Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
No slicznie u Ciebie, bratki piekne , tez chce sobie posadzic bo podobno dobrze sie trzymaja
ps. ladne zdjecia robisz
ps. ladne zdjecia robisz
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Saszko, dziękuję
Tadziu, dziś też byłam z mężem. Mąż się wczoraj śmiał bo w sumie było mu obojętne czy kupię 2 czy 5. Jeśli tylko się zmieszczą na ogrodzie...
I porównując zdjęcia z fiszek z tymi w encyklopedii ww szkółki wyszło mi, że powinnam mieć 'Albina plena', 'Lemon Bels', 'Violet Elizabeth', 'Markham's Pink' oraz 'Red Star'. są już posadzone razem z wcześniej zakupionym ale też do weryfikacji 'Blue Angel' i jakimś ciemnofioletowym z Biedronki. Dodatkowo posadziłam te 10 cebul lilii i rabata różana już chyba nic nie zmieści A ja zaczęłam nową przygodę z powojnikami
Tak wygląda w całej okazałości choć jeszcze bez roślin ww wmienionych.
Myślę jeszcze tylko rzucić nasiona jednorocznych pomiędzy róże a jesienią dosadzić z jeszcze więcej brzegu krokusów...
Rośnie tam też taki pasiasty dziwoląg
I coś co nadal nie wiem czym jest. Może jakieś propozycje?
I kwitnąca brzoskwinia
Ciekawa jestem czy to zimno nie przeszkodzi w zapyleniu kwiatów choć dziś widziałam (przy sadzeniu) bąka zapylającego te oto szafirki, rosnące również na rabacie różanej.
Tadziu, dziś też byłam z mężem. Mąż się wczoraj śmiał bo w sumie było mu obojętne czy kupię 2 czy 5. Jeśli tylko się zmieszczą na ogrodzie...
I porównując zdjęcia z fiszek z tymi w encyklopedii ww szkółki wyszło mi, że powinnam mieć 'Albina plena', 'Lemon Bels', 'Violet Elizabeth', 'Markham's Pink' oraz 'Red Star'. są już posadzone razem z wcześniej zakupionym ale też do weryfikacji 'Blue Angel' i jakimś ciemnofioletowym z Biedronki. Dodatkowo posadziłam te 10 cebul lilii i rabata różana już chyba nic nie zmieści A ja zaczęłam nową przygodę z powojnikami
Tak wygląda w całej okazałości choć jeszcze bez roślin ww wmienionych.
Myślę jeszcze tylko rzucić nasiona jednorocznych pomiędzy róże a jesienią dosadzić z jeszcze więcej brzegu krokusów...
Rośnie tam też taki pasiasty dziwoląg
I coś co nadal nie wiem czym jest. Może jakieś propozycje?
I kwitnąca brzoskwinia
Ciekawa jestem czy to zimno nie przeszkodzi w zapyleniu kwiatów choć dziś widziałam (przy sadzeniu) bąka zapylającego te oto szafirki, rosnące również na rabacie różanej.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Małgosiu , zastanawiam się , czy te paski na tulipanie to nie wirus. Tym bardziej , że liście też trochę niekształtne. Paski na tulipanach Griega inaczej wyglądają. Obserwuj , jaki będzie kwiat
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Elu, będę obserwować ale wydaje mi się, że to jakaś odmiana...
Dziś był dzień podcinania. Niektóre krzewy mają nowe, uczesane czuprynki
Przed
Po
Cis też wyfryzowany choć zdjęcie pokazuje już nową, modną fryzurę
Jałowiec też coś tam zmienił w uczesaniu
A pod nim nowa aranżacja rabaty - pozostał tylko dębik ośmiopłatkowy. Rojniki i rozchodniki poszły na skalniak a tutaj posadziłam byliny, które ginęły na innych rabatach
Tak wyglądała w 2013 r.
Niestety obrzeże z samych małych kamieni nie sprawdziło się wśród trawy, która je przerastała. Również rośliny skalniakowe, choć w lecie miały dobrze to zimą były zasypywane śniegiem i marniały. Myślę, że teraz będzie miała bardziej elegancki wygląd
Dziś był dzień podcinania. Niektóre krzewy mają nowe, uczesane czuprynki
Przed
Po
Cis też wyfryzowany choć zdjęcie pokazuje już nową, modną fryzurę
Jałowiec też coś tam zmienił w uczesaniu
A pod nim nowa aranżacja rabaty - pozostał tylko dębik ośmiopłatkowy. Rojniki i rozchodniki poszły na skalniak a tutaj posadziłam byliny, które ginęły na innych rabatach
Tak wyglądała w 2013 r.
