Co dolega mojemu kaktusowi?

Forum poświęcone kaktusom i innym sukulentom
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Napisz coś o tym jak o niego dbasz - gdzie stoi, ile i jak podlewasz, czy nawoziłaś?
miskierka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 3
Rejestracja: 2011-09-05, 21:27

Post autor: miskierka »

Stoi w oknie od strony południowej, podlewam kiedy ziemia jest sucha- co półtorej, czasem nawet dwa tygodnie. Nie nawoziłam.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Mi to wygląda na chorobę. Swojego niestety musiałam wyrzucić, bo miał pomarszczone liście ale bez plam i przez kilka miesięcy z tym walczyłam bez skutku. Nawoziłam, więcej podlewałam i był coraz słabszy. Aż z bólem serca poszedł do kosza.
miskierka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 3
Rejestracja: 2011-09-05, 21:27

Post autor: miskierka »

Mój niestety skończył tak samo. :(
goshka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2011-09-29, 15:23

Co kaktusowi dolega???

Post autor: goshka »

Stałam się posiadaczką (wprawdzie tylko przejściowo) kaktusa. Nie mam pojęcia, co to za gatunek, ale mniejsza o to… :-)
Otóż na owym kolczastym koledze widnieją jakieś dziwaczne zmiany i zastanawiam się, czy nie jest to jakieś choróbsko. Dodam, że otrzymałam go nie z pierwszej już ręki „opiekuna”, poza tym jest to kaktus po przejściach (w tym upadek z parapetu i atak małych psich ząbków - na co zwalany jest obecny jego wygląd).
Mi się jednak wydaje, że coś go jeszcze zaatakowało, a nie chcę go na razie przekazywać dalej, bo miałby trafić wśród inne kaktusy i nie tylko (do zimowego ogródka), i boję się ze może to przejść na inne osobniki.
Załączniki
5.JPG
3.jpg
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Wg mnie nic mu nie jest a blizny faktycznie są efektem przejść, które opisałaś. Jedynie co mogę stwierdzić, to to, że nie zatroszczono się należycie o zagojenie się ran. Nie wiem kiedy powstały te rany ale jeśli dawno, to nie ma się czym przejmować. Jeśli zaś są świeże, około miesiąca, to największa rana z czarnym środkiem może niepokoić, bo to może być objaw gnicia, jeśli ta plama jest miękka. Jeśli faktycznie gnije to będzie go trudno uratować, bo taki proces powoduje najczęściej zatrucie całej rośliny i nawet odcięcie chorej części nie ratuje pozostałej części.
goshka
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2011-09-29, 15:23

Post autor: goshka »

ta ciemna plamka z drugiego zdjęcia jest twarda, aczkolwiek odrobinę się łuszczy :-/
niestety nie mam pojęcia jak dawno powstały te ranki
w każdym razie poobseruję go jeszcze troszkę zanim przekaże go w docelowe ręcę
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Jeśli plamka jest twarda i się łuszczy, znaczy się, że iż się dobrze zagoiła.
fascher
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 6
Rejestracja: 2011-09-30, 11:09

Post autor: fascher »

Miałem to samo na swoim kaktusie, ale innego gatunku. To wygląda tak jakby się przesuszyło, może za duże słońce miał? Ale wolę żeby eksperci się wypowiedzieli na ten temat.
Sventis
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2011-10-22, 15:21

Pomocy!? Czy dla mojego kaktusa jest już za późno?

Post autor: Sventis »

Witam!
Ostatnio mój nowy kaktus, którego kiedyś przy okazji kupiłem w jakimś sklepie, obrósł takim białym meszkiem, jakby go ktoś posypał wełną. Myślałem że to przejściowe. Teraz u podstawy jest brązowy, a przy naciśnięciu, choćby najmniejszym, pęka i wypływa z niego brązowa ciecz. Zaraz prześlę zdjęcia...

Kurcze, kabel mi się popsuł, nie moge przesłać zdjęć. Mam nadzieję, że nie będzie to jakimś wielkim problemem...

P.S
Zauważyłem, że kaktus nie stoi, tylko opiera się o doniczkę.
Awatar użytkownika
Merghen
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2323
Rejestracja: 2010-09-01, 07:22

Post autor: Merghen »

Mam wrażenie,że go przelałeś i niestety nic z niego nie będzie. Na to wskazuje ten brązowy płyn :/
Ogród:
Zasadzany na ugorze

Zapraszam, Małgorzata
Awatar użytkownika
dziwaczek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 524
Rejestracja: 2011-11-10, 17:35

Re: Pomocy!? Czy dla mojego kaktusa jest już za późno?

Post autor: dziwaczek »

Sventis pisze:Witam!
Ostatnio mój nowy kaktus, którego kiedyś przy okazji kupiłem w jakimś sklepie, obrósł takim białym meszkiem, jakby go ktoś posypał wełną.
Jeżeli kupujemy kaktusy, patrzmy czy nie są przelane. Niektórzy z "dobrego serca" podlewają, bo mialy tak sucho...
Ja swoje (Mamilarie, rebucje, echinopsisa, opuncje) już przestałam podlewać.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Calpurnia
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 51
Rejestracja: 2012-07-21, 20:26

Re: Co dolega mojemu kaktusowi?

Post autor: Calpurnia »

Witajcie. Ja również mam pytanie. Moje dwa kaktusy zaczęły również żólknąć, ale od góry. NIe wiem co im jest. Podlewam je raz na tydzień, czasami raz na dwa. Ostatnio moja mama uparła się, zeby wystawić je na dwór i stały tam jakieś dwa, trzy tygodnie. A ostatnio trochę padało, moze one się po prostu przemoczyły? :( Na razie wsadziłam je z powrotem do domu
S5300171.JPG
. Obrazek

Kaktusy są u mnie już dosć długo. Jeden ma 20 lat, drugi 10. Nigdy nie miały takich problemów. Dodam jeszcze, ze trzeci kaktus zupełnie nie przejmuje się pogodą i nie dosć, ze nic mu nie jest, zaczął kwitnąć jak szalony. To inna odmiana. Nie ruszam go na razie, stoi na dworzu.
Żołtodziób.
Awatar użytkownika
tengel27
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 899
Rejestracja: 2008-01-15, 19:29

Re: Co dolega mojemu kaktusowi?

Post autor: tengel27 »

Mama się uparła i kaktusy uległy poparzeniu :) Przy wystawieniu roślin na bezpośrednie słońce należy pamiętać o przyzwyczajeniu ich do silnego słońca cieniując je np. starą firanką.
Pozdrawiam,
Dawid

Zapraszam do mojego wiejskiego ogródka
Awatar użytkownika
Calpurnia
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 51
Rejestracja: 2012-07-21, 20:26

Re: Co dolega mojemu kaktusowi?

Post autor: Calpurnia »

Ojej :(.
A co dalej? Jak je ratować? Nie chciałabym ich stracić...
Żołtodziób.
ODPOWIEDZ