Kuchenne sposoby na...

Czyli o tym jak plony z działki wykorzystać w kuchni
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Iga51
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4129
Rejestracja: 2013-10-07, 17:53

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: Iga51 »

Lilko, może nie tak piękny jak Twój, ale jest pyszny. Robiłam pierwszy raz, więc dokładnie według Twojego przepisu. Ja z czasem zawsze trochę modyfikuję swoje wypieki. Choć ten jest akurat taki, jaki chyba powinien być i nic modyfikować nie będę. Następny będzie trochę ładniejszy, bo chociaż kremem wykończę boki. Teraz tego nie zrobiłam.
Salceson znam i robię często, ale może masz jeszcze jakiś inny ciekawy przepis. Chętnie skorzystam znowu z czegoś nowego.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: Danka »

A ja podam inny przepis na SALCESON. Bez pieczenia ;-)
Ugotować kolorowe galaretki. Pozostawić do zastygnięcia.
W pół litra zimnej wody rozpuścić 6 łyżeczek żelatyny. A potem gotować przez 30 minut co chwilę mieszając.
Następnie ubić 2 śmietany ze szklanką cukru pudru. Nie musi być kremówka, bo dodajemy żelatynę.
Zagotować szklankę mleka. Wlać gorące do żelatyny. Lekko przestudzone mleko z żelatyną wlać do ubitej śmietany i chwilę ubijać. Następnie zastygniętą galaretkę kroimy w kostkę. Ułożyć ją w tortownicy i zalać ubitą masą. Wstawić do lodówki.
Jeżeli wysoka tortownica można zrobić dwie warstwy. Czyli na galaretkę wlać masę. Chwilę odczekać , żeby masa lekko zgęstniała i ułożyć pozostałą część pokrojone galaretki i zalać resztą masy. Moje dzieci bardzo lubiły to "ciasto" :P Ja także :-D
Awatar użytkownika
wasilewska101
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3977
Rejestracja: 2010-01-20, 11:14

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: wasilewska101 »

To ja mam taki przepis nie pieczony na szarlotkę . Robię go przeważnie wtedy gdy przyjeżdżają wnuki .. Jabłka starte i uduszone takie jak do słoików albo jak teraz ze słoików . Robię z dwóch bo tyle mi wchodzi na blachę .. Do tego dodaję bakalie i owoce mrożone i zalewam to wszystko dwoma galaretkami Porządnie mieszam , wykładam na blachę i do lodówki .. Można dodawać również wymoczone i pokrojone suszone owoce mają inny smak jak mrożone, skórkę z cytrusów albo różne owoce z puszki .. Natomiast surowe owoce można obsmażyć w cukrze i tez dodać przed wymieszaniem .. ..A wszystko jeszcze zalane masa czekoladową i posypane wiórkami kokosowymi lub inną jadalną dekoracją , wygląda naprawdę świątecznie .. ..
Awatar użytkownika
Iga51
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4129
Rejestracja: 2013-10-07, 17:53

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: Iga51 »

Macie dziewczyny fajne przepisy. Ja robię coś podobnego co Danusia, bo moje maluszki uwielbiają galaretki. Robię trzy galaretki kolorowe (czerwoną, żółtą i zieloną). Po stężeniu też kroję w kostkę i wrzucam do żaroodpornego, prostokątnego naczynia. Ubijam śmietanę 30 procentową (400 ml). Czwartą galaretkę (jasną) rozpuszczam w bardzo małej ilości gorącej wody (100 - 150 ml), mieszam do wystudzenia i wlewam do ubitej śmietany. Chwilę miksuję i tą pianką zalewam pokrojone galaretki. Wstawiam do lodówki. Czasami posypuję startą czekoladą. U mnie też wszyscy to lubią. Szybkie i smaczne.
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: lilia0405 »

Swego czasu często taki śmietanowiec był przeze mnie robiony, bo jakoś sobie wmówiłam , że nie lubię piec :lol:
Awatar użytkownika
mmmm5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4123
Rejestracja: 2011-04-30, 17:59

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: mmmm5 »

Tadku, udzielam Ci odpowiedzi dlaczego makowiec nazywa sie japoński.Po spróbowaniu tego ciasta robimy cmok, cmok i oczka robią nam się takie malutkie skośne bo ten makowiec jest przepyszny i bez mąki. :padam:
Obserwacje z własnego doświadczenia po wykonaniu makowca.
Serdeczności przesyłam Maria

