Forum Ogrodnicze

Witam!

Do tego tematu przenoszę dalszą część rozmowy związanej z testowaniem HydroŻelu. Dla niezorientowanych wyjaśniam, że wybrani najaktywniejsi użytkownicy naszego forum otrzymali darmowe próbki HydroŻelu do testowania.

HydroŻel to tzw. doglebowy absorbent wody, czyli po prostu, substancja magazynująca wodę. Pomaga oszczędzać wodę i zapobiega usychaniu roślin. Dzięki jego zastosowaniu można znacznie zmniejszyć częstotliwość podlewania ogrodu oraz roślin doniczkowych w domach i na balkonach.



W tym temacie proszę o Wasze opinie i wrażenia za stosowania HydroŻelu. Zapraszam do rozmowy wszystkich, nie tylko osoby, które dostały darmowe próbki

Dzięki zastosowaniu HydroŻelu można znacznie zmniejszyć częstotliwość podlewania roślin ogrodowych i doniczkowych w domach i na balkonach.
Mam w związku z tym pytanie. O ile można zmniejszyć częstotliwość podlewania? Roślinę podlewamy codziennie (np. Surfinie) a po zastosowaniu HydroŻelu co ile dni ją musimy podlewać?

Myślę, że to zależy od wielu czynników. Czasami gdy jest upalnie kwiaty balkonowe, np. surfinia, muszą być podlewane nawet 2 razy dziennie (rano i wieczorem). Ja na moim własnym balkonie w zeszłym roku (nie stosowałem HydroŻelu) zauważyłem, że podczas upałów nawet rośliny w większych pojemnikach drewnianych tracą swój wigor, gdy przez dwa lub trzy dni nie są podlane.

Gdy zastosujesz HydroŻel to obfite podlanie roślin balkonowych spokojnie powinno wystarczyć na te 3 dni, czyli można np. wyjechać na weekend i nie prosić sąsiada o pomoc w podlewaniu.

Jak to się będzie miało w ogrodach, to mam nadzieję, że wspólnie ustalimy podczas testowania darmowych próbek.

Do tej pory rozmawiałem z jedną osobą, która ma taras pod gołym niebem. A więc podlewanie jest "automatyczne prosto z chmurki". Tyle, że latem dla roślin w pojemnikach to nie wystarcza. Dwa lata temu podczas letnich upałów większość roślin uschła, gdy ich właściciel wyjechał na urlop. Rok temu zastosował HydroŻel i przez cały sezon praktycznie nie podlewał roślin. Wystarczyło zasilenie "z chmurki". Jedynie podczas upału podlał rośliny ale to w sumie były z 3 podlania w ciągu całego lata. A rośliny rosły jak szalone i zero usychania. No ale to wiem tylko ze słyszenia, wolę się przekonać sam.

Jak na razie z moich doświadczeń mogę dodać, że po umieszczeniu HydroŻelu i podlaniu skrzynki na balkonie wyciekło od dołu znacznie mniej wody niż zwykle. To oznacza, że HydroŻel wodę zatrzymał i "odda" ją roślinie gdy będzie taka potrzeba. Ta woda, która nie wyciekła jest już w pewnym sensie zaoszczędzona, bo wcześniej to ściekało to z balkonu na dół sąsiadowi na głowę

Pozdrawiam

Idę za chwilkę na działeczkę, będę sadziła kwiatki i na pewno użyję moją póbkę na którymś z nich. W domu będę ją testować na skrzydłokwiacie. ;- )

Informacja od osoby z tarasem pod chmurką jest dla mnie jak balsam, bo właśnie w takim celu chciałam wykorzystać HydroŻel. Dość często wyjeżdżam, a moje roślinki cierpią i byłby to dla nich ratunek, a dla mnie kamień z serca zwłaszcza w upalne lato

No to tak: na dzień dzisiejszy hydrożel wylądował w:
- skrzynkach z fuksjami
- na grządce - pod pierwiosnkami i sasanką

W planach dodanie go do ziemi dla bielunia

Ja już użyłem go przy sadzeniu nowo kupionych krzewów/ tuji/bylin i jednoroczniaków! Teraz czekam na efekty

Ja na razie dałem do 2 doniczek z fuksjami na działce.

Wczoraj HydroŻel zastosowałem w doniczce z surfinią na działce.

I jak Wasze pierwsze wrażenia po użyciu?
Warto??!!
Bo mnie kusi żeby kupić...

Warto. Ja od 28.04.08 nie podlewałem jeszcze surfinii i fuksji.

Tak wygląda jedna z fuksji i surfinia do których dałem HydroŻel

HydroŻel zastosowałem też do pelargonii (4 skrzynki - piąta bez) oraz donicy z szałwią.

Erazm pisze:HydroŻel zastosowałem też do pelargonii (4 skrzynki - piąta bez) oraz donicy z szałwią

O, to będziesz mógł porównać

Już widać różnicę. Perlargonie posadziłem około 2 tygodnie temu. W 4 skrzynkach z HydroŻelem jest wilgotno, a ziemię w skrzynce bez HydroŻelu podlewałem trzy razy.