Sosna - choroby i szkodniki, zwalczanie

[Dominika]

Choruje nam sosna, znalazłyśmy na końcu gałązki szyszkę, w której był długi brązowy robak. Czym to można opryskać?

[pinia01]

Jest wiele szkodników sosen, zwłaszcza larw, z których wylęgają się motyle. Przydałoby się zdjęcie.
Odsyłam tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Szkodniki_sosen Mamy tu szkodniki sklasyfikowane według żerowania na poszczególnych częściach sosny

[Dominika]

Nie mamy w tej chwili zdjęcia; to była larwa brązowa w szyszce, sosna jest młoda - niecałe dwa metry wysokości, igły straciły kolor i przy poruszeniu odrazu wypadają. Czym można opryskać?

[Petrus]

Hej Myślę, że to może być smolik szyszkowiec. Jest to niewielki chrząszcz o długości 5-6mm. Pod koniec maja odbywają lot godowy, podczas którego następuje zapłodnienie. Samice składają jaja w młodych (jednorocznych) szyszkach sosny. W każdej szyszce rozwija się kilka larw, które żerują, uszkadzając trzpień szyszki. Zjadają również łuski nasienne i same nasiona. W obrębie szyszki następuje przepoczwarzenie, po którym owad dorosły opuszcza schronienie przez okrągły otwór. Dzieje się to zwykle w sierpniu lub we wrześniu. Owady zimują w ściółce lub w szyszkach, jeśli pochodzą z jaj złożonych późno. W szyszkach opanowanych przez smolika część nasion ulega zniszczeniu, a same szyszki są zdeformowane i szybciej opadają z drzewa. W celu pozbycia się szkodnika należy zebrać wszystkie szyszki z drzewa i spalić je oraz zastosować oprysk ściółki wokół drzew preparatem Dursban 480 EC.

[Dominika]

Dziękujemy, spróbujemy zastosować porady.

[Petrus]

Powodzenia.

[Dominika]

Mamy kolejne kłopoty z naszą samotną sosenką - na gałązkach pojawiło się mnóstwo sześcionogich pasożytów, igły usychają, wewnątrz szczytowych pędów gałązek gnieżdżą się larwy. Tym razem załączamy zdjęcia wszystkiego. Czy jest szansa na uratowanie drzewka?
W ubiegłym roku sosenka rosła ładnie bez żadnych kłopotów.

[Petrus]

Polecam http://pl.wikipedia.org/wiki/Szkodniki_ ... _i_szyszek

[Daniel-ogrodnik]

Wygląda mi to na zwójkę pędóweczkę (lub inną zwójkę) aby dokładnie to określić potrzebny jest motyl. Musisz wyszukać zdjęcie tej zwójki i latem wypatrywać jej w swoim ogrodzie. Jeżeli tylko się pojawi zacznij opryski środkiem kontaktowym.

Więcej: Gąsienice na sośnie. Co to jest i czym zwalczyć?

[Petrus]

Skutki żerowanie widoczne są wiosną , gdy na pączkach pojawiają się wycieki żywicy , a same pączki są nierozwinięte i miękkie w części nasadowej. Żery gąsienic powodują uszkodzenia pędów , niedorozwój lub zamieranie pączków wierzchołkowych, miotlaste zakończenia pędów szczytowych i deformację korony. Można też zastosować zwalczanie mechaniczne polegające na wycinaniu lub wyłamywaniu opanowanych pędów z żerującymi wewnątrz gąsienicami. Pędy te wyróżnia nierozwinięty pączek szczytowy przebarwiony na szary kolor.

[Szymon1975]

Witam wszystkich specjalistów ,

mam problem z pewnym robaczkiem, który zasiedlił mi sosny oraz jodły w ogrodzie. Robal bardzo słabo lub wcale reaguje na TALSTAR oraz CONFIDOR. Trochę jestem w kropce, bo TALSTAR załatwiał dotychczas wszystko. Nie chcę w tej chwili eksperymentować i wolałbym wiedzieć z czym mam do czynienia, aby dobrze dobrać oprysk.

Robaczka udało mi się sfotografować . Dorosły osobnik ma około 2 mm ciało i dość długie 0,5 - 1mm czułki. Po strąceniu z gałęzi na rękę i zorientowaniu się, że już nie jest na drzewie , skacze jak pchła, albo tak szybko odlatuje.

Osobę, która wie co to jest bardzo proszę o wskazanie nazwy owada i zarekomendowanie środka. Na razie drzewa znoszą to względnie dobrze, ale przed zimą muszę się tego pozbyć.

Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie,
Szymon

[witeks1968]

Prawdopodobnie masz skoczogonki. U nas na szkółce leśnej zwalczaliśmy to albo marshalem,albo decisem.

[Szymon1975]

Dzięki za odpowiedż. Ktoś inny również podpowiedział, że to prawdopodobnie skoczogonki. Z drugiej strony, zwierzęta na zdjęciach na stronie, do której podesłałeś link wyglądają nieco inaczej. Zakładam, że są po prostu różne odmiany.

Ten ktoś napisał mi rówież: "Żyją w ściółce i glebie leśnej, na 1 m2 powierzchni występuje od kilku do kilkudziesięciu tysięcy osobników. Rozdrabniają ściółkę pełniąc ważną rolę w procesach glebotwórczych - są pożyteczne" i teraz pytanie:
zwalczać je, czy nie zwalczać? Jak jest ich tyle w ściółce, to pryskanie drzewa nie ma sensu, choć sosna dalej mi schnie. Pryskałem ostatnio znów Talstar + Dithane, zobaczymy, czy coś się zmieni.

Pozdrawiam,
Szymon

[witeks1968]

Ja Ci linka do konkretnego owada nie podawałem,tylko uświadamiałem,że Twój owad jest z tej rodziny.I skoro wyczytałeś,że są owady pożyteczne,to po co pryskasz?A dlaczego nie załączasz zdjęcia sosny?Może sosna od czegoś innego usycha,a może w ogóle nie usycha?

[Szymon1975]

Załączam zdjęcia tej sosny.