Rodzinne włości
Awatar użytkownika
tadek
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6870
Rejestracja: 2011-10-30, 18:23

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: tadek »

Dziękuje Marysiu za świetne wyjaśnienie!
Jak upiekę taki makowiec, wtedy będę przyglądać się sobie w lustrze, albo inne osoby próbujące go, czy też doświadczyły opisanego przez Ciebie objawu. :lol:
malina pisze:Panie Tadeuszu czego pan jeszcze nie potrafi? Podziwiam ,pozdrawiam.Halina :padam:
Malinko droga ! Jaki ja dla Ciebie Pan jestem.
Wołaj na mnie Tadziu, bez tego dodatku Pan. ;)
W Internecie jesteśmy jak jedna wielka rodzina, nikt tutaj sobie nie panuje, bo jesteśmy czy duzi czy mali, w równym wieku!

A czego ta ja nie potrafię?
Nie potrafię grać na instrumentach muzycznych, a szkoda.Obrazek
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Awatar użytkownika
malina
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6981
Rejestracja: 2013-10-26, 09:52

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: malina »

tadek pisze:Dziękuje Marysiu za świetne wyjaśnienie!
Jak upiekę taki makowiec, wtedy będę przyglądać się sobie w lustrze, albo inne osoby próbujące go, czy też doświadczyły opisanego przez Ciebie objawu. :lol:
malina pisze:Panie Tadeuszu czego pan jeszcze nie potrafi? Podziwiam ,pozdrawiam.Halina :padam:
Malinko droga ! Jaki ja dla Ciebie Pan jestem.
Wołaj na mnie Tadziu, bez tego dodatku Pan. ;)
W Internecie jesteśmy jak jedna wielka rodzina, nikt tutaj sobie nie panuje, bo jesteśmy czy duzi czy mali, w równym wieku!

A czego ta ja nie potrafię?
Nie potrafię grać na instrumentach muzycznych, a szkoda.Obrazek
Tadziu :zdrowko: Halina jestem i nie tak daleko,tylko 10km.od Gniezna.Pozdrawiam
Pozdrawiam z uśmiechem Halina.
Nowy Ogród Maliny
Nowy Drugi Ogród Maliny
Awatar użytkownika
lawender
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1153
Rejestracja: 2014-01-12, 11:59

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: lawender »

Tadziu te buźki, które wstawiasz na forum są rewelacyjne,,,,i to kolejny przykład, że małe a cieszy.... :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Pozdrawiam serdecznie Ola - Lawender:)
Awatar użytkownika
Doxepine
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 678
Rejestracja: 2013-07-28, 10:16

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: Doxepine »

Bardzo rzadko korzystam z przepisów, większość rzeczy robię na oko. Chciałem Wam jednak przedstawić przepis na niezawodny sernik, akurat w pomarańczowej wersji smakowej, ale jeśli ktoś nie lubi, może użyć cytryny lub wanilii.

Podstawą jest ser. Nie używam swojskiego, bo efekt końcowy może być... rozczarowujący. Jeżeli jednak ktoś ma dostęp do sprawdzonego i dobrego źródła, niech wybierze tłusty twaróg. Nie stosujcie serów chudych, bo sernik wyjdzie suchy i będzie miał nieprzyjemną, ziarnistą teksturę.
Potrzebujemy 1 kg takiego sera, 8 jajek (wszystkie żółtka i 6 białek), 1 mały kubek śmietany 18%, mleko, 1 całą pomarańczę (lub cytrynę), cukier puder, 2 łyżki cukru kryształu, 1 łyżkę mąki pszennej, 1 łyżkę mąki ziemniaczanej.
Oddzielamy żółtka od białek. Żółtka wrzucamy do miski (sporych rozmiarów, bo będziemy z nią pracować już do końca), dodajemy 2 łyżki cukru pudru i całość ucieramy na biały puch. Dorzucamy ser, dodajemy kubek śmietany, 1/4 szkl. mleka, skórkę otartą z całej, dokładnie wyszorowanej pomarańczy i miąższ owocu (bez tej białej błonki wokół cząstek, bo jest gorzkawa). Wszystko to razem miksujemy blenderem. Gdyby było za ciężko, rozcieńczamy mlekiem. Masa powinna być lekka (tzn. puszysta), ale stosunkowo gęsta (trochę mniej gęsta od gęstej śmietany). Im bardziej utrzemy ser, tym sernik będzie lżejszy i piankowy. Ja ucieram tak, by były widocznie drobne ziarenka sera w masie. Ubijamy białka na sztywno, dodajemy cukier kryształ i ubijamy nadal, aż cukier się rozpuści. Dodajemy do masy serowej, razem z dwoma rodzajami mąki, delikatnie mieszamy łyżką do połączenia się składników. Na tym etapie trzeba też dodać cukier puder, żeby dosłodzić sernik zgodnie z uznaniem (ja nie lubię słodkich ciast, więc daję go jak najmniej). Wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i pieczemy w temp. 180 st. C do godziny czasu (w zależności od wysokości sernika). Gdy ciasto już się upiekło, wyłączamy piekarnik, ale nie wyciągamy z niego sernika. Ma się w nim całkowicie wystudzić.

