Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7919
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Aniu, może Krysia Ci doradzi, co robić z bulwami begonii. Ona co roku ma piękne okazy - ale , ale ....nie wiem , czy przechowuje , czy kupuje co rok.
Ja też nie wiem , co robic z moimi przybyszowymi cebulkami lilii - oderwałam od matecznej i jak na razie posadziłam do doniczek.
Ja też nie wiem , co robic z moimi przybyszowymi cebulkami lilii - oderwałam od matecznej i jak na razie posadziłam do doniczek.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Masz rację Aniu daj do zimna ,zasyp trocinami ,abo torfem ,ale żeby nie zamarzły.
pozd
ANDU
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Masz rację Aniu daj do zimna ,zasyp trocinami ,abo torfem ,ale żeby nie zamarzły.
pozd
ANDU
Właśnie tak zrobiłam . Zasypałam drobnymi wiórami po ścince drzewa w parku . Trochę mokre były te wiórki, zaglądam i na razie jest ok. Pędny obskubałam do samej bulwy . Mam jeszcze w ogrodzie hortensję "Uciekająca panna młoda " to tegoroczna sadzonka miała latem tylko jeden kwiatowy baldach . Rozrosła się i teraz przebarwia się cudownie, jest w koszu . Nie chciałabym przesadzać jej do gruntu, bo planuje zrobić wiszącą . Jeśli nie będzie silnych mrozów to ja opatulę jakoś i niech stoi . Przy mrozach jednak muszę ją wnieść do chłodnego pomieszczenia a takiego nie mam . W garażu będzie też mroźno w razie "W" . Im bardziej namęczę się i nakombinuję przy roślince tym bardziej ją kocham
pozd
ANDU
Właśnie tak zrobiłam . Zasypałam drobnymi wiórami po ścince drzewa w parku . Trochę mokre były te wiórki, zaglądam i na razie jest ok. Pędny obskubałam do samej bulwy . Mam jeszcze w ogrodzie hortensję "Uciekająca panna młoda " to tegoroczna sadzonka miała latem tylko jeden kwiatowy baldach . Rozrosła się i teraz przebarwia się cudownie, jest w koszu . Nie chciałabym przesadzać jej do gruntu, bo planuje zrobić wiszącą . Jeśli nie będzie silnych mrozów to ja opatulę jakoś i niech stoi . Przy mrozach jednak muszę ją wnieść do chłodnego pomieszczenia a takiego nie mam . W garażu będzie też mroźno w razie "W" . Im bardziej namęczę się i nakombinuję przy roślince tym bardziej ją kocham
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Dzień dobry - odsłuchałam prognozę pogody i zabieram się do pracy w ogrodzie . Zapowiedzi 15 st. C na plusie w połowie listopada, to nic dobrego . Ruszy wegetacja co widzę po niektórych krzewach np. krzewuszka, budleja a i cebulowe zmierzają do ataku . Przygotowałam sobie ziemie kompostowa do obsypania róż i kamelii . Ta ostatnia ma grube pąki tylko nie wiem czy to będą nowe liście czy kwiaty . Trzeci rok rośnie w ogrodzie i jeszcze nie zakwitła .Może w tym roku doczekam się pięknego widoku ? Trawa rośnie na schwał, może jeszcze ją wykosić ? Ciągnie mnie do ogrodu, bo mam go za oknem z chęcią coś zawsze zrobię, bo lubię . Pozdrawiam ogrodniczki i ogrodników .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Ja skosiłem,ale już bez koszyka do zbierania,sąsiedzi też jeszcze ganiają z kosiarkami.anna1946 pisze: ↑2020-11-13, 08:20 Dzień dobry - odsłuchałam prognozę pogody i zabieram się do pracy w ogrodzie . Zapowiedzi 15 st. C na plusie w połowie listopada, to nic dobrego . Ruszy wegetacja co widzę po niektórych krzewach np. krzewuszka, budleja a i cebulowe zmierzają do ataku . Przygotowałam sobie ziemie kompostowa do obsypania róż i kamelii . Ta ostatnia ma grube pąki tylko nie wiem czy to będą nowe liście czy kwiaty . Trzeci rok rośnie w ogrodzie i jeszcze nie zakwitła .Może w tym roku doczekam się pięknego widoku ? Trawa rośnie na schwał, może jeszcze ją wykosić ? Ciągnie mnie do ogrodu, bo mam go za oknem z chęcią coś zawsze zrobię, bo lubię . Pozdrawiam ogrodniczki i ogrodników .
pozd
ANDU
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Ja skosiłem,ale już bez koszyka do zbierania,sąsiedzi też jeszcze ganiają z kosiarkami.
pozd
ANDU
Też skosiłam już czwarty raz bez kosza . Trawnik jak podusia się zrobił, zagęścił, wzmocnił i fajnie wygląda . Też byłam pierwsza z kosiarką zaraz sąsiad zaczął kosić a jutro przy zapowiadanej pięknej pogodzie będzie orkiestra brzęczących kosiarek . Przykryłam posadzony czosnek siatką plastikową, żeby moje koty w nim nie buszowały . Jeszcze mam trochę pracy choć myślałam, że to już " po robocie " . Grzebię się w ślimaczym tempie, żeby pracy było na dłużej . Chyba jeszcze przesadzę ciemierniki .
