autor: szwedka »

Tak się zastanawiam... czy mróz, który przyjdzie nocą nie zmarnuje Twojej pracy Tadeusz?
Awatar użytkownika
Zenia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2169
Rejestracja: 2008-07-21, 21:01

Post autor: Zenia »

Widzę Tadeuszu, że pomimo mroźnej pogody prace działkowe u ciebie jeszcze trwają. :hyhy: To był pewnie ostatni gwizdek na takie prace. Dziś u mnie przymroziło do - 7. Zapewne u ciebie także, ten sam rejon. ;)
Pozdrawiam Zuzia
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Post autor: tadek »

Kilka pytań do... Tadeusza.

Piotrek:
Malowanie wygląda udanie, jasny kolor nadał lekkości metalowej konstrukcji :-D A możesz zdradzić jakiej farby użyłeś do malowania?
Tadeusz:
Do malowania mojej pergoli, użyłem najzwyklejszej emalii, do drewna i metali, w kolorze żółtym. Taką miałem pod ręką, nie chciałem aby obrosła kożuchem, więc na szybko ją wymalowałem.

Szwedka:
Tadeuszu, tak się zastanawiam... czy mróz, który przyjdzie nocą nie zmarnuje Twojej pracy?
Tadeusz:
W czasie malowania rozmyślałem o mrozie, miałem założone grube, robocze rękawice, a i tak czułem zimno bijące z puszki. Mimo to jestem zadowolony z malowania, farba kładziona była w temperaturze najniższej zalecanej, 5 stopni. Mimo to nieźle kryła, z schnięciem do wieczora też nie było problemu. Na przyszły rok przekonam się, jak po zimie ma się moja pergola. Muszę się przyznać, że kilku stopniom drabinki, przydało by się pomalowanie farbą gruntującą. Ponieważ miała ona jeszcze lakier fabryczny, malowana była proszkowo, i w związku z tym we wspomnianych miejscach farba odeszła.

Zenia:
Widzę Tadeuszu, że pomimo mroźnej pogody prace działkowe u ciebie jeszcze trwają. :hyhy: To był pewnie ostatni gwizdek na takie prace. Dziś u mnie przymroziło do - 7. Zapewne u ciebie także, ten sam rejon. ;)
Tadeusz:
Chy, chy, chy, chy, region ten sam, mrozu jednak tak tęgiego nie było. A czy ostatni gwizdek na takie prace? Do końca nie wiem. Może jestem zboczony, ale dzisiaj po piętnastej, aż do szesnastej trzydzieści, machałem pędzlem na moim balkonie. I znowuż ta sama sytuacja. Pożytkując w minioną sobotę moją piwnicę, znalazłem pół puszki białej farby, która nie wiem dlaczego została z malowania okien. I znowuż musiałem ją na szybciutko wykorzystać. Mam wszystko jako tako odmalowane, mimo to, po oględzinach wzrokowych, spostrzegłem lekko łuszczącą się farbę okien wewnętrznych na balkonie. Tam w tym roku nie malowałem. I cóż mi pozostało, musiałem malować...

Gosia:
A ja mam pytanie z innej beczki:
Tadeuszu susza jest i u mnie, mam nadzieję, że pamiętasz o solidnym podlaniu roślin zimozielonych o ile takowe posiadasz? :-D

Tadeusz:
Pamiętam o podlewaniu. Ostatnio podlewałem tydzień temu, miałem zapas wody w ogrodzie. Przydało by się znowuż solidne podlewanie, ale mam trudności z wodą na ogródku. W sieci wodociągowej mam już zamknięta i spuszczoną, a z domu nosić mi się nie chce. :(
Co prawda, nasady są już posadzone dawno, może im nic nie będzie? :zdziwko:
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

Kolorek pergoli już mi się podoba, bo to mój ulubiony :hyhy: . Oby tak ładnie przetrwał do wiosny.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Post autor: tadek »

Do wiosny już niedaleko :hyhy:
- za parę miesięcy !!
:zalamany: Nie lubię okresu zimowego, szczególnie śniegu... :zalamany:
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Post autor: lilia0405 »

tadek pisze: :zalamany: Nie lubię okresu zimowego, szczególnie śniegu... :zalamany:
Witaj w klubie :hyhy:
Awatar użytkownika
Roma
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 427
Rejestracja: 2011-09-17, 01:21

Post autor: Roma »

Tadeuszu! nie jesteś sam z takimi pomysłami ;-) u nas jeszcze też co chwilę coś się przypomni co należy zrobić przed zimą.
Co do zimy to niestety Ci nie przytaknę bo ja z kolei bardzo ją lubię, co tam lubię, kocham, a szczególnie jak nas zasypie, wtedy jestem w siódmym niebie. Pochwalę się, że jesteśmy jedynymi mieszkańcami wsi, którzy systematycznie odmawiają odśnieżania. Mimo, że mieszkamy w lesie i dojazd jest bardzo utrudniony.
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Post autor: tadek »

Roma pisze:Tadeuszu! nie jesteś sam z takimi pomysłami ;-) u nas jeszcze też co chwilę coś się przypomni co należy zrobić przed zimą.
Wszelkie prace wykonywane na ostatnią chwilę potrafią lepiej niekiedy usatysfakcjonować. Ma się to zadowolenie, że się jeszcze zdążyło przed zimą ! :mrgreen:
Roma pisze:Co do zimy to niestety Ci nie przytaknę bo ja z kolei bardzo ją lubię, co tam lubię, kocham, a szczególnie jak nas zasypie, wtedy jestem w siódmym niebie. Pochwalę się, że jesteśmy jedynymi mieszkańcami wsi, którzy systematycznie odmawiają odśnieżania. Mimo, że mieszkamy w lesie i dojazd jest bardzo utrudniony.
Romo, mnie zima bardzo by się podobała, baaaaaaaaa... bardzo cieszyłbym się widząc zasypane ulice Poznania, nie przejezdne dla samochodów... leżący śnieg wspaniale wygłusza miasto. Ale jest jedno ale, bardzo mnie boli wypuszczanie tylu pieniędzy z dymem za ogrzewanie mieszkania... :-(
Załączniki
Na zdjęciu, podziwiam zamarznięty staw, znajdujący się w Poznaniu, w lasku "Marcelińskim".
Na zdjęciu, podziwiam zamarznięty staw, znajdujący się w Poznaniu, w lasku "Marcelińskim".
Awatar użytkownika
Lol@
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 986
Rejestracja: 2010-08-16, 21:04

Post autor: Lol@ »

Nie wiedziałam, że w Poznaniu są takie piękne jeziorka ;) :D...
Uwielbiam Tulipany, a Ty?

Forumka Kasia
ODPOWIEDZ