Moje róże

Tak piękne i lubiane, że warto im poświęcić oddzielne forum.
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Elu przejrzałam wszystkie zdjęcia Dr Fleeta i nie znalazłam żadnego brzydkiego kwiatka. Co prawda skończyła kwitnąć już jakiś czas temu, ostatnie zdjęcie ostatniego kwiatka jest z 9 lipca ale w czerwcu chyba też padało a na kwiatkach nie ma śladu. W tym roku słabo kwitła bo Goldi poobgryzał jej dość sporo pędów. Piszę o niej jak o pojedynczym egzemplarzu a mam ich aż 3 sztuki a właściwie 4 ale w 3 miejscach. Tą jedną muszę wykopać jesienią bo już ma prawie sam cień i wcale nie kwitła.

Gosia Etiuda tą gipsówkę to ma aż do pępka. :hyhy:

Westerland ma na dzień dzisiejszy jeden kwiatek i chyba będzie większa przerwa bo nie widać nowych pączków.
Obrazek

Sympathie ma 3 i tylko z jedną są problemy, ma jeden długi pęd na końcu którego kwitła i w czasie kwitnienia wypuściła między kwiatkami dwa nowe pędziki a reszta goła i zero całkiem nowych pędów. Natomiast dwie rosną i kwitną na potęgę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek ta rośnie na jednym łuku z Etiudą . Moje Sympathie nie dostają plamistości tylko niektóre listki zasychają od końca albo od czubka nie wiem jak to określić, jutro jak taki listek znajdę to mu zrobię zdjęcie.

Na temat Souvenir de la Malmaison i innych młodych różyczek napiszę obszerniej troszkę później bo to wszystko młódki i nie wiele mogę o nich powiedzieć. Zaczekam do drugiego kwitnienia. Te kwiatki co teraz ma trzyma już od tygodnia, dzisiaj już niezbyt ładnie wyglądają.
Obrazek
Ale kolejne pączki szykują się do rozkwitu.

Eglantyne też szybko przekwita
Obrazek

Mary Rose też dzisiaj niezbyt ładnie się prezentuje, tzn te kwiatki które wczoraj były w pełnym rozkwicie.
Obrazek

Etiuda wciąż kwitnie i wciąż wypuszcza pędy z pąkami.

Obrazek

Kalmar Castle właściwie kończą kwitnienie i dobrze jakby zabrały się do mocnego ukorzenienia się.
Obrazek

Ta która wyrosła z korzeni New Dawn ,a może ona zawsze taka była, ciągle kwitnie ale kwiaty ma bardzo wrażliwe na deszcz.
Obrazek

:D
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Maju , zawrót głowy od tylu piękności.
Ja mam 2 Sympatie i i obie kwitną tak jak ta Twoja problemowa. Czyli bukiet kwiatów na końcu pędu , a kwitnących pędów jest raptem dwa. Mimo iz bardzo dbałam o to , aby pędy rozłozyc maximum w poziomie.
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

To tak jest podobno z Sympathiami. :/
A kolorowy zawrót głowy to dopiero będzie, dzisiaj przyszła paczka z kolejnymi 6 różami. :rotfl: Nie miałam dzisiaj czasu żeby się nimi zająć, tylko je wypakowałam. Zapakowali je takie jak wyrosły w szkółce, długaśne pędy no i oczywiście połamały się. :zly: Ale z tych patyczków porobię sobie sadzonki, może jakiś się ukorzeni to będę miała ich więcej. :niepewny:
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Maju , ciekawa jestem , jakie róże doszły do Twojej kolekcji... A czy robiłas juz takie sadzonki? Udało się?
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Już drugi dzień pada prawie bez przerwy i nic nie można zrobić. Chciałam porobić zdjęcia nowym różom ale nic z tego. To tylko napiszę jakie to są królowe.
W końcu kupiłam Marthę imienniczkę wnuczki, Therese Bugnet podobno najwcześniej kwitnąca róża, Madame Isaac Pereire burbonka o najsilniejszym zapachu, Cottage Rose angielka kwitnąca non stop, Gefylt róża rosnąca w byle jakiej glebie i Gruss an Aachen właściwie to nie wiem dlaczego, chyba za całokształt. :rotfl:
Elu na poważnie robieniem takich sadzonek dopiero się zaczęłam zajmować ale nic nie stoi na przeszkodzie spróbować, może się uda. Przez przypadek udała mi się sadzonka jakiejś mojej czerwonej róży. Tak wyglądał jej pierwszy kwiatek w zeszłym roku.
Obrazek
A tak kwitła w tym roku.
Obrazek zdjęcie z 23 czerwca. Bardzo długo trzyma kwiatki a teraz ma na jednym pędzie cały bukiet pączków.

