Kobea pnąca - zimowanie, sadzonki, wysiew
Ela, w ogrodnictwie wszystko ma znaczenie
Dopiero zaczynasz, a więc możesz tego nie wiedzieć
O kobei małe kompendium wiedzy tutaj
(wybrane ze wszystkich dostępnych mi źródeł, pisanych, z internetu i programu TV)
***Autorką zdjęcia jest Ela (El-ka)
Dopiero zaczynasz, a więc możesz tego nie wiedzieć
O kobei małe kompendium wiedzy tutaj
(wybrane ze wszystkich dostępnych mi źródeł, pisanych, z internetu i programu TV)
***Autorką zdjęcia jest Ela (El-ka)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Po co zdradzasz Elu sekrety fotograficznej kuchniEl-ka pisze:Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy,jako piękno nas otacza,po przeróbce zdjęcie kobeii wyszło super.
Przeróbki żadnej nie było. Wyostrzone zostało jedynie i wzmocniony kolor. Kwiat był wtedy w okresie zmiany barwy z jasnej w ciemniejszą.
Ot i cała przeróbka
A właściwe piękno kobei pod odpowiednim oświetleniem słońca dojrzeć można IMHO bez pośrednictwa obiektywu aparatu.
Trzeba ją jednak najpierw mieć w realu Do czego tutaj wspólnie dążymy
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Kobea jest wdzięczna do fotografowania, zwłaszcza pąki, które wyglądają jak z kreskówki.
A to kilka przykładów
PS. Herbi może więcej zdjęć wstawisz do encyklopedii.
http://fotoamator333.fotosik.pl/albumy/693161.html
A to kilka przykładów
PS. Herbi może więcej zdjęć wstawisz do encyklopedii.
http://fotoamator333.fotosik.pl/albumy/693161.html
-
- Witamy na forum!
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-03-02, 12:46
U mnie też się jedna główka już pojawiła
Posiałam swoją kobeę na pierwszego marca i już jedna główkę wystawiła , mam nadzieję że będzie jej więcej (posiałam coś koło 14 sztuk w 6 doniczkach - na okres wzrostu )
Czekam na następne nieśmiałe wykiełkowania
Czekam na następne nieśmiałe wykiełkowania
Re: U mnie też się jedna główka już pojawiła
To bardzo szybko. Możesz napisać więcej szczegółów, np. czy moczyłaś nasiona, jak często podlewasz, jak ciepło masz w otoczeniu roślinki?skorpionka25 pisze:posiałam swoją kobeę na pierwszego marca i już jedna główkę wystawiła
pozdrawiam
Magda
Magda
Swoją siałam 3 marca i też już kilka siewek mam, z tym że następne dopiero wychodzą. Pierwsze wyszły po ok. 9 dniach.
Z tego co pamiętam to zawsze tak nierównomiernie wschodziły.
Nasiona tym razem moczyłam przez 24 h, temp. średnia w domu 22C (z tym że nad ranem ok. 18 wieczorem nawet do 25 ).
Wzejście nasion to jedno, ale ważniejsze jest utrzymanie siewek - a z tym u mnie znacznie gorzej
Z tego co pamiętam to zawsze tak nierównomiernie wschodziły.
Nasiona tym razem moczyłam przez 24 h, temp. średnia w domu 22C (z tym że nad ranem ok. 18 wieczorem nawet do 25 ).
Wzejście nasion to jedno, ale ważniejsze jest utrzymanie siewek - a z tym u mnie znacznie gorzej
-
- Witamy na forum!
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-03-02, 12:46
....
Droga Mado Przeczytałam na necie, aby nasionka namoczyć i tak też zrobiłam... Wieczorem wlałam do słoiczka letniej wody (takiej o temperaturze pokojowej) i pozostawiłam na noc. Rano przepłukałam nasionka i zalałam je jeszcze letnią wodą. Jak wróciłam z pracy to ok. 18-stej wysiałam nasionka do doniczki. Tylko popełniłam jeden błąd bo nie doczytałam dopiero po fakcie się zorientowałam... a mianowicie nasionka powinno się wkładać "na sztorc" na głębokość do 0,5cm a ja zasiałam na ok.2,5cm dlatego nie wiem czy wzejdzie mi reszta....
