Działka Elizy po harówce

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Waldiwlodawa
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 475
Rejestracja: 2014-05-15, 09:44

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: Waldiwlodawa »

Witaj Elzo...:)))

Nooooo, wielki podziw i szacunek dla Ciebie, Twojego olbrzymiego ogrodu i Twojej ciezkiej pracy... :padam:

Moj ogrod to ogrodek do Twojego...Napracowalas sie, ale jaka satysfakcja i podziw nas wszystkich.... :-D
Pieknie, Pieknie i jeszcze raz ...Pieknie...Gratuluje i ciesze sie, ze Cie poznalem...:)))
Kochajmy kwiaty i zwierzeta...One potrafia dac serce za serce-ludzie nie zawsze...

Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Awatar użytkownika
elza
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1389
Rejestracja: 2008-09-25, 22:40

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: elza »

Dziękuję Waldi!!
Eliza - Działka to moje życie
Działka Elizy po harówce
Awatar użytkownika
Edyta1203
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 586
Rejestracja: 2014-03-09, 20:58

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: Edyta1203 »

Witaj Elizo :D Po tych wszystkich przejściach i robotach może wreszcie poopalasz się chwilkę na leżaku ogrodowym??? Ja tak mniej więcej pół godziny jestem w stanie bez ruchu poleżeć :rotfl: :rotfl: :rotfl: wolę coś porobić jak i Ty czyli czynnie się opalać :D . Co tam u Ciebie słychać poza tym??? Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Edyta
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
Awatar użytkownika
elza
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1389
Rejestracja: 2008-09-25, 22:40

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: elza »

Edytko pytasz co u mnie...no cóż, dokucza mi moje bardzo wysokie nadciśnienie,dopiero wykryte.Jestem w trakcie "ustawiania mnie" przez lekarza, w związku z tym nie bardzo mam siły i źle się czuję.Na działeczce kolejne ciężkie - męskie prace raczej dopiero w lipcu z uwagi na brak funduszy dla pracowników(niewielkie w sumie koszty,ale nawet takich nie mogę póki co przeznaczyć chyba,że coś się zmieni). Moje roślinki spokojnie sobie wschodzą a niektóre przygotowują się do kwitnienia.Chwasty mi nie dokuczają jak pozostałym tu na forum,więc nie narzekam.Jakoś tylko nie chcą mi wyjść z ziemi moje kupione w tym roku lilie bordowe a bardzo na nie czekam.Dziękuję Edytko za zainteresowanie moją osobą.
Pokazał mi się bób pierwszy raz przeze mnie posadzony.Fotki będę robiła w weekend.
A teraz pytanie ogólne do bardziej doświadczonych : kochani,posiałam pierwszy raz w życiu cynie i astry jakiś miesiąc temu i jeszcze nic nawet nie kiełkuje, czy to normalne zjawisko,one należą do tych co długo nie wschodzą???
Eliza - Działka to moje życie
Działka Elizy po harówce
Awatar użytkownika
Kawusia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 241
Rejestracja: 2012-02-28, 14:52

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: Kawusia »

Elizo, no właśnie dawno posiane i nie kiełkują u mnie podobnie, skalnice, maciejki, groszki wschodzą bez zarzutu a na cynie i astry wyglądam, wyglądam i nic.. myślę, że pewnie takie guzdrały, w starym ogrodzie często siałam i jedno i drugie, ale nie pamiętam, żeby tak długo wschodziły, astry wysiane do kuwetki wzeszły szybko w domu, kurcze siałam z kilku torebek chyba to oznacza, że czekają na ocieplenie :lol: , jak to nie masz chwastów :-P u mnie pojawiają się znacznie szybciej niż bym dała radę wyrywać.
Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe. Pozdrawiam Ewa i zapraszam na moje zielone tereny
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca ;)
Awatar użytkownika
Iga51
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4129
Rejestracja: 2013-10-07, 17:53

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: Iga51 »

Elizko, ja siałam astry i cynie już dość dawno temu, cynie wzeszły przed przymrozkami (trochę dostały po liściach, ale przeżyły), natomiast astry,jak nigdy ,dopiero się pokazują. Chyba naprawdę czekały na cieplejsze dni. Więc się nie martw i cierpliwie czekaj. Na pewno wzejdą, a przy takiej pogodzie, to i szybko będą rosły.

