25 kwietnia, na Forum Poradnika Ogrodniczego, Administrator Rafał O., napisał ogłoszenie w formie konkursu, o naborze chętnych do testowania innowacyjnych Hydroboksów firmy Geotabo.
Warunkiem uczestnictwa w tym konkursie, było wyrażenie chęci otrzymania produktu tej firmy do testowania, oraz po przez napisanie uzasadnienia, zgłaszający się uczestnicy mieli w utworzonym na tym forum wątku przedstawić: Dlaczego chcą go otrzymać, napisać, jakie rośliny będą sadzić, podać na podstawie danych o tym produkcie zamieszczonych na stronie
https://sklep.hydrobox.pl/ jaki Hydroboks będzie potrzebny do tego testu.
Zgłaszający się użytkownicy mieli też przedstawić w kilku słowach swój ogródek, lub rośliny doniczkowe.
Dokładniej o szczegółach na temat tego konkursu, oraz wszystkie zgłoszenia, jakie zostały przesłane na to forum, przeczytacie w wątku zatytułowanym:
Testujemy Hydrobox – zdobądź darmową próbkę.
Chętni uczestnictwa mieli dwadzieścia dni na przedstawienie swojej kandydatury. Po tym czasie wątek został zamknięty, i wyłoniono 10 chętnych osób, do których zostały przesłane darmowe próbki.
Ja również znalazłem się w tej dziesiątce, dzięki czemu mogę wam dzisiaj opisać moje pierwsze wrażenia, oraz przedstawić swoją opinię na temat produktu Hydrobox.
Nim przejdę do krótkiego omówienia, czym jest Hydrobox, muszę wspomnieć że, mimo iż emocje częściowo opadły, każdy z was może jeszcze przyłączyć się do drugiego etapu tego konkursu.
Jury czekają do połowy lipca na opinie osób Cytuję:
…
do połowy lipca w tym wątku czekamy na opinie osób, które dostały HYDROBoxy do przetestowania. Czekamy na Wasze zdjęcia, opisy i relacje - jak instalujecie HYDROBox i jakie efekty przynosi on dla wzrostu roślin.
W tym etapie konkursu mogą brać udział wszystkie osoby, które stosują HYDROBox. Nasi testerzy otrzymali HYDROBoxy do przetestowania za darmo. Ale czekamy na opinie każdego, kto kupił HYDROBox również na własną rękę i chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Więcej informacji o HYDROBox i możliwość zakupu jest tutaj:
https://sklep.hydrobox.pl/
Wobec tego w imieniu Forum Poradnika Ogrodniczego, oraz sponsora nagród, serdecznie zapraszam.
Atrakcyjne nagrody czekają!
Im więcej osób przedstawi swoje opinie, tym szersze grono dowie się, czym są produkty Hydroboksu.
A właściwie, czym one są?
Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w artykule napisanym w poradniku tego forum, który zatytułowany jest:
Hydrobox innowacyjne rozwiązanie.
Ja pozwolę sobie tylko zacytować niektóre fragmenty artykułu, aby zachęcić was do przeczytania całości.
Hydroboxs jest produktem Polskim
HYDROBoxy są produkowane na licencji Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, gdzie zostały opracowane w ramach projektu "Geokompozyty sorbujące wodę - innowacyjne technologie wspomagające wegetację roślin", realizowanego w ramach POIG. Patent PL 211198.Czytaj więcej...
Czym jest HYDROBox?
HYDROBox to opatentowane rozwiązanie do nawadniania roślin doniczkowych, balkonowych, ogrodowych, zieleni miejskiej, trawników oraz do zabezpieczeń przeciwerozyjnych. HYDROBox przechwytuje wodę z gleby i dzięki zastosowanemu superabsorbentów zatrzymuje ją wewnątrz swojej konstrukcji.Czytaj więcej.
Ponadto znajdziecie tam odpowiedź jak działa Hydrobox, kiedy warto go stosować, oraz wiele innych ciekawostek.
Informacje o Hydroboxach znajdziecie też na oficjalnej stronie Hydroboxu, do której został podany już wcześniej -
Link; oraz na stronie:
geosap
Moje zgłoszenie znajdziecie pod tym
linkiem.
Co ciekawe, miałem takie szczęście, że mój wpis znalazł się pierwszy na drugiej stronie wątku, w którym został opublikowany. Zatem nie będziecie mieli problemu ze znalezieniem.
