Ok" Kasiu. Zgadzam się z Tobą, że teraz w dużych miastach wysypiska śmieci przejęte przez zachodnie spółki są zarządzane prawidłowo i stanowią mniejsze zagrożenie dla środowiska.
Co jednak powiesz na tony śmieci i różnego kalibru odpady wywożone i pozostawiane w lasach i na nieużytkach?
Czy to już bajeczka? Czy dalej horror?
Puste opakowania po chemicznych środkach ,,ochrony" roślin jeżeli nie będą zutylizowane w prawidłowy i bezpieczny sposób to muszą tak czy inaczej znaleźć się w miejscu dla nich nieprzeznaczonym.
Pozdrawiam Waldek.
Mączniak w ogrodzie
Re: Mączniak w ogrodzie
,,Ogród, który żyje w zgodzie z naturą żyje pełnią życia"
Re: Mączniak w ogrodzie
Napisałam i w kosmos mój post poszedł... Naprawdę nie mam ochoty pisać tego od nowa. Powiem krótko, mieszasz Waldku wiele pojęć w jednym poście. Co ma wspólnego nielegalne wysypisko z nielegalnym wyrzucaniem opakowań śmieci, skąd trafiają one na legalne wysypiska ? Co mają wspólnego tony śmieci po lasach i nieużytkach z wyrzucaniem przez przeciętnego użytkownika opakowania po ŚOR do kosza na śmieci ? Co ma wspólnego zarządzanie wysypiskiem z budową wysypisk ? Co ma wspólnego dobre zarządzanie istniejącą materią z prawidłową ochroną środowiska na etapie planowania czy budowy ? Kto ci powiedział, że nasze polskie śmieci tak chętnie chcą sprzątać zachodnie firmy ? A tak przy okazji w dużych miastach zazwyczaj nie ma wysypisk gdyż są ulokowane po małych najczęściej gminach. Tak, ten temat to horror gdyż kryją się za kilkoma zdaniami wieloletnie problemy i wielokrotne próby poprawienia tych obszarów jak i lata doświadczeń w tej materii, których nie sposób ująć w kilku zdaniach. Poza tym nie ma prostych odpowiedzi, a ja nie chcę wchodzić w poboczny obszar tego wątku Wyraziłam jedynie mój sprzeciw
Ale z jednym się zgodzę:
Ale z jednym się zgodzę:
Ano niestety.Puste opakowania po chemicznych środkach "ochrony" roślin jeżeli nie będą zutylizowane w prawidłowy i bezpieczny sposób to muszą tak czy inaczej znaleźć się w miejscu dla nich nieprzeznaczonym.