HydroŻel - opinie
Hydrożel i mikoryza
Po ostatniej wizycie w leśniczówce z przyjemnością zauważam, że hydrożel i mikoryzy zawitały także do gospodarki leśnej. Nie miałam tam za wiele czasu na czytanie, ale w czasopiśmie leśniczym przejrzałam spory artykuł nt. użycia hydrożelu w szkółkarstwie leśnym.
Nie skończyło się na teorii, gdyż zakupione przeze mnie drzewka i krzewy (te, które kupowałam, a nie były w donicach) zostały zaopatrzone hydrożelem, by zabezpieczyć im odpowiednie warunki transportowe. Ponadto wszystkie iglaste są także zaszczepione mikoryzą.
Podczas przejażdżki do szkółki leśnej rozmawialiśmy na te tematy i leśniczy przyznał, że jest zdziwiony moimi wiadomościami na ten temat. A skąd ja to wszystko wiem?
Z tego forum!
Nie skończyło się na teorii, gdyż zakupione przeze mnie drzewka i krzewy (te, które kupowałam, a nie były w donicach) zostały zaopatrzone hydrożelem, by zabezpieczyć im odpowiednie warunki transportowe. Ponadto wszystkie iglaste są także zaszczepione mikoryzą.
Podczas przejażdżki do szkółki leśnej rozmawialiśmy na te tematy i leśniczy przyznał, że jest zdziwiony moimi wiadomościami na ten temat. A skąd ja to wszystko wiem?
Z tego forum!
Oczywiście, że możesz wykorzystać. Można tylko dodać trochę świeżej, bogatej w mikroelementy. Ja właśnie wykorzystałam zeszłoroczną glebę z donicy, posadziłam nowe rośliny i wzbogaciłam glebą próchniczą, no i dodałam hydrożelu.
Hydrożel pomaga mi także przy kiełkowaniu nasion, których nie jestem w stanie podlewać codziennie, a są posiane na działce. Także przy przesadzaniu roślin zabezpieczam w dole, gdzie sadzę roślinę, trochę hydrożelu, wtedy mam pewność że roślina ma minimum potrzebnej wody.
Hydrożel pomaga mi także przy kiełkowaniu nasion, których nie jestem w stanie podlewać codziennie, a są posiane na działce. Także przy przesadzaniu roślin zabezpieczam w dole, gdzie sadzę roślinę, trochę hydrożelu, wtedy mam pewność że roślina ma minimum potrzebnej wody.
Hydrożel działa około 5 lat. Potem ulega biodegradacji. Oczywiście w kolejnych latach jego działanie nieco słabie. Producent HydroŻelu (tego o którym tu rozmawiamy) na grządki z warzywami zaleca od 20 do 40 gram na metr kwadratowy. Należy go wkopać na taką głębokość, aby trzymał wilgoć wokół korzeni roślin.
Zobacz tabelkę: dawkowanie HydroŻelu
Nie wiem jak ma się to do warzyw, których częściami jadalnymi są korzenie. Może mając stały dostęp do wilgoci wytworzą mniejsze zgrubienia korzeniowe? Chyba lepiej wypróbować na pierwszy rok na jakiejś małej grządeczce i zobaczyć jaki będzie efekt.
Natomiast na pewno warto stosować do uprawy warzyw, z których jemy inne części i które mają wysokie wymagania wodne. Gdzieś w internecie czytałem np. wyniki dotyczące wzrostu i plonowania kukurydzy po zastosowaniu HydroŻelu (niestety nie mogę teraz tego znaleźć).
Teraz jeden ze sklepów ma promocję, w której przy zakupie HydroŻeli, Mikoryz i nasion za co najmniej 50 zł nie płacimy za wysyłkę (opłaty pocztowej). Jedyny koszt to cena produktów (wysyłka gratis). To się opłaca, szczególnie jeśli kupujemy większe opakowania żeli. zobacz ofertę
Zobacz tabelkę: dawkowanie HydroŻelu
Nie wiem jak ma się to do warzyw, których częściami jadalnymi są korzenie. Może mając stały dostęp do wilgoci wytworzą mniejsze zgrubienia korzeniowe? Chyba lepiej wypróbować na pierwszy rok na jakiejś małej grządeczce i zobaczyć jaki będzie efekt.
Natomiast na pewno warto stosować do uprawy warzyw, z których jemy inne części i które mają wysokie wymagania wodne. Gdzieś w internecie czytałem np. wyniki dotyczące wzrostu i plonowania kukurydzy po zastosowaniu HydroŻelu (niestety nie mogę teraz tego znaleźć).
