Jest takie miejsce - cz.2

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6074
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Krysia »

Mieczyki prześliczne. Ale ja bym jednak wolała kwiaty prostsze w obsłudze :lol: , które jak się raz posadzi to rosną. Pozdróweczki :).
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2404
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Bettiw »

Krysiu tez tak bym wolała ale na miłość nie ma rady i Ela wpadła w te sidła i możemy oglądać takie piękności i swoje nasadzenia przy okazji planować. :-)
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7899
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Krysiu, Beatko, ja też wolę bezobsługowe roślinki, np hortensje bukietowe, ale póki mam siłę opiekować się tymi bardziej wrażliwymi, to jeszcze z nich nie rezygnuję. :hyhy:
To niektóre z bukietowych hortensji...Krysiu, na zaróżowiona to Twoja Vanille Fraise
Załączniki
image.jpeg
image.jpeg
image.jpeg
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7899
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Przygotowania do wiosny rozpoczęte. Zamówione mieczyki, dalie karłowe i lilie. A w ogrodniczym kupiłam pierwsze nasiona. Pomysł z wysianiem werbeny podsunął mi Andu. Dzięki. Moja werbena pójdzie do skrzyneczek , bo to odmiana zwisająca
Załączniki
image.jpeg
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7899
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Ciekawi mnie , jak mi wyrośnie ta odmiana rzodkiewki, nazywana 18-dniową. Czy tyle czasu wystarczy jej do zbioru? Uprawiał ktoś z was taką?
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: malina »

Bardzo lubię te długaśne i zawsze je sieję , ale czy to były te 18 dniowe nie wiem :niepewny:
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2404
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Bettiw »

Ja najbardziej lubię rzodkiewkę Carmen, Elu sama jestem ciekawa czy w 18 dni może być gotowa do zbioru nawet w 20 dni byłoby super ekspresowo.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Awatar użytkownika
anna1946
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 316
Rejestracja: 2020-08-22, 15:42

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: anna1946 »

Elzbieta M pisze: 2021-02-01, 11:00 Ciekawi mnie , jak mi wyrośnie ta odmiana rzodkiewki, nazywana 18-dniową. Czy tyle czasu wystarczy jej do zbioru? Uprawiał ktoś z was taką?
He,he . Elu, pewnie w 18 dni się je zjada . :-)
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7899
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Dzisiaj będzie kilka fotek z ogrodu mojej córci. Zafascynowała mnie ta roslina, stwierdziłam więc ,że ją pokażę. To bilbergia , należąca do bromeliowatych.Żyje ona jako odmiana epifityczna na drzewach. Jeśli spadnie , na ogół zapuszcza korzenie w ziemi i rośnie dalej.
149466283_3828394457246707_872121658344354656_n.jpg
149471744_737156637164487_4493394058780560663_n.jpg
149527651_1172792013140752_4163997918052922349_n.jpg
149677759_104641731569773_4087331931320606208_n.jpg
150167328_749504812626486_5050626107344391667_n.jpg
150677078_261250598842707_1268953854312524949_n.jpg
Chętnie widziałabym taki okaz u siebie w ogrodzie, ale ...
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6074
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Krysia »

Ale nie ten klimat :-> . Roślinkę znam. W mieszkaniu byłoby jej ciepło, ale przy kaloryferach za sucho. Z powodzeniem uprawia ją ten pan, z którym wymieniłam się passiflorami ubiegłej wiosny. Tylko, że to wyglądu nie ma, jakieś takie zasuszone. Tam u Agi jest wszystko to, co bilbergii do rozwoju potrzebne. Dobrego tygodnia Eluniu :)
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7899
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Jeszcze nie wiosna, ale przynajmniej na parapecie coś kwitnie. Pierwszy kwiatek pojawił się 30 stycznia i teraz co kilka dni rozkwita kolejny. Tyle ma jeszcze pączków, że pewnie do lata będzie cieszyć oczy. Czekam na pozostałe storczyki, bo też mają pędy kwiatowe.
Załączniki
image.jpeg
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: malina »

To wiosna pełnym kwieciem :padam:
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6074
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Krysia »

Storczyk piękny. Masz do nich dobrą rękę, lub zielone paluszki :).
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7899
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Pogoda piękna, więc działeczka przyzywa. Cieplutko było , 17 stopni na zewnątrz, w domku niestety tylko 5 . W miejscach słonecznych śnieg się stopił , w cieniu jeszcze leży. Mokro , grząsko. Przycięłam śliwkę , która choć młoda (niby kolumnowa), poszła mocno w górę i wszerz również..Trochę się obawiam o jej kwitnienie , ale wyjścia nie było , trzeba było ją obniżyć , bo nie będę przecież zbierała owoców z wysokiej drabiny.
Zaliczony oprysk brzoskwini Syllitem oraz olejowy - krzewów porzeczek. Jutro też jadę. W planie - przycinanie hortensji bukietowych.
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2404
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Bettiw »

Elu, zastanawiałam się ostatnio jak byłam na działce czy nie pryskać i przeczytałam informację na ulotce a tam jest napisane, że oprysk wykonuje się w fazie pękającego pąka i odłożyłam pryskanie na bardziej wiosenna aurę. Zawsze tak pryskasz i jest ok? Inne drzewka też tym pryskasz syllitem?
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
ODPOWIEDZ