Forum Ogrodnicze

Trawa zagłusza mi sadzonki bluszczu. Czy istnieje taki środek, którym usunę trawę, a bluszcz zostanie nienaruszony?
Jak preparat na rośliny jednoliścienne podziała na bluszcz?

Dziękuję za odpowiedzi

Myślę że bluszcz sobie da radę. U mnie tak się rozrósł, że trawa znika. Oczywiście trzeba mu dać trochę czasu, żeby się zadomowił. Już po roku zawojował kawałek trawnika, a teraz - po kilku latach całkowicie wyeliminował trawę i nie tylko, bo wspina się drzewach i murach. I niech mu będzie na zdrowie, bo gleba jest piaszczysta i dwa razy do roku usłana sosnowymi igłami.
Aż się nie chce wierzyć, że to piękne, wiecznie zielone bluszczowisko powstało z kilku sadzonek tu i ówdzie wetkniętych kilka lat temu
m

Myślę że bluszcz sobie da radę. U mnie tak się rozrósł, że trawa znika. Oczywiście trzeba mu dać trochę czasu, żeby się zadomowił. Już po roku zawojował kawałek trawnika, a teraz - po kilku latach całkowicie wyeliminował trawę i nie tylko, bo wspina się drzewach i murach. I niech mu będzie na zdrowie, bo gleba jest piaszczysta i dwa razy do roku usłana sosnowymi igłami.
Aż się nie chce wierzyć, że to piękne, wiecznie zielone bluszczowisko powstało z kilku sadzonek tu i ówdzie wetkniętych kilka lat temu
m