Teraz jeden ze sklepów ma promocję, w której przy zakupie HydroŻeli, Mikoryz i nasion za co najmniej 50 zł nie płacimy za wysyłkę (opłaty pocztowej). Jedyny koszt to cena produktów (wysyłka gratis). To się opłaca, szczególnie jeśli kupujemy większe opakowania żeli. zobacz ofertę
Rafał
Super znalazłam tu informacje których szukałam;
Mam ochotę na dodanie hydrożelu do doniczek domowych kwiatków - rzadsze podlewanie i przy okazji staranniejsze;
Chyba muszę zdecydować się na kupno bardzo dobrej ziemi;
Próby z hydrożelem w skrzynkach z marną ziemią nie udały się i właśnie jakość ziemi miała tu znaczenie - córka przekonała sie o tym, kupując w następnych latach super ziemię - teraz powinna spróbować ponownie żel do dobrej ziemi i będzie extra;
Zastanawiam sie czy warto do małych doniczek żel dodać czy tylko duże i średnie - żeby zachować warstwę górną bez żelu?
Muszę coś zrobić, żeby moje kwiatki zapomniały o strasznym remoncie! mam ich bardzo duzo i serce pęka kiedy każdy jęczy zmaltretowany zmianami - chyba lepiej je przesadzić teraz niż patrzeć na takie sieroty.
Mam ochotę na dodanie hydrożelu do doniczek domowych kwiatków - rzadsze podlewanie i przy okazji staranniejsze;
Chyba muszę zdecydować się na kupno bardzo dobrej ziemi;
Próby z hydrożelem w skrzynkach z marną ziemią nie udały się i właśnie jakość ziemi miała tu znaczenie - córka przekonała sie o tym, kupując w następnych latach super ziemię - teraz powinna spróbować ponownie żel do dobrej ziemi i będzie extra;
Zastanawiam sie czy warto do małych doniczek żel dodać czy tylko duże i średnie - żeby zachować warstwę górną bez żelu?
Muszę coś zrobić, żeby moje kwiatki zapomniały o strasznym remoncie! mam ich bardzo duzo i serce pęka kiedy każdy jęczy zmaltretowany zmianami - chyba lepiej je przesadzić teraz niż patrzeć na takie sieroty.
Re: HydroŻel - opinie
Ja używałam i jestem zadowolona
Re: HydroŻel - opinie
Proszę napiszcie czy ktoś z Was korzystał z hydrożelu przy wysiewaniu nasion. W tym roku wiem, że będę miała ograniczony dojazd do mojego ogrodu.Oczywiście chcę wysiać jak co roku nasiona bylinek i samej robić rozsadę, ale nie będę mogła jeździć podlewać tak często jak to będzie potrzebne. Czy mogłabym wymieszać ziemię z hydrożelem i dopiero wysiać nasionka? Wiem, że raczej przesadzając rośliny tak się robi.Ale może to dobry pomysł?
Pozdrawiam serdecznie Ola - Lawender:)
Re: HydroŻel - opinie
Hydrożel to drobniutkie kuleczki, a pod w pływem wody powiększają swoją objętość. Więc mam wątpliwości czy sprawdzą się przy nasionach. Bo nasiona mogą przykleić się do hydrożelu ale czy da to pozytywny efekt ? Wątpię. Ale spróbować możesz. Wówczas będziemy mieli doświadczenie i pewność
Re: HydroŻel - opinie
Kupowałam też hydrożel w proszku (mikrogranulki) i mieszałam z podłożem w miejscu wysiewu nasion. Wydaje mi się, że był skuteczny, ale to trzeba by było przeprowadzić badanie porównawcze.
Pozdrawiam
elka
elka
Re: HydroŻel - opinie
No więc tak zrobię postanowione zobaczymy co z tego wyjdzie:)oczywiście podzielę się z Wami rezultatem,ale tak sobie myślę,że może po co tak długo czekać może w jeden pojemniczek z hydrożelem już teraz wysieję nasionka
Pozdrawiam serdecznie Ola - Lawender:)
Re: HydroŻel - opinie
Ale swędzą paluszki.
Ja na razie przeglądam nasionka i robię spis do zakupu.
Z nasionek posadziłam pestki liczi i grejpfruta. Chyba wsadzę też opuncję.
Pozdrawiam
elka
elka
Re: HydroŻel - opinie
A namaczałaś nasionka liczi? Ja zasiałam 3 zdobyczne nasionka ,czytałam by najpierw zamoczyć w letniej wodzie, więc tak zrobiłam:)
Pozdrawiam serdecznie Ola - Lawender:)
Re: HydroŻel - opinie
Tak namaczałam. Moje były po prostu wyjęte z owoców, które skonsumowałam, a jak zawsze żal wyrzucić nasionko Teraz zastanawiam się nad daktylami
Pozdrawiam
elka
elka