Moje róże

Tak piękne i lubiane, że warto im poświęcić oddzielne forum.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Genia_gp
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 934
Rejestracja: 2009-09-07, 17:04

Post autor: Genia_gp »

Majko, pokaż proszę następne :-D Widziałam w twoim wątku ogródkowym piękną różę pnącą, rosnącą przy ganku. Możesz ją przedstawić bliżej :?: :roll: :lol:
Serdecznie pozdrawiam
Genia
Mój ogródek
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Maju , o takim kwitnieniu przy pergolach na pewno wszyscy marzymy - widac to po achach i ochach ;-)
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Genia_gp pisze:Majko, pokaż proszę następne :-D Widziałam w twoim wątku ogródkowym piękną różę pnącą, rosnącą przy ganku. Możesz ją przedstawić bliżej :?: :roll: :lol:
Geniu na tą różę będziesz musiała troszeczkę poczekać. Postanowiłam przedstawiać róże w kolejności w jakiej się u mnie pojawiały. Cierpliwości :)
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Jak już pisałam róża Flammentanz poszła pod dom a na jej miejsce kupiłam inną czerwoną różę. Jest to cudowna wielkokwiatowa o ślicznym kolorze , kwiaty wielkości 13cm, bardzo długo utrzymują się bez względu na pogodę i równie długo stoją w wazonie. Odporna na choroby i na mszyce-może dlatego że rośnie w towarzystwie lawendy i szałwii. Jedyna jej wada to brak zapachu ale przy takich pięknych kwiatach to chyba zbędne.
Jedyne zdjęcie z 2008r
Obrazek
a to są tegoroczne zdjęcia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W tym roku kwitła trzy razy i jakby było ciepło troszkę dłużej to pewnie zakwitłaby jeszcze raz bo miała pąki. Bardzo żywotna i śliczna róża, już tak długo u mnie rośnie i wciąż mnie zadziwia. :D
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Ależ piękne zdjęcia, głosuję na nie ;-)
Nie wiesz może jaka to odmiana róży ? Pewnie "Czerwone cudo" ;-)
Awatar użytkownika
Genia_gp
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 934
Rejestracja: 2009-09-07, 17:04

Post autor: Genia_gp »

Wiesz co Majko, ślicznie prezentuje się na róża na rabacie, ma takie długie, wyniosłe pędy z pięknymi kwiatami :-D Zapewniłaś jej doborowe towarzystwo w postaci szałwii i lawendy. Też u siebie zasadziłam trochę krzaczków lawendy wśród róż. Uważam, że ładnie się komponują, a ty nawet przypuszczasz, że ich wpływ na róże jest pozytywny :-D Będę obserwować ten skład roślinny w kolejnych latach :lol: Szałwię mam, wiosną posadzę "w nóżkach" róż ;)
Serdecznie pozdrawiam
Genia
Mój ogródek
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Kasiu masz rację, jest to odmiana " Czerwone cudo", Wiesz coraz bardziej podoba mi się ta nazwa :rotfl:
Geniu, przez lata zaobserwowałam że ona najrzadziej jest nękana przez mszyce i doszłam do wniosku że to przez odpowiednie towarzystwo :hyhy: tylko przy niej rosną lawendy i szałwie, więc to chyba to :D
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Kolejna róża została kupiona chyba zaraz po róży 'czerwone cudo' dla równowagi wyglądu domu - róża pnąca przy jednym rogu domu to wyglądało tak jakoś krzywo i dlatego kupiłam drugą pnącą różę tym razem różową. Do dziś nie jestem pewna jak jej na imię.
Tak kwitła w 2008 roku
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ma grube sztywne pędy i jak bym jej pozwoliła to rosłaby prosto do góry. Przyginać muszę bardzo wcześnie i ostrożnie bo łatwo złamać dość sztywny pęd. Kolców ma bardzo dużo i duże dlatego bardzo często z 'walki' z nią wychodzę bardzo pokłóta :hyhy:
Kwiaty ma wielkości 8-9cm średnio wypełnione płatkami, po kilkanaście w jednej kiści
a jeszcze obok na tym samym pędzie druga podobna kiść.
Teraz zdjęcia z tego roku
Obrazek
Obrazek
tu te pędy które uciekły do góry i już mi było szkoda ich przycinać
Obrazek
tu kwiaty z bliska
Obrazek
to zdjęcie Herbi wstawił w "Encyklopedii Roślin" przy róży "Pink Perpetue" ale na pewno to nie jest ta róża. :/
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Tutaj jest opisana róża "Pink Perpetue" http://kwiaty-ogrody.pl/?p=10637
Porównując opis z moją różą wcale nie są podobne :/
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Maju sprawdź te róże: Super Doroty lub Super Excelsa.
Awatar użytkownika
Kasik5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 630
Rejestracja: 2009-03-27, 15:11

Post autor: Kasik5 »

No to po odmianie "Czerwone cudo", mamy przyjemność poznać odmianę "Różowe cudo"! ;) :D
Kolejna piękność, Maju :) .
Wg mnie to nie jest ani "Super Doroty", ani "Super Excelsa". Wygląda bardziej na climbera niż ramblera, no i kwiaty nie pasują.
Czy ta róża powtarza kwitnienie?
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Ona raczej kwitnie na bieżąco wypuszczając wciąż nowe pędy jak tylko przekwitają pierwsze, powtarza kwitnienie tylko tak raczej średnio i zawiązuje wielkie owoce.
Obrazek
zdjęcie z listopada
Obrazek
ten sam kwiat zasypany śniegiem
Obrazek
owoce z dzisiaj
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Kasia podejrzewała że ta róża to Etiuda i to się zgadza. Dziękuję Kasi za pomoc i punkcik dla Kasik5 :rotfl:
Awatar użytkownika
Genia_gp
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 934
Rejestracja: 2009-09-07, 17:04

Post autor: Genia_gp »

Kolejną różę masz już zidentyfikowaną :lol: Bardzo ładna ta Etiuda, tyle kwiatów na 1 pędzie :shock: Jaka przyjemność oglądać tak duże okazy :-D
Serdecznie pozdrawiam
Genia
Mój ogródek
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Tak Geniu, ja też się cieszę :rotfl: :rotfl: :rotfl:
To jest naprawdę piękna róża i warta posadzenia w swoim ogrodzie :D
Atakują ją mszyce i inne szkodniki podobnie jak sąsiadki ni mniej ni więcej, ze dwa opryski w sezonie ale tylko wtedy gdy jest ich bardzo dużo, w małych ilościach to ja wolę ręcznie zabijać. Czasami jak lato i wczesna jesień są bardzo mokre to młodziutkie końcówki pędów atakuje mączniak ale na to jest sekator i po chorobie :hyhy:
Nigdy jej nie okrywałam na zimę a czasami tylko troszkę pędów przemarznie ale do sezonu kwiatowego odbije to i pięknie kwitnie. Przycinam ją na przedwiośniu, jak trzeba to ją prześwietlę i dość często muszę na bieżąco przywiązywać rosnące pędy bo jak się spóźnię to rosną sobie jak chcą :hyhy:
Rośnie na południowej ścianie ale wcale jej specjalnie nie podlewam a nawożenie to ma takie jak wszystkie czyli jesienią albo na przedwiośniu obornik i raz standardowy do róż.
To cała robota a jaka przyjemność w oglądaniu i wąchaniu :hyhy: :rotfl:
ODPOWIEDZ