Moje Kobee stoją na parapecie okna południowo-zachodniego (tak że od godz. 10 do 17-18 jest non stop słońce- jak jest ) a kaloryfer mam odkręcony na "3" więc jest dość ciepło. Na noc tylko kaloryfer jest zakręcony bo śpimy w tym pokoju a ja strasznie nie lubię spać w ciepłym pomieszczeniu....
Będziemy w kontakcie i będę na bieżąco informować jak coś nowego się pojawi w mojej doniczce
Moje Kobee stoją na parapecie okna południowo-zachodniego (tak że od godz. 10 do 17-18 jest non stop słońce- jak jest ) a kaloryfer mam odkręcony na "3" więc jest dość ciepło. Na noc tylko kaloryfer jest zakręcony bo śpimy w tym pokoju a ja strasznie nie lubię spać w ciepłym pomieszczeniu....
Będziemy w kontakcie i będę na bieżąco informować jak coś nowego się pojawi w mojej doniczce
Re: ....
Dziękuję za wnikliwą odpowiedź. Moje nasiona kobei ani drgną. Przykryłam je wczoraj słoikiem, żeby miały cieplej i nic.. Jutro wysieję resztę nasion, ale najpierw je namoczę, tak jak Ty to zrobiłaś i zobaczymyskorpionka25 pisze: Będziemy w kontakcie i będę na bieżąco informować jak coś nowego się pojawi w mojej doniczce
pozdrawiam
Magda
Magda
-
- Witamy na forum!
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-03-02, 12:46
już trzy :)
witam wszystkich
Dzisiaj raniutko zaglądnełam do moich kobei i ku zdziwieniu zobaczyłam następne dwa kiełki No w końcu coś ruszyło
No tylko teraz muszę je utrzymać....
Mam pytanko... do zaawansowanych w hodowli czy po wykiełkowaniu należy je jakoś inaczej podlewać, np. słyszałam że nie należy ich podlewać z konewki, tylko lepiej jest mocno zraszać.... Ile w tym prawdy no i czym i kiedy ewentualnie je nawozić
Dzisiaj raniutko zaglądnełam do moich kobei i ku zdziwieniu zobaczyłam następne dwa kiełki No w końcu coś ruszyło
No tylko teraz muszę je utrzymać....
Mam pytanko... do zaawansowanych w hodowli czy po wykiełkowaniu należy je jakoś inaczej podlewać, np. słyszałam że nie należy ich podlewać z konewki, tylko lepiej jest mocno zraszać.... Ile w tym prawdy no i czym i kiedy ewentualnie je nawozić
-
- Witamy na forum!
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-03-02, 12:46
a właśnie, że 6....
nie no tempo jest zastraszające... rano widziałam tylko trzy, a teraz po przyjściu z pracy 6!!! No i tyle niech zostanie bo co ja z nimi zrobię jak wszystkie mi się przyjmą??!!
Mam tylko nadzieję, że uchowa mi się co najmniej 4
Pozdrawiam
Trzymam kciuki za Nasze Kobee
Mam tylko nadzieję, że uchowa mi się co najmniej 4
Pozdrawiam
Trzymam kciuki za Nasze Kobee
-
- Witamy na forum!
- Posty: 12
- Rejestracja: 2010-03-02, 12:46
....
No i jeszcze jedna się pojawiła - razem już siedem
może po przyjściu dziś z pracy jeszcze jedną dostrzegnę Ciekawa jestem tylko która kobea mi wykiełkowała - zasadziłam fioletową i niebieską (zrobiłam kolejny błąd bo nie posegregowałam nasion i wymieszałam je więc teraz nie wiem jaką pielęgnuję roślinkę; cztery zostanie u mnie na balkonie a jak uda mi się wyhodować jeszcze parę sztuk to wysadzę je na działeczce Pozdrawiam
może po przyjściu dziś z pracy jeszcze jedną dostrzegnę Ciekawa jestem tylko która kobea mi wykiełkowała - zasadziłam fioletową i niebieską (zrobiłam kolejny błąd bo nie posegregowałam nasion i wymieszałam je więc teraz nie wiem jaką pielęgnuję roślinkę; cztery zostanie u mnie na balkonie a jak uda mi się wyhodować jeszcze parę sztuk to wysadzę je na działeczce Pozdrawiam