Mieczyki - pielęgnacja, kwiaty, kwitnienie, rozmnażanie
Witam Basię wśród amatorów i miłośników mieczyków.
Moje mieczyki już wypuściły kiełki z ziemi, a część jeszcze będę sadził pod koniec maja, to końcówka której nie sprzedałem.
Kilkadziesiąt sztuk rośnie w doniczkach na balkonie i czeka (po 10 maja ja nie przewiduję już przymrozków na Podkarpaciu) , a są to nowo-zakupione cenne odmiany.
Basiu nie tylko Ty nie zaprawiłaś cebulek mieczyków. Jeżeli nie było na nich wciornastka mieczykowca , to wystarczy, że zrobisz im oprysk w czasie wegetacji . W tej chwili prawie uniwersalnym środkiem grzybobójczym jest Topsin M, wskazany do zaprawiania i oprysków mieczyków i wielu innych roślin.
W przypadku stwierdzenia wciornastka - srebrzysty nalot na pędach mieczyków należy opryskiwać kilka razy środkiem owadobójczym Actellic . Kto ma stare zapasy można użyć Basudin 25 EC, Diazol 600 EW.
Moje mieczyki już wypuściły kiełki z ziemi, a część jeszcze będę sadził pod koniec maja, to końcówka której nie sprzedałem.
Kilkadziesiąt sztuk rośnie w doniczkach na balkonie i czeka (po 10 maja ja nie przewiduję już przymrozków na Podkarpaciu) , a są to nowo-zakupione cenne odmiany.
Basiu nie tylko Ty nie zaprawiłaś cebulek mieczyków. Jeżeli nie było na nich wciornastka mieczykowca , to wystarczy, że zrobisz im oprysk w czasie wegetacji . W tej chwili prawie uniwersalnym środkiem grzybobójczym jest Topsin M, wskazany do zaprawiania i oprysków mieczyków i wielu innych roślin.
W przypadku stwierdzenia wciornastka - srebrzysty nalot na pędach mieczyków należy opryskiwać kilka razy środkiem owadobójczym Actellic . Kto ma stare zapasy można użyć Basudin 25 EC, Diazol 600 EW.
pozdrawiam Staszek
Agnieszko troszeczkę przedobrzyłaś z głębokością sadzenia. To właśnie odbija się na opóźnionym wyrastaniu pędów i opóźnionym terminie kwitnienia. Później też będzie gorzej wykopywać. Z doświadczenia wiem, że 10 do max. 15 cm wystarcza.
Moje najwcześniej posadzone mieczyki mają około 10 - 15 cm wysokości, a dzisiejszy księżyc w pełni uśmiecha się i jakby mówił, że przymrozku nie będzie.
Basiu, jeśli napotkasz jakieś trudności - pytaj - spróbujemy je rozwiązać.
Moje najwcześniej posadzone mieczyki mają około 10 - 15 cm wysokości, a dzisiejszy księżyc w pełni uśmiecha się i jakby mówił, że przymrozku nie będzie.
Basiu, jeśli napotkasz jakieś trudności - pytaj - spróbujemy je rozwiązać.
pozdrawiam Staszek
Wynika z tego, że Agnieszka myśli perspektywicznie. Z roku na rok powiększając ilość zasadzanych odmian oraz stosując hybrydyzację, to hektar może być za mało.Czarna150 pisze:Za 30 lat to i ten hektar będzie za mało
A czy ktoś z klubowiczów był na dniach otwartych w Chrzypsku Wielkim gdzie produkują między innymi cebulki mieczyków ?
Jeden z naszych krajowych klubowiczów ma ponad 200 odmian mieczyków, ja przekroczyłem 100, a kto ma więcej
, albo przekroczył 20 odmian pozdrawiam Staszek
Moje mieczyki już się pokazały! 
co prawda są to malutkie kiełki gdzieś na 2-3 cm ale boję się czy przetrzymają zapowiadane przymrozki od 13 maja? 
co prawda są to malutkie kiełki gdzieś na 2-3 cm ale boję się czy przetrzymają zapowiadane przymrozki od 13 maja? Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Moja oaza spokoju
W piątek pisałem, że po 10 maja na Podkarpaciu nie przewiduję przymrozków ale dzisiejsze prognozy zapowiadają "zimnych ogrodników i Zośkę też zimną".
W przypadku podrośniętych mieczyków dobrze byłoby przykryć je na noc. Dobrym izolatorem jest papier, ale włóknina też pomoże.
Wcześniej pisałem, że mały przymrozek wielkiej szkody nie zrobi. Dlatego za dużo się nie obawiajcie. Ale za przykrycie mieczyki odwdzięczą się wcześniejszym kwitnięciem.
Halince życzę, aby prognozy się nie spełniły.
W przypadku podrośniętych mieczyków dobrze byłoby przykryć je na noc. Dobrym izolatorem jest papier, ale włóknina też pomoże.
Wcześniej pisałem, że mały przymrozek wielkiej szkody nie zrobi. Dlatego za dużo się nie obawiajcie. Ale za przykrycie mieczyki odwdzięczą się wcześniejszym kwitnięciem.
Halince życzę, aby prognozy się nie spełniły.
pozdrawiam Staszek
AGNIESZKO - KAŻDY MA DOŚWIADCZENIE jak sadzić na swoim terenie. Jest to zależne od składu gleby. Na glebach piaszczystych trzeba sadzić w zasadzie głębiej ponieważ jest miałka i szybciej wysycha.
Na ziemiach z większą zawartością gliny sadzić należy płycej 10 - 15 cm, ale częściej spulchniać, a szczególnie po deszczach, aby nie zrobiła się twarda nieprzepuszczalna skorupa.
Mieczyki posadzone głębiej nie będą się pokładały w czasie kwitnięcia.
.
Na ziemiach z większą zawartością gliny sadzić należy płycej 10 - 15 cm, ale częściej spulchniać, a szczególnie po deszczach, aby nie zrobiła się twarda nieprzepuszczalna skorupa.
Mieczyki posadzone głębiej nie będą się pokładały w czasie kwitnięcia.
.pozdrawiam Staszek
Dzień dobry
jestem tu nowa i witam serdecznie wszystkich użytkowników forum.Przeczytałam wszystkie posty dotyczące mieczyków i jestem pod wrażeniem osiągnięć i wiedzy.Ja dopiero zaczynam i od razu mam pytanie czy jeszcze można sadzić cebule mieczyków i jak je przygotować.Czy należy je namoczyć na kilka godzin w letniej wodzie a następnie na 20 min.w denaturacie ew.na 1 godz.w roztworze nadmanganianu potasu?
jestem tu nowa i witam serdecznie wszystkich użytkowników forum.Przeczytałam wszystkie posty dotyczące mieczyków i jestem pod wrażeniem osiągnięć i wiedzy.Ja dopiero zaczynam i od razu mam pytanie czy jeszcze można sadzić cebule mieczyków i jak je przygotować.Czy należy je namoczyć na kilka godzin w letniej wodzie a następnie na 20 min.w denaturacie ew.na 1 godz.w roztworze nadmanganianu potasu?