Forum Ogrodnicze

Witam wszystkich forumowiczów.
Od pewnego czasu mam pomysł aby postawić płot u siebie na działce z siatki. Chciałbym aby nie wyglądał on jak zwykły płot i był porosnięty pnączami aby moi sąsiedzi nie widzieli co aktualnie robię.

Ktoś przerabiał temat? Jaką roślinę możnaby było wykorzystać do projektu i ile przy tym pracy?
Z góry dziękuje.

Jest dużo pnączy na ogrodzenia , ja miałam wiciokrzew Henriego , zimozielony , dobrze rośnie , przyrost ma około 1m rocznie , wiciokrzew japoński , przyrost od 1 -2 m w ciągu roku , możesz posadzić akebię pięciolistkową , Bluszcz pospolity popularny , co jakiś czas jak się już rozrośnie należy go przycinać -prześwietlić , z jednorocznych pięknie kwitnie Tunbergia oskrzydlona i Nasturcja . Ja jeszcze miałam Rdest Auberta rośnie jak zwiariowany , kwitnie na biało , kwiaty "zbierają" się na szczycie , co jakiś czas trzeba go przerzedzać wycinając niektóre pędy . Piękna jest hortensja pnąca , ale ma grube konary i może za kilka lat powykrzywiać siatkę . Powodzenia

Halinko widzę że temat masz do cna zgłębiony, chyba ze względu na Toje planowane nasadzenia przy słonecznym tarasie. Z roślin nie przyciągających owady hortensja pnąca zdaje się świetnym wyborem ale co jeszcze?

Może powojniki?

srodkiddd pisze: ↑2020-02-16, 09:26 Witam wszystkich forumowiczów.
Od pewnego czasu mam pomysł aby postawić płot u siebie na działce z siatki. Chciałbym aby nie wyglądał on jak zwykły płot i był porosnięty pnączami aby moi sąsiedzi nie widzieli co aktualnie robię.

Ktoś przerabiał temat? Jaką roślinę możnaby było wykorzystać do projektu i ile przy tym pracy?
Z góry dziękuje.

Na jednej części płotu mam rdest auberta . Przyrost roczny kilka metrów w dodatku kwitnie w formie skupionych gron składających się z drobnych białych kwiatków . Brama wjazdowa rozdziela te dwie części ogrodzenia, które różnią się struktura i kolorem . Na drugiej części płotu wije się winobluszcz trójklapowy nad urodą tego pnącza trzeba pochylić głowę . Zwłaszcza jesienią bije po oczach . Jest odkarmiony, regularnie podlewany więc odwdzięcza się pięknym kolorem i wielkością liści . Winobluszcz ma też towarzystwo w postaci posadzonych sadzonek bluszczu irlandzkiego . Egzystują sobie swobodnie, a i zima płot nie jest nagi Przy każdej roślinie trzeba popracować , inaczej zarośnie toto płot na amen