Grubosz
Wśród gruboszy (drzewek szczęścia) czyli gatunku Crassula ovata, istnieją odmiany, które same dobrze się rozkrzewiają bez ucinania wierzchołków gałązek i takie, które krzewią się słabiej. Najczęściej grubosze o mniejszych listkach mają więcej gałązek i lepiej się rozkrzewiają, a te o większych listkach, mają zazwyczaj grubsze galązki, ale słabiej rozgałęzione.
Pozdrawiam wszystkich.
Grubosze "Hobbity", krzewią się wystarczająco dobrze bez podcinania gałązek.
Napewno zauważyliście, że grubosz z rodzaju Crassula ovata (grubosz jajowaty), ma wiele odmian rożniących się pokrojem i wielkością liści. Niby bardzo do siebie podobne, a jednak inne. U niektórych odmian gałązki po rozkrzewieniu się, są zwisające i wyrastają na nich korzonki powietrzne, a u innych wszystkie gałązki rosną do góry i nie ma na nich korzonków. Te odmiany bez korzonków powietrznych, mają zazwyczaj grube gałązki i duże listki.
Napewno zauważyliście, że grubosz z rodzaju Crassula ovata (grubosz jajowaty), ma wiele odmian rożniących się pokrojem i wielkością liści. Niby bardzo do siebie podobne, a jednak inne. U niektórych odmian gałązki po rozkrzewieniu się, są zwisające i wyrastają na nich korzonki powietrzne, a u innych wszystkie gałązki rosną do góry i nie ma na nich korzonków. Te odmiany bez korzonków powietrznych, mają zazwyczaj grube gałązki i duże listki.
Pozdrawiam wszystkich.
Grubosz "Hobbit" czy "Gollum"? Takie nazwy funkcjonują na określenie tej odmiany. Przez rok urósł Ci tylko tyle? Rośnie wobec tego, stosunkowo powoli.
A wracając do gruboszy, jako gatunku (Crassula ovata), to zwykle grubosze, które mają czerwono, bordowo lub fioletowo obrzeżone liście, jak zakwitną, to ich kwiatki mają barwę różową, a odmiany o czystozielonych liściach mają kwiatki białe. Sam gatunek Crassula ovata, nie jest jednolity i ma wiele odmian.
A wracając do gruboszy, jako gatunku (Crassula ovata), to zwykle grubosze, które mają czerwono, bordowo lub fioletowo obrzeżone liście, jak zakwitną, to ich kwiatki mają barwę różową, a odmiany o czystozielonych liściach mają kwiatki białe. Sam gatunek Crassula ovata, nie jest jednolity i ma wiele odmian.
Pozdrawiam wszystkich.
Ja gdzieś wyczytałem nazwę "Uszy Uhreka" Zdaję sobie sprawę, że jest to nazwa zwyczajowa wymyślona po pojawieniu się filmupszubart pisze:Grubosz "Hobbit" czy "Gollum"? Takie nazwy funkcjonują na określenie tej odmiany.
Tak, ten niestety urósł bardzo mało. Tej wiosny zmieniłem mu ziemię, w tej starej były jakieś robale... Podlewam go nawozem Biohumus i zaczął wreszcie rosnąć. Natomiast ten pierwszy rośnie mega-szybko. W rok potroił długość wszystkich odnóżek. Słońce mu służy, "naświetlałem" go od wczesnej wiosnypszubart pisze:Przez rok urósł Ci tylko tyle? Rośnie wobec tego, stosunkowo powoli.
-
- Witamy na forum!
- Posty: 4
- Rejestracja: 2009-06-30, 16:28
Hej!
Mam pytanie trochę z innej beczki, a że nie chciałem zakładać już nowego tematu, zadam je tutaj ). Ile zajmie małej sadzonce Crassula ovata (2 pary liści) ukorzenienie się i wypuszczenie nowych liści? Czy jest to okres rzędu miesiąca czy już kilku? Czy są grubosze, które rosną szybciej lub wolniej?
Mam pytanie trochę z innej beczki, a że nie chciałem zakładać już nowego tematu, zadam je tutaj ). Ile zajmie małej sadzonce Crassula ovata (2 pary liści) ukorzenienie się i wypuszczenie nowych liści? Czy jest to okres rzędu miesiąca czy już kilku? Czy są grubosze, które rosną szybciej lub wolniej?
Z tego co pamiętam - ukorzenienie to okres rzędu ok. miesiąca, może trochę mniej. Natomiast na nowe listki trzeba będzie poczekać trochę dłużej.
Więcej o uprawie i rozmnażaniu: drzewko szczęścia - pielęgnacja, rozmnażanie, choroby
Więcej o uprawie i rozmnażaniu: drzewko szczęścia - pielęgnacja, rozmnażanie, choroby
-
- Witamy na forum!
- Posty: 4
- Rejestracja: 2009-06-30, 16:28
Ja mojego grubosza rozkrzewiałem 4 lata temu, kiedy to podczas przeprowadzki znacznie ucierpiał i musiałem wyhodować go od nowa (kilka postów wstecz wrzuciłem zdjęcia porównawcze).
Wydaje mi się, że żeby zaczął się rozrastać w górę, to najpierw musi mieć odpowiednio rozwinięte korzenie. Do tego czasu "góra" się blokuje i rośnie wolniej...
Wydaje mi się, że żeby zaczął się rozrastać w górę, to najpierw musi mieć odpowiednio rozwinięte korzenie. Do tego czasu "góra" się blokuje i rośnie wolniej...
-
- Witamy na forum!
- Posty: 4
- Rejestracja: 2009-06-30, 16:28
Zachęciłem się, bo zauważyłem, że z listków spadających na ziemię wyrastały małe korzonki, które ledwo nawet dotykały ziemi i już wtedy można było zobaczyć malutkie nowe listki.
Ale wydawało mi się, że po spadnięciu liścia nie minął nawet miesiąc Teraz mogę się nie wyrobić i pozostanie zmiana rośliny... Grubosze są wspaniałe, a ja ich nie wykorzystam do doświadczeń
Ale wydawało mi się, że po spadnięciu liścia nie minął nawet miesiąc Teraz mogę się nie wyrobić i pozostanie zmiana rośliny... Grubosze są wspaniałe, a ja ich nie wykorzystam do doświadczeń
-
- Witamy na forum!
- Posty: 4
- Rejestracja: 2009-06-30, 16:28
grubosz...
Kochani, mam dość dużego grubosza który już nie jedno przeżył - w tym zapomnienie na ciemnej szafie gdzie zmienił się w roślinnego trola. Pomogło podcinanie - wrócił do formy. Przy ostatnim przesadzaniu podzieliłam go na 3 osobne drzewka- każde ze swoimi korzeniami (wcześniej była to jedna 3-pędowa roślinka) boję się jednak, że to dla niego zbyt wiele i może tego nie znieść....
Jeśli jednak da radę bardzo proszę o poradę jak nieco go zagęścić. W tej chwili ma kilka długich pędów z pięknymi liśćmi i kilkanaście małych jakby karłowatych. Zupełnie nie wiem jak go wyprowadzić na prostą...
Jeśli jednak da radę bardzo proszę o poradę jak nieco go zagęścić. W tej chwili ma kilka długich pędów z pięknymi liśćmi i kilkanaście małych jakby karłowatych. Zupełnie nie wiem jak go wyprowadzić na prostą...