Ten sernik ma jedną podstawową zaletę - im dłużej leży, tym jest lepszy. To absolutnie ulubiony wypiek mojego taty. W przepisie nie ma rodzynek, bo ich nie cierpię, ale jeśli ktoś chce, może je sobie dodać :)
Awatar użytkownika
Iga51
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4129
Rejestracja: 2013-10-07, 17:53

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: Iga51 »

Irku, bardzo dobry przepis. Powoli wypróbowuję przepisy z forum, to i Twój spróbuję. Rodzynki jednak dołożę, bo je bardzo lubię, ale mój mąż nie. Więc raz zrobię z rodzynkami, a następny bez.
Małe pytanko: Sera nie mielimy przez maszynkę?
Awatar użytkownika
Doxepine
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 678
Rejestracja: 2013-07-28, 10:16

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: Doxepine »

Iga51 pisze:Irku, bardzo dobry przepis. Powoli wypróbowuję przepisy z forum, to i Twój spróbuję. Rodzynki jednak dołożę, bo je bardzo lubię, ale mój mąż nie. Więc raz zrobię z rodzynkami, a następny bez.
Małe pytanko: Sera nie mielimy przez maszynkę?
Igo, ja używam blendera - mniej później garów do mycia :lol: Ale jeśli chcesz, możesz wcześniej kilkakrotnie (2-3 razy) przemielić go przez maszynkę. Jeśli jednak masz blender, nie ma takiej potrzeby, ser świetnie się przy jego pomocy rozdrabnia (no i pamiętaj, mniej statków w zlewie) :)
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: lilia0405 »

Ja też robię sernik ze śmietaną i mlekiem, jest on super, bo wilgotny.Zaliczyłam plusa mojego zięcia :lol: :lol: :lol: bo w zeszłym tygodni piekłam i bardzo mu smakował. Można też wyłożyć na wylanym sernik brzoskwinie( te z puszki, kroje połówki na 4)lekko wciskam w ciasto.
Awatar użytkownika
Doxepine
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 678
Rejestracja: 2013-07-28, 10:16

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: Doxepine »

lilia0405 pisze:Ja też robię sernik ze śmietaną i mlekiem, jest on super, bo wilgotny.Zaliczyłam plusa mojego zięcia :lol: :lol: :lol: bo w zeszłym tygodni piekłam i bardzo mu smakował. Można też wyłożyć na wylanym sernik brzoskwinie( te z puszki, kroje połówki na 4)lekko wciskam w ciasto.
Dokładnie tak, Lilu! Ja też tak robiłem, ale mój tato woli jedynie z rodzynkami, a to jest jego ukochane ciasto, więc niech se chłopina poje tak, jak lubi! :lol:
Awatar użytkownika
lawender
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1153
Rejestracja: 2014-01-12, 11:59

Re: Kuchenne sposoby na...

Post autor: lawender »

No tak zaraz 24 ,,,,teraz sobie poczytałam o Waszych słodkościach....no super teraz będę myśleć do rana o serniku,,,,,:) :hyhy: hm....ale muszą być pyszne,,,,,hm....normalnie nie zasnę:) :rotfl:
Pozdrawiam serdecznie Ola - Lawender:)
ODPOWIEDZ