Działka Elizy po harówce
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Działka Elizy po harówce
Ładny biały rodek,podoba mi się żółty łubin(czy to z kłącza rośnie ?).
Ja na ogół dużo kupuję,jak nie mogę się zdecydować co wybrać,kupuję więcej,żeby potem pomyśleć -marny sposób .
Nie jest za późno na sianie ? Nie pamiętam realiów polskich,ale u mnie to widzę już pelargonie i inne kwitnące na balkonach i myślę,że znowu za późno wysiałam i nie wiem czy zdążę się nacieszyć do upałów.U Ciebie na działce najwyżej będzie później.
Ja na ogół dużo kupuję,jak nie mogę się zdecydować co wybrać,kupuję więcej,żeby potem pomyśleć -marny sposób .
Nie jest za późno na sianie ? Nie pamiętam realiów polskich,ale u mnie to widzę już pelargonie i inne kwitnące na balkonach i myślę,że znowu za późno wysiałam i nie wiem czy zdążę się nacieszyć do upałów.U Ciebie na działce najwyżej będzie później.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
Re: Działka Elizy po harówce
Krysieńko wiem, i ten jej róż jest cudnie cukierkowy. To nie tak, że ja nie lubię różowego. Ależ skąd!
Tylko rabatkę z Rodkami wymyśliłam sobie dwa lata temu w konkretnym połączeniu kolorów.
Dlategoż trochę się zeźliłam, gdy się okazało, że nie jest biały. Ja jak sobie coś wymyślę to tak ma być - koniec i kropka
Halinko, bardzo dziękuję. Zaraz tam myknę i poczytam.
Gosiu,większość jednorocznych sieje się na przełomie kwietnia i maja. Owszem można bawić się w sianie w marcu do rozsadnika w domu, ale ja nie mam na to miejsca. Na parapetach co roku królują pomidory oczekując na sadzenie do gruntu w maju. Dlatego jednoroczne sieje bezpośrednio do gruntu w odpowiedniej porze.
Łubin rośnie jak Dalie z kłącza. Bardzo go lubię, i dlatego mam go już w kilku kolorach,ale marzył mi się krwisto czerwony i żółty, bo to moje dwa ulubione kolory. Jednak nie jestem pewna czy zakwitną mi już w tym roku. Okaże się za jakiś czas czy mnie uszczęśliwią pokazem swych pięknych kwiatów już w tym sezonie.
Tylko rabatkę z Rodkami wymyśliłam sobie dwa lata temu w konkretnym połączeniu kolorów.
Dlategoż trochę się zeźliłam, gdy się okazało, że nie jest biały. Ja jak sobie coś wymyślę to tak ma być - koniec i kropka
Halinko, bardzo dziękuję. Zaraz tam myknę i poczytam.
Gosiu,większość jednorocznych sieje się na przełomie kwietnia i maja. Owszem można bawić się w sianie w marcu do rozsadnika w domu, ale ja nie mam na to miejsca. Na parapetach co roku królują pomidory oczekując na sadzenie do gruntu w maju. Dlatego jednoroczne sieje bezpośrednio do gruntu w odpowiedniej porze.
Łubin rośnie jak Dalie z kłącza. Bardzo go lubię, i dlatego mam go już w kilku kolorach,ale marzył mi się krwisto czerwony i żółty, bo to moje dwa ulubione kolory. Jednak nie jestem pewna czy zakwitną mi już w tym roku. Okaże się za jakiś czas czy mnie uszczęśliwią pokazem swych pięknych kwiatów już w tym sezonie.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Działka Elizy po harówce
Dzięki ,znowu poznałam nowy kwiatek
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Działka Elizy po harówce
Dzięki ,znowu poznałam nowy kwiatek
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Działka Elizy po harówce
Ja część jednorocznych sieję w szklarni tylko w tym roku strasznie zimno i musiałam ich dobrze opatulić . Mimo to marnie rosną chociaż ładnie powschodziły , może jak zacznie się ciepło to szybko podrosną .. Na rabatach sieję przeważnie aksamitki , kosmosy i tytonie , nawet lobelia ładnie wschodzi tylko jest taka malutka że mogę ją pomylić z zielskiem więc sieję w szklarni ..
Re: Działka Elizy po harówce
Dzisiaj chciałabym z każdym kto do mnie zajrzy podzielić się swoim ostatnim odryciem.
Za zgodą naszego Rafała mogę swobodnie wam przekazać informację o aplikacji na jaką ostatnią natrafiłam.
Aplikacja nazywa się dr. Kwiatek, jej twórcą jest firma Target.
Wystarczy ją pobrać sobie na telefon a będąc na działce za jej pomocą szybko ustalić chorobę lub szkodnika oraz od razu dowiedzieć się czym się pozbyć problemu.
Jeśli mamy wątpliwości to za pomocą aplikacji możemy przesłać zdjęcie do eksperta.
Aplikacja z pewnością będzie aktualizowana i rozszerzana,ale już na dzień dzisiejszy mi się podoba.
Prosta bardzo w obsłudze-polecam.
A na koniec aktualna fotka mojej królewny
Za zgodą naszego Rafała mogę swobodnie wam przekazać informację o aplikacji na jaką ostatnią natrafiłam.