Niestety obrzeże z samych małych kamieni nie sprawdziło się wśród trawy, która je przerastała. Również rośliny skalniakowe, choć w lecie miały dobrze to zimą były zasypywane śniegiem i marniały. Myślę, że teraz będzie miała bardziej elegancki wygląd
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Pracowity dzień , Małgosiu.Fryzurki to czasochłonne zajęcie , ale przynajmniej od razu widać zmiany.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Tak Elu, od razu przejaśniało
Cały czas czekam na przesyłkę ze środkami do oczka. Jednego brakowało ale prosiłam by wysłali bez niego. Wczoraj dzwoniłam w tej sprawie i niby mieli wysłać dziś ale żadnego powiadomienia nie dostałam, że zostało nadane kurierem.
Rabata różana już kolorowa dzięki prymulkom W tym roku wyjątkowo się rozkwieciły.
Nawet mąż zauważył, że w tym roku wiosna w ogrodzie jest cudownie kolorowa. I zaczyna być dumny z ogrodu Ja też
I rosnący pączek na zakupionym w niedzielę powojniku.
Ciekawa jestem czy będzie zgodny z fiszką...
Cały czas czekam na przesyłkę ze środkami do oczka. Jednego brakowało ale prosiłam by wysłali bez niego. Wczoraj dzwoniłam w tej sprawie i niby mieli wysłać dziś ale żadnego powiadomienia nie dostałam, że zostało nadane kurierem.
Rabata różana już kolorowa dzięki prymulkom W tym roku wyjątkowo się rozkwieciły.
Nawet mąż zauważył, że w tym roku wiosna w ogrodzie jest cudownie kolorowa. I zaczyna być dumny z ogrodu Ja też
I rosnący pączek na zakupionym w niedzielę powojniku.
Ciekawa jestem czy będzie zgodny z fiszką...
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Gosiu ale masz pięknie, kolorowo. Wiadomo ciężka praca się opłaca i z czasem są cudowne widoki.
Wspaniałe fryzurki i piękny ogrom prymulek - wdzięczne z nich roślinki. Tak trzymaj dalej Gosiu.
Wspaniałe fryzurki i piękny ogrom prymulek - wdzięczne z nich roślinki. Tak trzymaj dalej Gosiu.
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Małgosiu, patrząc na zdjęcia Twojego ogródka, czuje się jak bym spacerował w raju.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Ale piękne pierwiosnki pokazałaś , fajnie wyglądają w takich ilościach, krzewy w nowym wizerunku niczym panny na wybiegu ... pięknie masz
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Jak zawsze Gosiu piękne fotki. Kwitnące pierwiosnki o tej porze nadają kolorytu ogrodowi. Fryzjer pierwsza klasa z Ciebie.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
A ja tylko połowę krzewów ogoliłam z iglakami jeszcze nie zdążyłam . Powojniki u mnie tez już się ładnie zielenią a prymulki ładnie kwitną .. Czekam na swoje kwitnące rzędy w ogródku przydomowym .. Dostojnie wyglądają podcięte tuje , swoje tak mocno nie podcinam bo służą również jako zapory od mroźnych i porywistych wiatrów ..
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Podoba mi się Małgosiu u Ciebie, prymulek masz niezły zbiór. Coraz bardziej podobają mi się lekarskie Krzewy z podciętymi fryzurkami, normalnie ogród wyczesany na wiosnę
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Jasiu, tylko te cztery są cięte dość krótko, inne tworzą zwartą ścianę przed wiatrami a te mają wnosić pewną formę do ogrodu. Mi jeszcze kilka krzewów zostało do podcięcia ale plewienie dopiero co ruszyłam...a tu już siać trzeba.
Czytałam u Ciebie informację dot. kopru i wiem, że lubią je mszyce. Przy różach chcę go nasiać dla wzmocnienia zapachu (a przynajmniej sprawdzić czy to prawda) kwiatów i spowodowania lekkości rabaty. Spożywczo będę siała gdzie indziej a raczej rozrzucała nasiona bo siany w rządku nigdy mi nie wychodzi
Dziękuję za miłe słowa na temat moich zdolności fryzjerskich
To może jeszcze rzut oka na inną część ogrodu - skalniak. Na tych zdjęciach jeszcze nieuczesany
A tu już po fryzjerze
I wczorajszy pracowity pomocnik
Czytałam u Ciebie informację dot. kopru i wiem, że lubią je mszyce. Przy różach chcę go nasiać dla wzmocnienia zapachu (a przynajmniej sprawdzić czy to prawda) kwiatów i spowodowania lekkości rabaty. Spożywczo będę siała gdzie indziej a raczej rozrzucała nasiona bo siany w rządku nigdy mi nie wychodzi
Dziękuję za miłe słowa na temat moich zdolności fryzjerskich
To może jeszcze rzut oka na inną część ogrodu - skalniak. Na tych zdjęciach jeszcze nieuczesany
A tu już po fryzjerze
I wczorajszy pracowity pomocnik
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Bardzo ładny masz ogród Małgosiu. A ptasiory też lubię obserwować. Ślicznie teraz śpiewają na wiosnę.
Re: Tam, gdzie zaczyna się przygoda...
Fajny skalniak , przy tej kratce to trzmielina może , fajnie poprowadzona;pomocnik bardzo fajnie pozował