Forum Ogrodnicze

Witam mam 200tui koło domu są odpowiednie nawożenie suplementami ,wody też im nie brakuje jednak co druga brązowienie i wysycha o czym to świadczy czy jest to choroba grzybica co robic , ostatnio nawet spryskiwalam je preparatem grzybobujczym i dalej zadnej poprawy prosze bardzo o poradę, bo robić?????

Jakimiż to "suplementami" nawoziłaś te rośliny i w jakich ilościach?

Biednie wyglądają te tuje, ciężko będzie je uratować....Stan taki jak na środkowej fotografii to niestety do wykopania i wyrzucenia.

Spryskiwałam je (supstral)długo działającym a odżywki mąż sypał w takiej ilości jak na opakowaniu parę tyg temu do ziemi nie pamiętam nazwy. Martwię się bo dopatrzyłam się od połowy tui dołem jeszcze jakiegoś czarnego nalotu na liściach i pniu, w szoku jestem co się z nimi dzieje , jest prawdopodobieństwo że będzie je trzeba wykopać ? A wtedy w najgorszym wypadku jaki byście mogli polecić żywopłot odporny na choroby ? Czy lepiej nic nie sadzic

Ten czarny nalot to mogą być grzyby sadzakowe, które są następstwem ataku mszyc lub misecznika tujowca.
Pędy od dołu też czernieją jeśli obsikuje je pies.

Tujom mógł zaszkodzić brak podlewania (wtedy szybko schną po posadzeniu) albo nadmiar nawozu, prowadzący to tzw. "spalenia" od nawozu. Z opisu wynika że podziało się to bardzo szybko, więc musiał być jakiś drastyczny błąd podczas sadzenia lub w pielęgnacji. Typowe choroby zazwyczaj postępują wolniej.