Gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Na szczęście spadł deszcz. Spóźniony ale mimo to się przyda, bo można coś w ogrodzie przesadzić. Ja od razu zmieniłam miejsce dzielżanowi.
tak się prezentują moje wyschnięte astry
w ubiegłym roku w październiku tak wyglądały
rok wcześniej -2013
Oczywiście nie obyło się bez zakupów. Skromne, bardzo skromne, bo tylko jedna ketmia Ale biała.
Już rośnie w miejscu przeznaczenia czyli zamiast sosny Smocze Oko, bo ta uschła
Czeka mnie dalsze pielenie, przesadzanie. Czyli nowe porządki w ogrodzie i na moje szczęście cześć róż odżyła
tak się prezentują moje wyschnięte astry
w ubiegłym roku w październiku tak wyglądały
rok wcześniej -2013
Oczywiście nie obyło się bez zakupów. Skromne, bardzo skromne, bo tylko jedna ketmia Ale biała.
Już rośnie w miejscu przeznaczenia czyli zamiast sosny Smocze Oko, bo ta uschła
Czeka mnie dalsze pielenie, przesadzanie. Czyli nowe porządki w ogrodzie i na moje szczęście cześć róż odżyła
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Danusiu ketmia boska, taka czysto biała..tez mi się ketmie podobają i chyba będę bardziej się za nimi oglądać, mam 3 odmiany a jest ich dość sporo i ostatnio widziałam na moim osiedlu mega kwiaty ketmi - takie jak dłoń i okazało się ,że to ketmia bagienna lub bylinowa...ciekawostka którą chyba bym chciała mieć...
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Piękną ketmię kupiłaś Danusiu ,astry rzeczywiście ucierpiały patrząc na poprzednie lata, dobrze,że one startują co roku od zera to w przyszłym może też będą takie jak dawniej
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7919
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Piękna jest biała ketmia , wiem , co mówię , bo u mnie kwitnie. Z przykrością przeczytałam , że uschła Ci sosna Smocze oko. Co się stało? Szkoda , bo już kilka latek miała. Moja na szczęście ma się dobrze
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Elu, sośnie już w ubiegłym roku coś dolegało. Myślę, że jednak moja sucha ziemia jej nie pasowała. Już jedną sosnę straciłam w podobny sposób. Inne iglaste się trzymają. A białą ketmią się nie chwaliłaś. Chyba, że ja ją przegapiłam
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Dobiłaś setki , gratulacje
-
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 419
- Rejestracja: 2014-04-15, 20:38
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Wyrazy współczucia Danusiu przepraszam ,że tak późno ale ostatnio nie miałem czasu aby posiedzieć przy laptopie. U mnie również dużo się działo przez ten czas. Mimo suszy masz Danusiu piękny kolorowy ogród prawdopodobnie główna praca w ogrodzie w sierpniu to podlewanie.
I tak jak Halinka zauważyła doszłaś już do setki stron we wątku. Gratulacje.
Pozdrawiam.
I tak jak Halinka zauważyła doszłaś już do setki stron we wątku. Gratulacje.
Pozdrawiam.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Piękna ketmia ,też mam białą i liliową ale marnie w tym roku kwitną ,chyba że teraz gdy popada to jeszcze wypuszczą pączki kwiatowe ..
U mnie też sporo roślinek podeschło , myślę jednak że może po tym deszczu odbiją bo takiej suszy to nawet ja nie pamiętam .. Widać już jak niektóre pokazują malutkie listki ..
Danusiu moja jarzębina też jeszcze ma korale bo ptaki chyba w takie gorąco nie przylatują , tylko małe widzę przy poidełku ..
U mnie też sporo roślinek podeschło , myślę jednak że może po tym deszczu odbiją bo takiej suszy to nawet ja nie pamiętam .. Widać już jak niektóre pokazują malutkie listki ..
Danusiu moja jarzębina też jeszcze ma korale bo ptaki chyba w takie gorąco nie przylatują , tylko małe widzę przy poidełku ..
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Janku, dziękuję.
