Mój azyl
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Mój azyl
Dzięki Wam Dziewczyny za ponowne powitanie, zawsze to człowiek mniej bezosobowy. Eluś, bardzo dziękuję za info o wątku Poznajmy się, nie wiedziałam o nim. Chętnie Was poznam bliżej.......... bo jestem ciekawska.
Halinko, do swojej figury chyba nie masz zastrzeżeń, widziałam
A co do mojej działeczki, to fakt....... kocham tę robotę
Dzisiaj, jak na razie świeci słoneczko, więc może uda mi się posadzić wspominany wyżej ostrokrzew. Muszę Wam się do czegoś jeszcze przyznać, chociaż ciężko przejdzie mi to przez gardło. Otóż, wczoraj gdy buszowałam po w/w markecie w żurawkach w moje oko wpadły mi w oko goryczki, ale cena wydała mi się dość zaporowa........ i co zrobiłam
Odskubnęłam z doniczki maleńki odrościk Nie zniszczyłam roślinki, obiecuję. Matko, powiedziałam to, mam nadzieję, że Bóg mi wybaczy i Wy również. Teraz lecę do kawiarenki
Halinko, do swojej figury chyba nie masz zastrzeżeń, widziałam
A co do mojej działeczki, to fakt....... kocham tę robotę
Dzisiaj, jak na razie świeci słoneczko, więc może uda mi się posadzić wspominany wyżej ostrokrzew. Muszę Wam się do czegoś jeszcze przyznać, chociaż ciężko przejdzie mi to przez gardło. Otóż, wczoraj gdy buszowałam po w/w markecie w żurawkach w moje oko wpadły mi w oko goryczki, ale cena wydała mi się dość zaporowa........ i co zrobiłam
Odskubnęłam z doniczki maleńki odrościk Nie zniszczyłam roślinki, obiecuję. Matko, powiedziałam to, mam nadzieję, że Bóg mi wybaczy i Wy również. Teraz lecę do kawiarenki
Re: Mój azyl
Świetny ogród od podstaw urządzasz. Skalniak debeściak. Forteca elegancka. Ja też jestem babcią 4 letniego Gabrysia, 2 latka Rafałka i malutkiej, urodzonej w kwietniu Eli. Pozdrawiam Cię serdecznie i rozumiem bo też jestem "chora" na wszelkie kwiecie.
Krysia
Krysia
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Mój azyl
Aga Ty kradziejko:) hihihihii ponoć "kradzione" lepiej rosną
Re: Mój azyl
Aguś p[przyszłam zobaczyć Twoją działeczkę i jestem w szoku Tobie robota pali się w rękach ładnie już jest w części zagospodarowana .Domek faktycznie jak bunkier ja też mam w piwnicy takie grube ściany .Patrząc co Ty wyczyniasz na działce przypomniałam sobie moje początki w ogrodzie a zaczynałam 14 lat temu chodząc w ciąży z 3 dzieckiem sąsiedzi głową kręcili co ja wyczyniam ale ja chciałam mieć ładnie w ogrodzie i dlatego Ciebie doskonale rozumiem jak Cię do tej działeczki ciągnie .No to się rozpisałam jak na osobę małomówną .Będę zaglądać
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Mój azyl
Dzięki Różyczko za odwiedziny, masz rację, dzień bez działki to dziń stracony i tak mi żal, że to już jesień No ale jeszcze ze dwa miesiące można popracować. Mam nadzieję, że będzie ciepła i słoneczna jesień, bo jeszcze trochę założeń do realizacji zostało. Wczoraj było deszczowo, ro zaczęliśmy trochę ogarniać drugą częś działki, tę bardziej zadrzewioną
Re: Mój azyl
Aguś i dzisiaj też pogoda nie sprzyja pracy w ogrodzie zimno brr
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Mój azyl
Trochę przestało padać, ale poczekam do jutra z pójściem na działkę. Wczoraj dostałam ostatnia przesyłkę, na którą czekałam: hiacynty (5 kolorów), korony cesarskie (3 kolory), jaskry (5 kolorów), krokusy, cebulice (białe i niebieskie), narcyzy, funkie (3 odmiany), szafirki Dodatkowo w markecie kupiłam czosnki, irysy holenderskie, tulipany, kalinę i siedem róż (o dziwo z imionami).Jejku, żeby już była wiosna, jak to wszystko zakwitnie, będzie bajecznie kolorowo. Mam wątpliwości, co do jaskrów, niby mrozoodporne, ale u nikogo ich chyba nie widziałam. Zobaczymy
Re: Mój azyl
Ach Agnieszko, ty zakupocholiczko
Rozumiem cię doskonale,też jak byłam na twoim etapie działki czekałam ze zniecierpliwieniem na okres kwitnienia tego co posadziłam.Zresztą tej wiosny było to samo,bo spore zakupy robiłam w lutym(z opóźnioną przesyłką).
Jeśli chcesz to mogę ci przesłać sadzonki/kę funkji.Moje mają żywozielone liście i kwitną w kolorze lila.