Do testowania otrzymałem HYDROBox GARDEN (do ogrodu), rurę o długości 100 cm. o pojemności 2800 cm/3
Która przeznaczona jest do nawadniania rośliny jagodowych (maliny, truskawki), winorośli, pnączy, żywopłotów.
Przesyłkę z tym produktem otrzymałem tydzień po opublikowaniu wyłonionej dziesiątki testerów, a na poniższym zdjęciu, przedstawiam wam jej zawartość:
- Widzimy na nim wspomnianą rurę, ulotkę reklamującą produkty Hydrobox, oraz załączony prezent:
Dodatkowy HYDROBox HOME M do umieszczenia pod rośliną w doniczce, pojemność 150 cm3
Za ten dodatkowy, niespodziewany prezent bardzo dziękuję.
Zainstalowałem go od razu w doniczce z draceną, która wymagała już przesadzenia, oraz jest wrażliwa na niedobory wody.
Jak na pewno zauważyliście na opublikowanych zdjęciach, Hydroboksy są rodzajem jakiś pakunków, które ukryte zostały pod obciągającym je czarnym materiałem.
Patrząc na te fotografie, jak i na czerń tego materiału, odniosłem wrażenie, że całość w dotyku może być niezbyt miła.
Jednak po otrzymaniu przesyłki, moje wątpliwości zostały rozwiane.
Czarny materiał, na który patrzyłem z lekkim dystansem oglądając zdjęcia Hydroboxu, okazał się miękką, przyjemną w dotyku nieznaną mi tkaniną, która bardzo dobrze przepuszcza wodę.
Natomiast wspomniane wyżej pakunki, które kryje ta tkanina, są niczym innym jak tylko ażurowym korpusem wykonanym z plastyku, kryjącym w sobie granulki polimerowe zatrzymujące wodę, w głąb których przerastają (przez ten materiał) korzenie roślin, które zostały na nich posadzone. Dzięki temu rozwiązaniu powstaje magazyn wody, z którego będą korzystać w czasie suszy rośliny, bez obaw o gnicie ich korzeni.
Jak informuje instrukcja opisująca przebieg instalacji Hydroboxów, konieczne jest przed umieszczeniem ich pod rośliną, namoczenie tych preparatów w wodzie, aby wspomniane granulki polimerowe dobrze nasiąkły.
Czas moczenia wynosi około 15 do 20 minut.
W tym miejscu miał bym pierwszą uwagę:
Uważam, że w zamieszczonej ulotce informującej jak ma wyglądać przebieg instalacji Hydroboksów, która dołączana jest do tych produktów, powinien znaleźć się jeszcze jeden punkt, który informowałby o przybliżonym czasie, jaki jest potrzebny do pobrania przez granulat wody.
Ja moczyłem moją rurę 40 minut, a o potrzebnym czasie przeczytałem na stronie Internetowej Geotabo w
dziale pytań i odpowiedzi.
Cytuję:
▶ Jak długo należy to moczyć
Od 15 do 20 minut.
Ta wiadomość szczególnie przydatna była by do hydroboksów o dużej pojemności.
Jak napisałem wcześniej, do testowania otrzymałem metrową rurę pojemność 2800 cm3 plus mały Hydroboks Home M o pojemność 150 cm3,pod roślinę doniczkową.
Podczas moczenia obydwóch produktów, bardziej kłopotliwa okazała się rura, która przez cały czas moczenia pływała po powierzchni wody.
Hydroboks Home M, po namoczeniu, chwile później osiadł na dnie. Natomiast rura, mimo iż wciskałem ją pod powierzchnię wody, po puszczeniu jej, momentalnie wypływała na powierzchnię.
Zastanawia mnie również, czy hydroboxy w formie metrowych rur, mają wewnątrz wydzielone cele, które rozdzielałyby równomiernie znajdujący się w nich nasiąkliwy granulat?
Dla pewności, przed namoczeniem rury, potrząsałem tym Hydroboksem, w celu równomiernego ułożenia się żelu, na całej jej długości. Mimo to, chwilę po namoczeniu, jeden z końców Hydroboksu osiadł jak w przypadku Hydroboksu Home M na dno.
Moją reakcją na ten stan było ponowne wyciągnięcie rury z wody, i ponownie potrzęsłem nią, aby znajdujący się wewnątrz granulat, inaczej rozłożył się.
Po ponownym włożeniu do wody, mój Hydrobox pływał już równo po powierzchni wody.
Jak zauważyliście już na powyższym zdjęciu, z braku odpowiedniego pojemnika do namoczenia metrowego Hydroboksu, wykopałem w ogrodzie nieckę, którą wyłożyłem folią.
