HYDROBox - innowacyjne nawadnianie - testy i opinie
: 2013-06-12, 11:55
Witam,
przesyłkę otrzymałem już dawno temu, ale nie mogłem zdać żadnej relacji, z powodu mojej nieobecności w domu. Otrzymałem od firmy do przetestowania HYDROBox Garden 1x1 i HYDROBox Home S. Jak zapowiedziałem, pierwszy znalazł się pod systemem korzeniowym borówki amerykańskiej, przy wersji domowej, zaszły pewne zmiany w gatunku. Uprawiana na nim jest begonia królewska.
Moje uwagi: zastanawia mnie forma podawania tego supersorbentu. Czy system korzeniowy zdąży, w przypadku jednorocznych roślin warzywnych, dotrzeć i korzystać z tego sorbentu? Czy nie powoduje on czasem u roślin efektu zalania, przez nagromadzenie nadmiaru wilgoci w jednym, dużym obszarze? Jak zareagują wzrostem korzenie roślin? Czy będą oplatać "paczkę z hydrożelem" i nie rozrastać się na boki? Czy system korzeniowy nie będzie przez to osłabiony morfologicznie? No i wreszcie, jak wpływa na jakość nawożenia i kumulacji poszczególnych makro- i mikroelementów? Ciężko będzie wykonać taki test z tak małą ilością powtórzeń i praktycznie kontrolą w postaci roślin innych gatunków i w innych pojemnikach. Na razie posadzone rośliny przechodzą okres aklimatyzacji do nowych warunków i do obecności hydrożelu w podłożu. Dokładne obserwacje i uwagi zamieszczę w terminie na początku lipca, kiedy to, po sesji, będę już na dłużej przebywał w domu.
Pozdrawiam
przesyłkę otrzymałem już dawno temu, ale nie mogłem zdać żadnej relacji, z powodu mojej nieobecności w domu. Otrzymałem od firmy do przetestowania HYDROBox Garden 1x1 i HYDROBox Home S. Jak zapowiedziałem, pierwszy znalazł się pod systemem korzeniowym borówki amerykańskiej, przy wersji domowej, zaszły pewne zmiany w gatunku. Uprawiana na nim jest begonia królewska.
Moje uwagi: zastanawia mnie forma podawania tego supersorbentu. Czy system korzeniowy zdąży, w przypadku jednorocznych roślin warzywnych, dotrzeć i korzystać z tego sorbentu? Czy nie powoduje on czasem u roślin efektu zalania, przez nagromadzenie nadmiaru wilgoci w jednym, dużym obszarze? Jak zareagują wzrostem korzenie roślin? Czy będą oplatać "paczkę z hydrożelem" i nie rozrastać się na boki? Czy system korzeniowy nie będzie przez to osłabiony morfologicznie? No i wreszcie, jak wpływa na jakość nawożenia i kumulacji poszczególnych makro- i mikroelementów? Ciężko będzie wykonać taki test z tak małą ilością powtórzeń i praktycznie kontrolą w postaci roślin innych gatunków i w innych pojemnikach. Na razie posadzone rośliny przechodzą okres aklimatyzacji do nowych warunków i do obecności hydrożelu w podłożu. Dokładne obserwacje i uwagi zamieszczę w terminie na początku lipca, kiedy to, po sesji, będę już na dłużej przebywał w domu.
Pozdrawiam