Jak coś to pisz na PW,to ostatnie momenty na ich sadzenie.
Rozumiem cię doskonale,też jak byłam na twoim etapie działki czekałam ze zniecierpliwieniem na okres kwitnienia tego co posadziłam.Zresztą tej wiosny było to samo,bo spore zakupy robiłam w lutym(z opóźnioną przesyłką).
Jeśli chcesz to mogę ci przesłać sadzonki/kę funkji.Moje mają żywozielone liście i kwitną w kolorze lila.
Jak coś to pisz na PW,to ostatnie momenty na ich sadzenie.
Re: Mój azyl
Może Agnieszko mało ludzi sadzi jaskry. Te pełne są wrażliwe na mrozy, można je tylko w pomieszczeniu przetrzymywać zimą.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Mój azyl
No teraz juz wiem, kosztowały grosze, więc jak się coś nie uda, to trudno. Późną zimą zacznę proces sadzenia, wczesną wiosną do szklarenki i zobaczymy. Czytałam, że do -10 st. wytrzymują, a przecież niedługo będziemy mieli taki klimat
Re: Mój azyl
Witaj Agnieszko !!!
Fajnie Cię zobaczyć . W życiu bym nie pomyślała, żeś jest babcią. Bardzo dobrze wyglądasz kobieto - uśmiechnięta i radosna - każda babcia taka powinna być. Działka coraz ładniejsza - zobaczysz, że ją doprowadzisz do ideału - przy Twoim zapale. Oby plany Ci się udały. Pozdrawiam serdecznie i gorąco. Pa
Fajnie Cię zobaczyć . W życiu bym nie pomyślała, żeś jest babcią. Bardzo dobrze wyglądasz kobieto - uśmiechnięta i radosna - każda babcia taka powinna być. Działka coraz ładniejsza - zobaczysz, że ją doprowadzisz do ideału - przy Twoim zapale. Oby plany Ci się udały. Pozdrawiam serdecznie i gorąco. Pa
Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Edyta
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Mój azyl
Witaj Edytko, jestem babcią od ponad półtorej roku, moja Alunia bardzo lubi pomagać babci w pracach ogrodowych, od furtki woła: daj Ali łopatkę Jest bardzo pogodnym dzieckiem, chyba w babcię . Nie wrzucałam dawno fotek, bo szybko robi się ciemno, więc cały czas wykorzystuję na prace. Powolutku się zmienia, dokupiłam trochę wrzosów, które bardzo lubię, dwie chryzantemki drobnokwiatowe (będę się starać zatrzymać je u siebie na dłużej), udało mi się kupić trzmielinę oskrzydloną i pęcherznicę o limonkowym kolorze no i całe mnóstwo cebul - hiacynty, tulipany, korony, krokusy, cebulice, narcyzy, kilka róż, z działki córki dostałam yuki i białe piwonie
Dlatego nie mogę się doczekać wiosny, żeby się przekonać jak na mojej działce pierwszy raz wszystko przetrwa i mam nadzieję, że wszystko zakwitnie. Będzie cudnie kolorowo, bo starałam się robić zakupy różnorodnie, jeśli chodzi o kolory. Mam przecież jeszcze kilka różnych odmian wiciokrzewów i clematisów. Mam też hortensje, które w poprzednim ogrodzie zawsze przemarzały i mam nadzieję,że w końcu zakwitną. Podobnie było z azaliami. Teraz widzę, że mają pełno pąków kwiatowych. To już by się spełniło moje największe marzenie, jeśli zakwitną. Na jedne rabacie mam azalie, funkie, chryzantemy i rozchodniki okazałe, czyli potencjalne kwitnienie przez cały sezon, zobaczymy.
O matko, ale się rozpisałam
Po południu postaram się zrobić foty
Dlatego nie mogę się doczekać wiosny, żeby się przekonać jak na mojej działce pierwszy raz wszystko przetrwa i mam nadzieję, że wszystko zakwitnie. Będzie cudnie kolorowo, bo starałam się robić zakupy różnorodnie, jeśli chodzi o kolory. Mam przecież jeszcze kilka różnych odmian wiciokrzewów i clematisów. Mam też hortensje, które w poprzednim ogrodzie zawsze przemarzały i mam nadzieję,że w końcu zakwitną. Podobnie było z azaliami. Teraz widzę, że mają pełno pąków kwiatowych. To już by się spełniło moje największe marzenie, jeśli zakwitną. Na jedne rabacie mam azalie, funkie, chryzantemy i rozchodniki okazałe, czyli potencjalne kwitnienie przez cały sezon, zobaczymy.
O matko, ale się rozpisałam
Po południu postaram się zrobić foty
Re: Mój azyl
Agnieszko, ja również nie mogę się doczekać widoku twojego nowego ogrodu wiosną.Jestem pewna,że będzie cudnie!
Re: Mój azyl
Agnieszko, na wiosnę nie poznamy twojego ogrodu