Kuchenne sposoby na...

[mmmm5]

Tadku ,ale to przecież Ty jesteś najaktywniejszym uczestnikiem w przekazywaniu przepisów ,które nie mieszczą się w jadłospisie pana Antoniego.
Twoje ciasta i inne dania, bardzo apetyczne ,które pokazujesz w tym dziale są w dużej rozbieżności z tym co jada pan Antoni.
Mój wpis w zamiarze był żartobliwy,bo za takie rygorystyczne przestrzeganie zasad zdrowego odżywiania powinno się iść żywcem do nieba.
Jak dożyję wieku pana Antoniego -daj Boże- to też nie będę jadać japonskiego makowca,serniczka tylko chlebuś maczany w oleju !!!!
A najlepszym środkiem konserwujacym ludzi jest poczucie humoru

-- Ostatnio dodano 17 lut 2014, o 20:18 --

[wasilewska101]

Poczucie humoru i gimnastyka ogrodowa poprawia samopoczucie chyba wszystkim , Co się tyczy jedzenia to w naszym wieku powinno się jadać tyle co czterolatek i popijać to kieliszkiem wina wytrawnego ..tak słyszałam ostatni w mądrej dyskusji w telewizji .. Tylko ja wolę białe ziołowe wina i to tylko przy wielkich okazjach ,, Natomiast kawę muszę wypić co dziennie rano bo bez niej nie funkcjonuję .. Każdy ma swoje sposoby na zdrowie i może się gimnastykować nawet z kijem jak mu to służy .. Ja tam czekam wiosny z utęsknieniem i będę wtedy zdrowa jak ledwie się wewleczę po ciężkiej wiosennej pracy do domu ..

[tadek]

Babka herbaciana z kolekcji przepisów margaryny Kasia

Na tę babkę będziemy potrzebowali:

• -25 dkg. mąki
  -10 dkg. cukru
  -8 dkg Kasi
  -2 żółtka
  -1 mocną szklankę herbaty
  Z mojego doświadczenia: im mocniejsza herbata, tym babka staje się bardziej herbaciano - aromatyczna. Słabsza herbata jest nie wyczuwalna w babce. )
  -8 dkg. rodzynek
  -1 łyżeczka proszku do pieczenia
  -1 łyżeczka sody oczyszczonej
  -1/2 łyżeczki otartej skórki z cytryny
  - szczyptę soli

• Lukier:
  -12 dkg. cukru pudru
  -1 łyżka soku z cytryny
  -1 łyżka wody,

1. Rodzynki przebrać, umyć, włożyć do garnuszka z herbatą (bez fusów, odcedzoną), i gotować 5 minut.

2. Kasię utrzeć z cukrem, dodać żółtka, skórkę otartą z cytryny, sól, przesianą mąkę wymieszaną z sodą oczyszczoną i proszkiem do pieczenia.

3. Do ciasta wlać stopniowo zimną herbatę i nadal je wyrabiamy.

4. Ciasto przełożyć do babkowej formy posmarowanej tłuszczem i posypaną tartą bułką.
Piec 50-60 min. w piekarniku nagrzanym do 170-180 *C.

5 Zimna babkę pokryć lukrem sporządzonym ze składników.


A pozostałe dwa białka, możemy wykorzystać do upieczenia chociażby biszkoptu....

Babka herbaciana

[Doxepine]

Tadziu, ona jest mocno herbaciana? Wychodzi sucha czy wilgotna? Chętnie bym ją upiekł (oczywiście bez rodzynek), ale kiedyś robiłem podobne ciasto i tej herbaty w ogóle nie było czuć. Zamiast aromatycznego placka wyszedł zwykły ucieraniec, do tego suchy.

[tadek]

Wszystko zależy jak mocny mam sparzymy napar.
Ty prawdopodobnie miałeś za słabą esencję.
Nie powinniśmy żałować herbaty którą zaparzamy. Im więcej jej dodamy, tym bardziej ją wyczujemy potem w babce.
Ponadto, możesz parę minut pogotować liście herbaty, co też wzmocni aromat.

Pytasz się czy jest wilgotna.
Do zaparzenia herbaty dodaj więcej wody, abyś miał dobrą szklankę esencji.
Zresztą wilgotność ciasta zależy od jego gęstości. Im będzie ono rzadsze, tym babka będzie wilgotniejsza, ale jest ale.
Rzadsze ciasto trudniej wypiec, zatem niezbędna jest foremka z kominkiem, no i potem odpowiednia temperatura. Aby się nie przypaliła, i aby nie siedziała babka zbyt długo w piecu.
Ja mniej więcej trzymam około godzinki, i nie narzekam na jej suchość. Dla mnie jest w sam raz.

[malina]

Smacznego Tadziu,może ją upiekę?

[Petrus]

Ale mi smaku narobiłeś Tadku Ja ostatnio też miałem upiec murzynka swojej drugiej połówce, ale tyle pracy tutaj mam z Rafałem na stronach, że czasu zabrakło

[tadek]

.
Szybki deser:

Powyższe cudo składa się z:
Ugotowanej i ostudzonej, a następnie pociętej galaretki, na którą położone zostały morele z kompotu. Na owocach ułożono ubitą śmietanę śnieżkę.
Brakowało tylko czekoladowych wiórków i kandyzowanej wisienki, które dopełniły by całości.

[Danka]

Już mi ślinka pociekła

[lilia0405]

Dobrze że sezon działkowy się zaczął będzie gdzie spalić ten nadmiar kalorii

-- Ostatnio dodano 22 lut 2014, o 10:12 --

Ja tam czekam wiosny z utęsknieniem i będę wtedy zdrowa jak ledwie się wewleczę po ciężkiej wiosennej pracy do domu ..

Ja tam jak Janinka wiosną jestem zdrowsza i żywsza

[tadek]

.
.............

Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.
Powyzszy cytat pochodzi z Wikipedii.

A jak jest u was z pączkami?

Do mnie pączki - mogę powiedzieć - przyleciały same.
Specjalnie dla mnie jak i mojej rodziny, kopił je w sklepie mój znajomy, ot kilka pączków... oczywiście za które musiałem zapłacić.
Teraz mam nadzieje że spełni się w pełni przysłowie, a pączki nie wejdą w biodra.

Koło pączków postawiłem naumyślnie pomarańcze, które są zdecydowanie od nich zdrowsze.
Chmmmy, ale czy zamiast pączka (oczywiście nim znikną z talerza), ktoś poczęstuje się pomarańczą?

[wasilewska101]

Chyba u nas aby było zgodnie z tradycją też kupujemy 10 pączków , każdy zjada po jednemu a pozostałe pięć dokańczają zięć z wnusiem I dlatego pączków u nas się nie piecze ..

[tadek]

.
.........................

OSIEM GODZIN PÓŹNIEJ - pytanie brzmi:

• GDZIE SĄ PĄCZKI ???
  CO Z POMARAŃCZAMI, TEŻ KTOŚ SIĘ NIMI POCZĘSTOWAŁ ?
  JEST ICH TAKA SAMA ILOŚĆ ???

[lawender]

Oj Tadku ,zawsze czekam co nowego fajnego i śmiesznego NAM napiszesz:)Dziękuję za każdą porcyjkę humoru:)

[Krysia]

Tadziu!
Pączki są jak co roku w bioderkach
A pomarańczki też pewnie zostaną zjedzone.
Pozdrawiam.