Forum Ogrodnicze

Ps. na poprzedniej stronie jest początek mojego postu .

.
Agawa imponująca !
Czy dobrze widzę? Ona cały czas rośnie w ziemi?

Tak Tadziu ,agawy są odporne na małe przymrozki , choć w wielu źródłach podają wyższe temperatury. Ona wygląda tak ,jakby ktoś posadził ją w przydomowym ogródku ,a potem o niej zapomniał ,a może dom zmienił właścicieli ,a agawa zaparła się i ostała ? Ze względu na rozmiary ,podejrzewam ,że jest to agawa amerykańska . Agawy wiele lat temu zostały zawleczone i wtórnie zdziczały np.w Indochinach i basenie Morza Śródziemnego.

.
A w budynku przed którym rośnie agawa, są jakieś sklepy/firma/restauracja/pap?

Przez agawę prześwitują jakby kolorowe reklamy...
I chyba widzę też powieszony głośnik. Tak ze musi być to z pewnością restauracja.

Tadziu,nie przypatrywałam się ,wyglądało to na dawno nieużywane miejsce ,może jakiś mały ,zamknięty bar .Otoczenie wokół bardzo zaniedbane ,a Włosi w swoich obejściach są raczej pedantyczni . Patrzyłam na agawę i fotki robiłam w pośpiechu .

Agawa robi wrażenie. Widocznie odpowiada jej to miejsce

Wybaczcie kolejność - za krótka edycja .

To była krótka wycieczka ,w malowniczej miejscowości Gawardo , w której uczestniczyły wszystkie grupy chodzące ( nie znalazłam lepszego tłumaczenia) , w prowincji Brescia. [attachment=9]IMG_3318.JPG

.

Gosia napisała:
Tadziu ratuj ! Przekręć proszę, za ładna ,żeby nie pokazać
To fotka zrobiona z chodnika , w czasie przemarszu.

Gosiu, wystarczy oglądać obrócone zdjęcia w tablecie...

Ciekawe fotki Gosiu. Ładną wycieczkę miałaś.
Czy pokazany młyn jest jeszcze czynny?

Zademonstrujesz na forum potrawy z otrzymanej książeczki?

Cudowna wycieczka. Przepiękna okolica i Ty uśmiechnięta

.
Wycieczka Gosiu, odbyła się w miejscowości Gawardo.
A ja znalazłem na jednym z Twoich zdjęć polski akcent:
- Polską flagę wetkniętą w uchwyt, przykręcony do ściany kościoła.

Co się znajduje w tym kościelnym budynku Gosiu?
Pewnie z okazji jakiejś uroczystości wywieszono polska flagę.

Kochany Tadziu dziękuję ! Zdjęcia w komputerze ,w albumie próbowałam obrócić i wysłać , ale za każdym razem i tak są krzywe .
Książeczka zawiera proste , ale szybkie przepisy i na pewno przynajmniej jakiś pomysł wezmę z niej . Są tam głownie pierwsze dania ,czyli pasta (makarony) i risotta.
Jeśli chodzi o flagę na kościele , to nie sądzę żeby to była polska flaga . Sądzę , że to włoska flaga ,która w poziomie ma od góry pasek zielony , biały i czerwony . Wisząc pod ukosem , może pasek zielony jest po prostu na fotce niewidoczny ,gdyż flaga jest załamana , a kościółek wewnątrz pokazuję w pierwszym poście o wycieczce.


Krysiu dzięki , wycieczka choć trochę w przyspieszonym tempie ( wolontariusze , w tym przewodnicy w kościółkach , mieli pewnie ograniczony czas ,wszystko miało swój rozkład godzinowy ) , to jednak udana i miła . Ciekawa nowych miejsc , na ogół zawsze mam dobry humor .

Potwierdzam, wycieczka ciekawa i interesujące zdjęcia

Piękna wycieczka , odpoczywasz , zwiedzasz , spotykasz się z ludźmi , same plusy