pozd
ANDU
Też skosiłam już czwarty raz bez kosza . Trawnik jak podusia się zrobił, zagęścił, wzmocnił i fajnie wygląda . Też byłam pierwsza z kosiarką zaraz sąsiad zaczął kosić a jutro przy zapowiadanej pięknej pogodzie będzie orkiestra brzęczących kosiarek . Przykryłam posadzony czosnek siatką plastikową, żeby moje koty w nim nie buszowały . Jeszcze mam trochę pracy choć myślałam, że to już " po robocie " . Grzebię się w ślimaczym tempie, żeby pracy było na dłużej . Chyba jeszcze przesadzę ciemierniki .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Dzień dobry - u nas pada deszcz i moje zamiary rozmyją się w kroplach deszczu . Moja sąsiadka wykopała wczoraj kilka dorodnych i zdrowych krzewów bukszpanu, który mi darowała . Nie wiem czy można w listopadzie jeszcze je wkopać w grunt . Zrobiłabym obrzeże trawnika przy bramie wjazdowej .Czy ktoś może z forumowych ogrodników ma doświadczenie w tej sprawie ? Proszę o informacje .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Jak wykopała bukszpan to jest z korzeniami , posadziła bym i usypała kopczyk lub okryła igliwiem korzenie , zimy u nas marne , przeżyje bukszpan .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
WITAJ ANIUanna1946 pisze: ↑2020-11-16, 08:02 Dzień dobry - u nas pada deszcz i moje zamiary rozmyją się w kroplach deszczu . Moja sąsiadka wykopała wczoraj kilka dorodnych i zdrowych krzewów bukszpanu, który mi darowała . Nie wiem czy można w listopadzie jeszcze je wkopać w grunt . Zrobiłabym obrzeże trawnika przy bramie wjazdowej .Czy ktoś może z forumowych ogrodników ma doświadczenie w tej sprawie ? Proszę o informacje .
Tak jak pisze Halinka spokojnie można go posadzić. Zrób to jak najszybciej ,nie otrzepuj ziemi z korzeni i porządnie podlej.
Latem musisz go pilnować z powodu ćmy bukszpanowej ,u nas skutecznie te gąsienice zniszczyły wielu ludziom te krzewy.
pozd
ANDU
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Na ,ćmę bukszpanową też jest specyfik .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Dobry wieczór - odcinek między bramką a wejściem do domu mam obsadzony bukszpanem . Tez miałam problemy z tym motylem, może nie tyle z motylem co z gąsienicami . Wymyśliłam sposób - rano silny strumień wody z węża ogrodowego a później oprysk preparatem . Wodą wypłoszyłam dorosłe osobniki a preparatem zniszczyłam młode osobniki . W jednym mało dostępnym miejscu trochę liści opadło tam czyściłam ręcznie . Udało się . W przyszłym roku też będę stosowała ten sposób .
Te, które wczoraj dostałam od sąsiadki, posadziłam . Wykopałam rów na spód dałam próchnicę ze swojego kompostu, troszkę obornika bydlęcego granulowanego, mocno podlałam i po udeptaniu ziemi okryłam to korą sosnową i znów podlałam . Dzisiaj chociaż pada a właściwie siąpi, też podlałam . Zapowiada się pogoda na plusie więc jest szansa, że będzie ok .
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
U nas wierzba szczepiona Iwa ma kotki . Lubie kotki wiec się cieszę . A jeszcze napiszę, że pierwszy raz widziałam nasiona trojeści . Wczoraj ścięłam łodygi i położyłam na pieńku, który służy za podstawę dla kurdybanka , dzisiaj otworzyły się strąki . Samo nasionko jest dość spore zaopatrzone jakby w jedwabisty ogonek . Pewnie służy on do lotów w celu rozsiania się po okolicy . Szukałam w necie informacji na temat tej rośliny no i znalazłam takie coś......
https://www.portalpszczelarski.pl/oglos ... ualna.html.
https://www.portalpszczelarski.pl/oglos ... ualna.html.
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Ładne te kwiaty podobne do domowej hoi.anna1946 pisze: ↑2020-11-17, 19:29 U nas wierzba szczepiona Iwa ma kotki . Lubie kotki wiec się cieszę . A jeszcze napiszę, że pierwszy raz widziałam nasiona trojeści . Wczoraj ścięłam łodygi i położyłam na pieńku, który służy za podstawę dla kurdybanka , dzisiaj otworzyły się strąki . Samo nasionko jest dość spore zaopatrzone jakby w jedwabisty ogonek . Pewnie służy on do lotów w celu rozsiania się po okolicy . Szukałam w necie informacji na temat tej rośliny no i znalazłam takie coś......
https://www.portalpszczelarski.pl/oglos ... ualna.html.
ANDU
Re: Kręte ścieżki w moim małym ogrodzie .
Dzień dobry - kwiaty faktycznie są podobne do kwiatów hoi, takie jakby nawoskowane . Tylko kształt maja inny, nie są w formie baldachu tylko pałki ( krótkiej) . Nasiona tworzą się w strąkach przypominających wiszące papużki .