Ponawiam pytanie Ewki: Jak to nie masz chwastów? Co wyjdę do ogrodu, to mam ich coraz więcej. Chyba te silne wiatry nawiały mi nasion z okolicznych ugorów.
Awatar użytkownika
elza
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1389
Rejestracja: 2008-09-25, 22:40

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: elza »

Iguś,Ewciu, skoro u was podobnie z nimi tzn. ,że faktycznie może za zimno dla tych nasionek było.Zatem czekam cierpliwie na nie.Dziś pobiegnę po pracy podlać,bo skwar z nieba okropny w Trójmieście.
Co do chwastów- no nie mam!!!
Może ja czarownica i przy ostatnim pieleniu jakieś 3 tyg temu rzuciłam jakiś czar :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Eliza - Działka to moje życie
Działka Elizy po harówce
Awatar użytkownika
Kawusia
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 241
Rejestracja: 2012-02-28, 14:52

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: Kawusia »

Eliza, pożycz tej mocy czarownicy, bardzo by mi się przydała.
Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe. Pozdrawiam Ewa i zapraszam na moje zielone tereny
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca ;)
Awatar użytkownika
elza
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1389
Rejestracja: 2008-09-25, 22:40

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: elza »

Skup się Ewcia-przesyłam :lol:
Eliza - Działka to moje życie
Działka Elizy po harówce
Awatar użytkownika
Iga51
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4129
Rejestracja: 2013-10-07, 17:53

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: Iga51 »

Elizko, mnie też, mnie też.
Dziewczęta , ja czaruję swoje rośliny, bo naprawdę pięknie rosną, ale dlaczego chwasty się do tego podłączyły? Ich przecież nie miałam na myśli.
Awatar użytkownika
elza
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1389
Rejestracja: 2008-09-25, 22:40

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: elza »

Może dlatego Iguś,że niektóre chwasty też pięknie kwitną z natury :-D
Do ciebie też lecą moje czary :lol:
Oby ich wiatr nie zniósł :rotfl:
Eliza - Działka to moje życie
Działka Elizy po harówce
Awatar użytkownika
OLAOSKA
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 444
Rejestracja: 2008-05-08, 00:21

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: OLAOSKA »

U mnie też cynie wyszły ,a astry nie ,nawet jednego nie widać !Cynie miałam swoje ,a astry kupione - samosiejki astry pojawiły się już dawno ,więc nie wiem czemu reszta nie rusza?
Dziś mam do wypielenia ostatnie zagonki kwiatowe ,ale już widzę ,że w tych pierwszych pielonych już są małe chwaściki ,więc Elizo doślij mi też tych czarów :/ proszę ,bo nic innego nie robię tylko chwasty wyrywam tonami .
Pozdrawiam Olka

Szczęście się mnoży jeśli się nim podzielisz :).
zapraszam do siebie ogrod-osek-t9100.html
Awatar użytkownika
elza
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1389
Rejestracja: 2008-09-25, 22:40

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: elza »

Olu,coś mi się wydaje,że zaraz zrobi się ogonek jak za komuny po te moje czary :lol:
Gdyby się na prawdę to dało zrobić to wszystkim bym je przesłała,bo tylko wszyscy pielą i pielą a ja wypielę i mam na długo spokój.
Eliza - Działka to moje życie
Działka Elizy po harówce
Awatar użytkownika
Edyta1203
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 586
Rejestracja: 2014-03-09, 20:58

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: Edyta1203 »

Cześć Elizo !!! Co do cynii i dalii albo innych kwiatów letnich to niestety nigdy siane mi się nie udały :( i dlatego kupuję już dorodne, podrośnięte, i jak widać zakwitnięte bo wtedy mam całe lato piękne. Chwastów mam mało bo w tamtym roku zaczęłam tą moją maliznę wykładać włókniną w kolorze brązu i nie ma tam chwastów. Święty spokój :oczami: W tym roku zamierzam skończyć wykładanie i zobaczę na jak długo to pomoże. Ale tych Twoich czarów-marów to byś i mi proszę trochę przysłała :rotfl: :rotfl: :rotfl: . Miłego wieczorku :D
Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Edyta
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
Awatar użytkownika
mmmm5
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4123
Rejestracja: 2011-04-30, 17:59

Re: Działka Elizy po harówce

Post autor: mmmm5 »

Edyto, ja też zaczęłam wykładać włókniną aby chociaż trochę ograniczyć plewienie i skutek jest taki że mam nieproszonych gości.Truskawki przepiękne na wiosnę w tej chwili znikają wciagnięte pod włókninę przez gryzonie ,które nie niepokojone plewieniem rozmnażają się aż miło. I tak to wygląda coś za coś, nie plewiłam truskawek ale chyba i jeść ich nie bedę. :rotfl:
Serdeczności przesyłam Maria

Rodzinne włości
ODPOWIEDZ