Szalone szuwary:)

[Danka]

Podobają mi się jeżówki Ale czy są kwiatki, które by mi się nie podobały

[elza]

Oleńko, pięknie tam u ciebie nad tym stawem. Większość naszych forumowiaków kocha się w tych jeżówkach łącznie widzę z tobą,że aż i mi się to zaczęło udzielać i już patrzę na nie bardziej przychylnym okiem.Szczególnie po zimowych odwiedzinach sklepów internetowych.

[lawender]

Krysiu,jutro może pojadę w odwiedziny nad staw.....jak ja się ciesze jak dziecko.Właściciel stawu jedzie po coś na wieś i mogę się z nim zabrać obejrzeć co słychać w szuwarach:)Porobię zdjęć:)

Danusiu to mamy tę samą chorobę(nieuleczalną)wszystkie kwiaty nam się podobają:)

Elizo jeżówki są wytrzymałe i chyba nie wymagające.....nasion mi jeszcze zostało jak czujesz ,,jeżówkową potrzebę ''to pisz a nasionka Ci wyślę

[Elzbieta M]

Olu, jaka ona piękna! Już ją kocham

[elza]

Oleńko, dziękuję. Jeszcze nie odczuwam jeżówkowej potrzeby,ale już mnie bierze. Na razie jednak, tak jak napisałam w swoim wątku stoję w miejscu ze wszystkim co związane z działką.

[Krysia]

Fajnie, no to zrób fotki, jak tam jest teraz.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

[lawender]

Tak jak obiecałam wstawiam fotki z nad stawu,,,,pogoda była cudowna jak na 14 luty.....oj jakby się chciało popracować przy roślinkach.Wszystkie grzecznie opatulone czekają wiosny:)

[tadek]

Staw robi wrażenie. Jest jak wyspa na środku oceanu.

Olu, na jednym ze zdjęć uwieczniłaś też swój cień.
Pacząc na niego można mieć wrażenie że akurat odbywa się nad stawem balet z muzyką Czajkowskiego - "Jezioro łabędzie".

[lawender]

Ha ha Tadziu a ja w roli łabędzia mam rozumieć....tak?
Staw jest duży na ogromnej łące...a obok jakieś 100m jest jezioro:)

[Krysia]

Olu, pięknie u Ciebie o tej porze roku także.
Fajnie, że byłaś.

[Elzbieta M]

Oglądając fotki aż czuję to rześkie powietrze , ten przedsmak wiosny. Piękny miałaś dzień

[lawender]

Elu,Krysiu było mi bardzo fajnie.....nie byłam tam długo może z pół godzinki,ale dla tej pół godzinki warto było pojechać,,,,,a powietrze nie do opisania:)Z wycieczki przywiozłam bukiecik wierzby z baziami:)....i mam wiosnę na stole

[Danka]

Elu,Krysiu było mi bardzo fajnie.....nie byłam tam długo może z pół godzinki,ale dla tej pół godzinki warto było pojechać,,,,,a powietrze nie do opisania:)Z wycieczki przywiozłam bukiecik wierzby z baziami:)....i mam wiosnę na stole

Wierzę. Dla tego powietrza i widoku warto nawet na 30 minut pojechać

[Asterka]

A ja wczoraj na swojej działce spędziłam 3 godziny! Ani śladu śniegu. Było piękne słońce, cieplutko. Nadrobiłam trochę jesiennych zaległości, powyłamywałam resztę marcinków i floksów, wycięłam maliny. Przebiśniegi wyłażą z ziemi, widać już pączki kwiatków. Niespodziankę sprawił wawrzynek - wilczełyko. Na jednej gałązce rozwinęły się kwiatki.

[lawender]

O Danusiu czyli już sezon rozpoczęłaś? Każdy chociażby mały kwiatuszek w połowie lutego to balsam dla naszych stęsknionych za wiosną dusz :)Oj,,,,,wiosno gdzie jesteś:?