Jeżeli te patyczki przeżyją te dni nieodpowiednio wciśnięte do ziemi i przyjmie się z 30% tych patyczków to bardzo się ucieszę. :rotfl:
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Post autor: Elzbieta M »

Maju , to wspaniałe , co tu pokazujesz - piękny dorobek. W zeszłym roku jeden pęd , zakończony olbrzymim kwiatem , a teraz juz taki duży krzaczek. Gratuluję. A nowych róż - ho ho - ile kupiłaś! Będzie co podziwiać :roll:
Awatar użytkownika
Ladys
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 392
Rejestracja: 2010-05-18, 10:33

Post autor: Ladys »

Mnie Therese Bugnet kwitła na początku czerwca teraz ma znów pączki, mam ją od przeszłego roku, rośnie mi najlepiej ze wszystkich.

Maju zaglądam i podziwiam

:super: :super:
Awatar użytkownika
haliso
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 712
Rejestracja: 2010-10-04, 22:08

Post autor: haliso »

Maju u Ciebie różany zawrot głowy tyle piękności już,a co będzie dopiero jak wszystkie {nowe}pokażesz gdy zakwitną....
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Maju, to pierwszy krok w ukorzenianiu róż masz za sobą :lol:
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Dziękuję za odwiedziny i podziwianie. :rotfl:

Ela co prawda przez przypadek i nie wiem od której róży to jest dzieciątko ale i tak się cieszę. Troszkę się podszkoliłam czytając to i owo i dzisiaj poprzycinane odpowiednio patyczki powtykałam do doniczek, przykryłam plastikowymi butelkami i będę cierpliwie czekać. :niepewny:

Władzia to się cieszę że też masz tę różyczkę. A jak dużo Ci urosła od zeszłego roku. :?: Piszą że dorasta do 1,9m i strasznie jestem ciekawa czy u mnie też będzie taka duża. Taką samą kupiłam córce i będziemy porównywać która lepiej będzie rosła bo u mnie na piasku a u córki na glinie. :niepewny:

Halinka róż u mnie coraz więcej i czasami dostaję zawrotu głowy jak je zestawić i z czym. :hyhy:

Danka przypadkowy ten krok ale zawsze to pierwszy krok i może teraz świadomie mi się uda. :D

Jedna z nowych róż ma już ładne pąki i pewnie niedługo rozkwitnie.
Obrazek Obrazek

Na resztę trzeba poczekać i to dość sporo czasu.
Ale kwitną różyczki które już rosną u mnie.
Obrazek ciężko jej idzie otwieranie tego pąka
Obrazek
Obrazek za to te trzy kwitną na potęgę :D
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Te różowe: Mary Rose i Eglantyne pięknie się komponują z liatriami. :-)
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Mam tyle Liatrii że rośnie mi prawie przy każdej róży i nie tylko przy nich. :hyhy:
Awatar użytkownika
Ladys
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 392
Rejestracja: 2010-05-18, 10:33

Post autor: Ladys »

Różę kupiłam jesienią, teraz ma około 60 cm, każdą chwilą zakwitnie po raz drugi to jej zrobię zdjęcie.
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Władziu na kwiaty Thereski to będę jeszcze dość długo czekać.
Z nowo kupionych zakwitł Gefylt, nieśmiało spuszcza główkę ale nie ma co się dziwić, wciąż pada.
Obrazek

Stanwell Perpetual też chowa się gdzieś pod pądami.
Obrazek

A Venrosa wciąż w półrozkwicie.
Obrazek

Reszta róż czeka chyba na lepsze czasy. :hyhy:
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Maju u Ciebie Venrosa jest taka czerwona? Moja kwitnie na ciemnoróżowy kolor. :-D
ODPOWIEDZ