Wierzba japońska - uprawa, pielęgnacja, przycinanie
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
Witam, mam poważny problem z moją wierzbą. Kupiłam wiosną i cały czas pięknie kwitła, ale od pewnego czasu zaczęły jej brązowieć i schnąć końcówki listków, spryskałam środkiem grzybobójczym, a wcześniej środkiem na mszyce, niestety nie widać było poprawy. Dziś w desperacji poprzycinałam ją dość mocno i dopiero po dokładnym obejrzeniu listków zauważyłam maleńkie stworki jasno kremowe jakby poprzylepiane kuleczki, niestety nie mam szkła powiększającego by się im dobrze przyjrzeć, ale pewnie to one są powodem choroby mojej wierzby, tylko co to może być i czym to wytępić? I jeszcze jedno, czy moja wierzba zniesie to dość mocne przycięcie?
Przycinaniem nie masz co się martwić, ta wierzba bardzo dobrze to znosi. A to co nazywasz kwiatami to są młode listki, które po przycięciu pojawiają się na nowo. Kwiaty wierzby są drobne, w końcach listków i ledwo zauważalne. A co do szkodnika to podejrzewam, że to mszyca, która w tym roku i moją wierzbę dopadła. Wystarczy oprysk dobrym środkiem na mszyce lub innym owadobójczym.
Warto też przeczytać: choroby wierzby płaczącej
Warto też przeczytać: choroby wierzby płaczącej
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
Przydałoby się zdjęcie poglądowe, by stwierdzić jak duża jest wierzba, bo może to mieć wpływ na reakcję wierzby na późne przycięcie. Młoda wierzba szczepiona, z dobrze wyrośniętą podkładką może nie wytrzymać "naporu" soków przekazywanych do mocno przyciętej korony w pełni wegetacji, ale takie przypadki są rzadkie.
Witam, spryskałam wierzbę środkiem ,,karate'' a nawiązując do żyjątek które żerują na mojej wierzbie to są maleńkie zielone stworki,podejrzewam że przędziorek albo jakaś odmiana mszycy na pewno nie taka jak na różach te na wierzbie są mniejsze ledwo widoczne i mają inny kształt,niestety nie umiem tutaj umieszczać jeszcze zdjęć musze na tym popracować,mam kolejny problem bo moją wierzbę zaczęła podkopywać nornica,założyliśmy pułapkę ale nic to nie daje czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tymi intruzami jak się ich pozbyć?
- stauffenberg
- Witamy na forum!
- Posty: 9
- Rejestracja: 2008-08-28, 11:55
- stauffenberg
- Witamy na forum!
- Posty: 9
- Rejestracja: 2008-08-28, 11:55
dzis niestety zauważyłem, że z jednej strony liście się wysuszyły i zbrązowiały, jakby od słońca ale jak to możliwe że tylko w jednym miejscu na ok 1/4 objętości ?, w tym miejscu jest najmniej promieni więc o co chodzi ? czytałem wyżej, że niektórym też się tak dzieje na całej koronie, zrobie foto poglądowe to sami ocenicie.
- stauffenberg
- Witamy na forum!
- Posty: 9
- Rejestracja: 2008-08-28, 11:55