Gunnera jest piękna. Teraz zacznie Ci podwajać wymiary co roku , tylko dbaj o wiosenne nawożenie.
Co roku osiąga nieco ponad 3 m wysokości. Nigdy nie nakrywa się jej z liśćmi. Ścina się je po pierwszym przymrozku razem z kwiatostanami. Nikt w naszym "srogim klimacie" w odniesieniu do tej rośliny, nie jest w stanie utrzymać jej bez ścinania liści. Dekoracyjność po takim zimowaniu byłaby niewątpliwie uszczuplona. Sama próba takiej uprawy jest błędem.djanj pisze: znalazłem informacje że dorosły osobnik może osiągnąć 3m wysokości i 4m średnicy, natomiast z opisów tutaj na forum i z porad sprzedawców wynika że trzeba na zimę poobcinać liście i okryć roślinę, więc każdego roku gunnera będzie zaczynać wzrost jakby od początku, więc chyba nigdy nie osiągnie takich wymiarów?
mariusz139 Ty stawiasz taki duży "namiot" żeby nie obcinać liści?
Gunnera po ścięciu liści mocno już w zimie wybija nowe pędy, które w maju potrafią osiągnąć 1,5 m wysokości.
Sporo o wszystkich zabiegach przy gunnerze napisane jest w tym temacie, również o zimowaniu, dlatego zapraszam serdecznie do lektury.
Jeśli jeszcze masz jakieś pytania, to z miłą chęcią odpowiem.