Forum Ogrodnicze

Witam! Wklejam zrobione przeze mnie w Piekarach Śląskich na Kalwarii zdjęcia Hortensji Pnącej. Proszę o komentarze i wasze spostrzeżenia na temat hodowli Hortensji Pnącej.

Hortensja pnąca jest odporna na mróz. Lubi cień, co najwyżej półcień. Kwitnie w pierwszej połowie lata.
Wysoka- na ścianie do 4 m, po drzewie pnie się wyżej, do 20 m (tak podaje literatura). Lubi lekko kwaśny odczyn ziemi. Zastosowałam się do tych porad i nie mam z moim pnączem żadnych kłopotów...
Pozdrawiam.

No to u mnie wszystko na odwrót.Hortensję kupiłam w zeszłym roku i zrobiłam wszystko tak jak trzeba.Przemarzła podczas majowych przymrozków(wszystkie pąki zbrązowiały).Prawie wcale nie urosła.Za to wczoraj widziałam zielone pąki.Mam nadzieję,że ten sezon będzie OK.

Moja 4 letnia , już dobrze zdrewniała , przemarzała w tamtą zimę ...ratowałam ją , przenosząc w inne miejsce , ale nie wiem , czy coś to dało...

Moja hortensja pnąca ma 5 lat, rośnie w zupełnym cieniu, pod murem domu i ma się całkiem dobrze.Jedynie co zauważyłam to słabiej kwitnie niż te które mają trochę słońca.

Moja rośnie przy budynku gospodarczym, słońce ma do południa , tylko chyba ma za mało kwaśną ziemię . Muszę na wiosnę mocniej zakwasić .. W tamtym roku miała pierwsze pąki .. Ciekawe ile lat trzeba czekać aby tak pięknie urosła jak na drzewie ..

Też spróbuję posadzić pod sosną , tam będzie miała od razu kwaśną ziemię a mnie zasłoni pień drzewa , mam ukorzenione dwie sadzonki ..

Janinko, jeszcze trochę i będzie pięknie kwitła skoro miała jednego pączka. U mnie rośnie w niezakwaszonej ziemi i też dobrze sobie radzi. Nawet na południowej stronie. Tylko ma trochę wilgoci. W moim ogrodzie nie mam żadnego problemu z hortensją pnącą.

Ależ pięknie rośnie i pięknie kwitnie

Witam ! w tym roku w kwietniu kupiłam sadzonkę hortensji pnącej,przesadziłam do dużej donicy i cieszyłam się, bo pięknie rosła i puszczała boczne pędy.Czasami zasilałam ją nawozem specjalnie przeznaczonym do hortensji.Tydzień temu zauważyłam ciemnienie liści, a teraz już wszystkie uschły i tylko czubki bocznych pędów są jeszcze zielone, a poza tym jest całkowicie łysa.Trzymałam ją w cieniu pod akacją, bo stałe miejsce, w którym miała rosnąć jeszcze jest zagrożone robotami budowlanymi. Kto mi powie co mojej hortensji zaszkodziło ?
Pozdrawiam M

Może miała za sucho albo dopadła ją choroba wirusowa. Najlepiej by było gdyś zrobiła zdjęcia i pokazała je w Środki Ochrony Roślin. W dziale tym pełni dyżur ekspert od ochrony roślin i może udzielić Ci właściwej porady.

Podpinam się pod ten temat by nie zakładać nowego. Mam pytanie odnośnie hortensji pnącej.
Swoją hortensję pnącą posadziłam ok 5lat temu. Przyjęła się bez problemu, nawet szybko zaczęła kwitnąć- już w trzecim roku. Rośnie przy północnym tarasie przy pergoli zrobionej z 6cm kantówki.
Nie zdawałam sobie sprawy decydując się na to pnącze, że może być problem z podporą. Chciałam przy tarasie posadzić pnącze, które zniesie warunki jakie daje północna , zacieniona strona. Hortensja świetnie daje sobie w tym miejscu radę. Ale co z podporą ? Wydaje mi się (dopiero teraz), że będzie za licha. Jeszcze jest wszystko w porządku bo roślina młoda, ma dopiero 1m wysokości . Oglądam jednak u innych zdjęcia rozrośniętej już hortensji i jestem przerażona bo myslę, że moja pergola nie wytrzyma tak dużego pnącza.
Czy mogę jakoś wpłynąć na to by nie rozrastała mi się tak bardzo? Wystarczyłoby, że zasłoni płotek (pergolę) przy tarasie na wysokość 1,5m. Mogę ją jakoś ciąć?
Czy lepiej zmienić pnącze(na jakie w tym miejscu?) a hortensję przesadzić przy podporze stabilniejszej (np. przy drzewie?)

Hortensję pnącą też można ciąć , ja na jesieni wycięłam dwa patyki bo mi właziły tam gdzie nie potrzeba , posadziłam w doniczki i teraz mają listki , pewnie się przyjęły . Przy drodze rośnie duży wiąz to przy nim jedną posadzę a drugą przy ścianie garażu aby tylko zięć zrobił jego remont ..

Dzięki za odpowiedź. Uspokoiłaś mnie .
Rozumiem, że jesienią (po przekwitnięciu) mogę wycinać całe gałązki, które za bardzo zagęszczają roślinę. A co z czubkiem? W odpowiednim czasie i na odpowiedniej wysokości też ściąć?

Jednak przesadziła bym go w lepsze miejsce gdzieś przy ścianie lub drzewie , Podpórki po kilku latach padną a z nimi hortensja wrośnięta w podpórki ,wtedy dopiero będzie kłopot ..

Proszę o poradę ,coś mi niszczy moje hortensje.Obecnie nie ma jeszce tragedii bo tylko pare listków zmarniało ale nie wiem czym pokropić aby zniszczyc szkodnika. Złapałam go i sfotografowałam, skacze wysoko dlatego jest w szklance. czym go poczestować ?