Aplikacja nazywa się dr. Kwiatek, jej twórcą jest firma Target.
Wystarczy ją pobrać sobie na telefon a będąc na działce za jej pomocą szybko ustalić chorobę lub szkodnika oraz od razu dowiedzieć się czym się pozbyć problemu.
Jeśli mamy wątpliwości to za pomocą aplikacji możemy przesłać zdjęcie do eksperta.
Aplikacja z pewnością będzie aktualizowana i rozszerzana,ale już na dzień dzisiejszy mi się podoba.
Prosta bardzo w obsłudze-polecam.
A na koniec aktualna fotka mojej królewny
Re: Działka Elizy po harówce
Nie wiem jak aplikacja ale Królewna bezcenna....
Re: Działka Elizy po harówce
Zgadzam się z Marysiammmm5 pisze:Nie wiem jak aplikacja ale Królewna bezcenna....
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Działka Elizy po harówce
Śpiąca królewna ,ciekawe czy jak się obudzi będzie taka spokojna .. Mój wnusio jest strasznym wiercipiętą i trzeba go pilnować bo włazi wszędzie gdzie tylko może .. Teraz próbuje na podwórku wleźć na lipę za kotem ..
Re: Działka Elizy po harówce
Królewna faktycznie bezcenna, ale spokojna jest tylko, gdy śpi, dlatego oficjalnie dostała od babci pseudonim SKWARKA ( bo cały dzień skwierczy jak skwarka na patelni)
W moim Azylu coraz bardziej kolorowo, aż miło otwierać furtkę ....
W moim Azylu coraz bardziej kolorowo, aż miło otwierać furtkę ....
- Załączniki
Re: Działka Elizy po harówce
Elizko na "zasłonkę" nadaje się powojnik botaniczny w jednym sezonie potrafi ładnie przyrosnąć, co prawda kwiaty niezbyt okazałe ,ale w dużej ilości ;
Re: Działka Elizy po harówce
.
Fajna i grzeczna wnusia.
Grzeczna bo smacznie śpi.
A czy chciała by któraś z was moje panie, zaczynać wszystko od nowa jako kilkuletni bobasek - jak wnusia Elizki?
Myślę że mogło by to być ciekawie doświadczenie, ale pod jednym warunkiem - że moglibyśmy wziąć swój życiowy bagaż doświadczeń i zdobytą wiedzę.
Wyobrażacie jak byśmy brylowali swoja wcześniej zdobytą wiedzą w szkole podstawowej? W wielu przypadkach moglibyśmy nawet wiedzieć więcej od nauczycieli!
Elizko, ciekawe zdjęcie zrobiłaś narcyzom.
Fajna i grzeczna wnusia.
Grzeczna bo smacznie śpi.
A czy chciała by któraś z was moje panie, zaczynać wszystko od nowa jako kilkuletni bobasek - jak wnusia Elizki?
Myślę że mogło by to być ciekawie doświadczenie, ale pod jednym warunkiem - że moglibyśmy wziąć swój życiowy bagaż doświadczeń i zdobytą wiedzę.
Wyobrażacie jak byśmy brylowali swoja wcześniej zdobytą wiedzą w szkole podstawowej? W wielu przypadkach moglibyśmy nawet wiedzieć więcej od nauczycieli!
Elizko, ciekawe zdjęcie zrobiłaś narcyzom.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Działka Elizy po harówce
Wysprzątane prześlicznie, pewnie w krzyżu czujesz, ja po takiej jednej akcji ledwo do pracy wstałam, pięknie prezentują się kwitnące kwiaty, na wiosnę też spieszę się z odchwaszczaniem, czasem i kwiaty w chwastach zakwitają to nie wygląda dobrze, a u Ciebie pokazowo.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Działka Elizy po harówce
Pięknie i kolorowo jest u Ciebie Elizko. Ale najpiękniejsza jest Twoja śpiąca królewna. Jaki słodziaczek.
Re: Działka Elizy po harówce
Aniu to miejsce to prawie całkowity cień,więc zostały dobrane takie odmiany powojników,które to lubią. Są to Miss Bateman i Nelly Moser. Świetnie się tam czują,szybciutko rosną.
Beatko,ja tylko te ciężkie prace czuję w krzyżu jak np. ostatnie usuwanie kawałka trawnika czy też wczorajsze wykopanie odrostu śliwki z korzeniem na prawie 1,5 metra. Cała reszta to pikuś.
Iguś, jeszcze nie pięknie i kolorowo,ale bardzo się cieszę,że już tak powoli się robi.Serce się raduje z każdym otwartym pąkiem coraz bardziej.
Tadziu - ciekawy pomysł.
Beatko,ja tylko te ciężkie prace czuję w krzyżu jak np. ostatnie usuwanie kawałka trawnika czy też wczorajsze wykopanie odrostu śliwki z korzeniem na prawie 1,5 metra. Cała reszta to pikuś.
Iguś, jeszcze nie pięknie i kolorowo,ale bardzo się cieszę,że już tak powoli się robi.Serce się raduje z każdym otwartym pąkiem coraz bardziej.
Tadziu - ciekawy pomysł.