Ten pomysł polecam wszystkim, którzy będą mieli podobny problem z moczeniem dużych Hydroboksów.
Wśród moich przydasi znajduje się co prawda wanienka do kąpieli dziecka, ale niestety o nie odpowiednich wymiarach. Długość wanienki u podstawy wynosi tylko 50 cm.
Poniżej wstawiłem podglądowy kolaż, przedstawiający przygotowanie niecki do moczenia Hydroboxu.
- Zdjęcie1: Po odmierzeniu odpowiedniej długości, wykopałem dół, a wydobytą ziemię rozsypałem równo po obu bokach, aby tym sposobem stworzyć głębszą nieckę.
Zdjęcie 2: Przedstawia przymierzanie Hydroboxu na sucho, czy wielkość dołu jest odpowiednia.
Zdjęcie 3: Przedstawia - wykładanie dołu folią
Zdjecie 4: Po wyłożeniu dołu folią, ponownie przymierzyłem Hydrobox, sprawdzając czy swobodnie zanurzy się, po nalaniu wody.
Zdjęcie 5: Zalewanie Hydroboksu wodą. Co ciekawe, do mojego dołu zmieściło się 20 l. wody, dwie pełne podlewaczki.
Zdjęcie 6: Pilnuję, aby Hydrobox dobrze nasiąkł wodą. Jak napisałem wyżej, po zanurzeniu go, momentalnie wypływał na powierzchnię.
Zdjęcie 7: Przedstawia kota dziwiącego się, co ja nowego wymyśliłem.
W między czasie, podczas moczenia się Hydroboxu, wziąłem się za wykopnie dołu, oraz uszykowałem sadzonek truskawek, które zamierzałem na nim, oraz koło niego posadzić.
- Na zdjęciu krzaczki truskawek, prężnie pokazujące dojrzewające owoce,
oraz na prawym zdjęciu, rozmnażające się.
Po 40 minutach od namoczenia Hydroboxu, zabrałem się za jego instalację.
- Na powyższym zdjęciu widzimy:
Ułożony Hydrobox, oraz poukładane w dłuż brzegu, sadzonki truskawek.
- Następnie, po ułożeniu Hydroboxu w dole, według instrukcji, zasypałem go lekko ziemią.
Teraz tylko wystarczy posadzić truskawki pamiętając, aby przed posadzeniem na Hydroboxie, rośliny miały rozluźnione korzenie, które powinny być rozłożone ruwnoimiernie na tym produkcie. Po tym zabiegu pozostaje nam tylko solidnie je podlać.
I spojrzeć na całość z innej perspektywy.(Zdjęcie poniższe).
- Do testu wzrostu roślin z Hydroboksem użyłem w sumie dziesięć, tej samej wielkości roślin.
Pięć z nich będzie miała zapewniony stały magazyn wody.
Celem tego testu jest przekonanie się, co do skuteczności zainstalowanego preparatu. Według zapewnień producenta, rośliny posadzone na Hydroboksie, lepiej rosną, są bardziej okazalsze, oraz wydają większe owoce.
O zaobserwowanych różnicach będę was na bieżąco informował.
A poniżej przedstawiłem proces instalacji Hydroboxu M, pod wcześniej wspomnianą draceną:
- Zdjęcie 1 przedstawia:. Hydroboks M o pojemność 150 cm3, który przeznaczony jest do nawadniania małych rośliny doniczkowych, posadzonych w doniczce o objętości do 2, 0 litrów.
Zdjęcie 2 przedstawia: Moją dracenę, namoczony Hydrobox, nową donicę, oraz worek ziemi.
Na zdjęciu 3, przedstawiłem przygotowaną doniczkę z Hydroboksem umieszczonym na dnie, do której wsadziłem dracenę.
Jak już napisałem wyżej, przed posadzeniem rośliny, według instrukcji, musimy rozluźnić jej korzenie.
W przypadku roślin doniczkowych, jeżeli roślina po wyciągnięciu z doniczki posiada pierścień z korzeni, musimy właśnie go rozluźnić.
- Powyższy kolaż przedstawia:
Zdjęcie 1: Wygląd bryły korzeniowej draceny
Zdjęcie 2: Rozluźnioną bryłę korzeniową
Zdjęcie 3: Sadzenie Draceny w doniczce z Hydroboxem
Zdjęcie 4: Podlewanie rośliny zaraz po przesadzeniu jej
A na zdjęciu środkowym, przedstawiłem mój kwiat, ustawiony już w miejscu docelowym, w którym spędzi najbliższe trzy lata.