Co w moim ogrodzie.
Re: Co w moim ogrodzie.
Lubię żurawki, miałam je przez kilka lat, to krótkotrwała bylina ale czasem dłużej zagości w ogrodzie i co roku cieszy nas pięknymi kolorami i fakturą liści. Cecylko z chorobami tak jest, że martwimy się, a nawet czasem boimy o wynik, dużą pomocą jest "głowa" żeby nie robić sobie pesymistycznych projekcji w głowie, brać życie z rogi i cieszyć się z drobnych radości. Optymizm pozwala lepiej radzić sobie z problemami i trzeba się takiego podejścia nauczyć, o ile go nie mamy.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Co w moim ogrodzie.
Dziewczyny-dziękuję za wsparcie.
Ta zieleń to wschodnia część mojej małej zielonej ojczyzny
Ta zieleń to wschodnia część mojej małej zielonej ojczyzny
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Co w moim ogrodzie.
Przylatuje codziennie/słup stoi w moim ogródku/ale nie tak łatwo go uchwycić,ma super słuch i wzrok,zaraz zwiewa.Pogoda u mnie cudowna-pozdrawiam wszystkich
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Co w moim ogrodzie.
Piękny gość
Re: Co w moim ogrodzie.
Moje trawy ozdobne to -miskant i turzyca-tylko nie wie wiem która jest która,ale jest wielu specjalistów którzy podpowiedzą.
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Co w moim ogrodzie.
Mam też jałowca i świerka który kiedyś słuzył jako choinka w pokoju wnusi
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Co w moim ogrodzie.
Nie wiem czemu nie kwitły mi krzewuszki, zaczęły dopiero teraz ale bardzo słabo jak i z resztą roślin i drzew owocowych/zdjęcia zrobiłam dzisiaj
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Co w moim ogrodzie.
WITAJ
Taki ten rok dziwny jest,może te czerwcowe tropiki i brak wody roślinom zaszkodziły.
Na budlejach i jeżówkach w tym roku prawie nie było motyli, mało pszczół i trzmieli.
W domu w sierpniu i wrześniu ,w zeszłych latach ,były chmary muszek owocowych (bo w domu owoce i warzywa) ,a w tym pojedyncze egzemplarze.
pozd
Taki ten rok dziwny jest,może te czerwcowe tropiki i brak wody roślinom zaszkodziły.
Na budlejach i jeżówkach w tym roku prawie nie było motyli, mało pszczół i trzmieli.
W domu w sierpniu i wrześniu ,w zeszłych latach ,były chmary muszek owocowych (bo w domu owoce i warzywa) ,a w tym pojedyncze egzemplarze.
pozd
ANDU
Re: Co w moim ogrodzie.
No Andrzeju masz rację,miejmy nadzieję,że następny rok będzie lepszy.
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Co w moim ogrodzie.
Choć jeden egzemplarz ale zachcianka spełniona
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Co w moim ogrodzie.
Miłego,spokojnego i słonecznego weekendu życzę wszystkim
Zapraszam:
Co w moim ogrodzie
Co w moim ogrodzie
Re: Co w moim ogrodzie.
I wzajemnie szykuje się ładny słoneczny i ciepły tydzień.
Rudbekie są niezastąpione ,bezproblemowe, same się sieją ,niezwykle trwałe ,podobnie jak aksamitki, pozwalam im rosnąć tam gdzie chcą.
pozd
Rudbekie są niezastąpione ,bezproblemowe, same się sieją ,niezwykle trwałe ,podobnie jak aksamitki, pozwalam im rosnąć tam gdzie chcą.
pozd
ANDU
Re: Co w moim ogrodzie.
Spokojnego odpoczynku również Ci życzę Cecylio