Forum Ogrodnicze

Witam
Jak w temacie-mam kilka pytań, ponieważ od kilku tygodni mam system nawadniania ogrodu i małą kaskadę. A doświadczenia żadnego. Najpierw może opiszę co mam- system nawadniania oparty na pompie zanurzonej w studni zbudowanej z 4 kręgów , do której dodatkowo spływa deszczówka. Nawadnianie podzielone na 4 strefy-dwie to nawadnianie kropelkowe a dwie to zraszacze ogrodowe. Oprócz tego mam małą kaskade wodną z obiegiem zamkniętym. A teraz pytania dotyczące zbliżającej się zimy:
1. Jak zabezpieczyć nawadnianie przed zimą- czy pompę muszę wyjąć ze studni- woda pewnie zamarznie? Jak mam zabezpieczyć przewody nawadniające?
2. Czy wodę z kaskady muszę na zimę usunąć z beczki, która jest wkopana w ziemi? A co z urządzeniem pompującym wodę w kaskadzie? Zdemontować na zimę?
Będę barzdo zadowolony z poważnych i fachowych porad. Z góry dziękuję.

Ja posiadam nawadnianie kropelkowe Gardena, które co roku przed zimą demontujemy i opróżniamy przewody z wody, nie zabezpieczam ich w żaden szczególny sposób. Ważne by na zimę nie było w nich resztek wody. Pompę do nawadniania ogrodu wyciągam ze studni i na zimę przechowuję w suchym pomieszczeniu.
Co do kaskady tu nie pomogę, ponieważ takowej nie posiadam.