Dziękuję także za gratulacje z okazji setki Nawet nie spostrzegłam kiedy to przeleciało
W przedogródku kolorów daje dziwaczek. Świetny kwiat, bo nawet susza go nie rozłożyła
Na podwyższonej rabacie roślinki także dały radę ale od czasu do czasu dostały wody, bo mąż rzucał tam wąż i podlewał.
Dziękuję także za gratulacje z okazji setki Nawet nie spostrzegłam kiedy to przeleciało
W przedogródku kolorów daje dziwaczek. Świetny kwiat, bo nawet susza go nie rozłożyła
Na podwyższonej rabacie roślinki także dały radę ale od czasu do czasu dostały wody, bo mąż rzucał tam wąż i podlewał.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Ponieważ dzisiaj jest niedziela to jedyną pracą jaką wykonałam w ogrodzie to było sprawdzenie doniczek z ubiegłorocznymi wysiewami. Byłam ciekawa czy coś rośnie, bo na wierzchu były pustki. I okazało się, że prawie wszystkie nasiona przepadły. Ale zaczęły kiełkowac piwonie drzewiastwe. Na początek mają tylko korzonki, a w następnym roku pokażą listki. Tylko
obawiam się czy niektórym zbytnio nie skrócilam tych delikatnych korzonkow. Teraz będę z ciekawością oczekiwała następniej wiosny. Gdy będę w mieście wkleje zdjęcia nasionek z korzonkami.
obawiam się czy niektórym zbytnio nie skrócilam tych delikatnych korzonkow. Teraz będę z ciekawością oczekiwała następniej wiosny. Gdy będę w mieście wkleje zdjęcia nasionek z korzonkami.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Chciałabym przejśc szkolenie z wysiewu nasion i hodowania roslinek z własnego siewu . Do tej pory prawie zawsze przy takich próbach daje plamy.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Również gratuluje stu stron . U mnie tez susza, jak widzę, ile mnie nie było, i ile mam do nadrobienia. Przypomina mi to powrót do domu po tygodniu nieobecności, roślinki się pozmieniały, podrosły, ale tez podsuszyły, bo nie miały wody, w ten bezdeszczowy czas. we wrześniu trochę lepiej z deszczem, a tutaj, kiedy wejdę zawsze znajdę coś zielonego, i kogoś dbającego o swoje dobrodziejstwa.
Wyrażam tez ubolewanie, ze Smocze oko nie przetrwało, pamiętam początki tej Sosny u Ciebie i wiem ile było wtedy radości. Pozdrawiam Cię Danusiu
Wyrażam tez ubolewanie, ze Smocze oko nie przetrwało, pamiętam początki tej Sosny u Ciebie i wiem ile było wtedy radości. Pozdrawiam Cię Danusiu
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Danusiu, ten dziwaczek świetnie się prezentuje. Śliczny, bardzo kolorowy.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko - pokłosie
Marysiu ale tak już bywa z nasionami, że nie wszystkie wschodzą. Napisałam, że z dość dużej ilości różnych nasion ukorzeniły się tylko piwonie. Wszystkie nasionka przywiozłam z Anglii i liczyłam chociaż na jedną sadzonkę Dobrze, że piwonie wypuściły korzenie. Teraz tylko będę musiała poczekać kilka lat na kwiaty, bo nie wiem jakie kolory. Nasiona zbierałam u już przekwitniętych. I obiecane ukorzenione nasionka. Znalazłam ich jeszcze kilka ale niestety poderwałam im cieniutkie korzonki. Jedno nasionko jest z całkowitym korzonkiem, a obok leży siewka trzmieliny.mmmm5 pisze:Chciałabym przejśc szkolenie z wysiewu nasion i hodowania roslinek z własnego siewu . Do tej pory prawie zawsze przy takich próbach daje plamy.
Zimowity
Album
powinny być jeszcze Giant.
Lespedeza w tym roku kwitnie bardzo obficie.
kalina Compactum w tym roku zakwitła i pokazała czerwone owocki
kalina wczesna jest dwubarwna
natomiast dereń postanowił jeszcze zakwitnąć, bo późną wiosną mocno go przycięłam, wraz z pąkami kwiatowymi
Rośliny jednak najlepiej rosną gdy same sobie znajdą miejsce. Już nie jednego kwiatka tu sadziłam i nic z tego nie było A głowienka sama się tam wcisnęła