Działka Elizy po harówce
- Waldiwlodawa
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 475
- Rejestracja: 2014-05-15, 09:44
Re: Działka Elizy po harówce
Witaj Elzo...))
Nooooo, wielki podziw i szacunek dla Ciebie, Twojego olbrzymiego ogrodu i Twojej ciezkiej pracy...
Moj ogrod to ogrodek do Twojego...Napracowalas sie, ale jaka satysfakcja i podziw nas wszystkich....
Pieknie, Pieknie i jeszcze raz ...Pieknie...Gratuluje i ciesze sie, ze Cie poznalem...))
Nooooo, wielki podziw i szacunek dla Ciebie, Twojego olbrzymiego ogrodu i Twojej ciezkiej pracy...
Moj ogrod to ogrodek do Twojego...Napracowalas sie, ale jaka satysfakcja i podziw nas wszystkich....
Pieknie, Pieknie i jeszcze raz ...Pieknie...Gratuluje i ciesze sie, ze Cie poznalem...))
Kochajmy kwiaty i zwierzeta...One potrafia dac serce za serce-ludzie nie zawsze...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Zapraszam do mojego tematu MÓJ OGRÓD-KRAINA CZARÓW...
Re: Działka Elizy po harówce
Dziękuję Waldi!!
Re: Działka Elizy po harówce
Witaj Elizo Po tych wszystkich przejściach i robotach może wreszcie poopalasz się chwilkę na leżaku ogrodowym??? Ja tak mniej więcej pół godziny jestem w stanie bez ruchu poleżeć wolę coś porobić jak i Ty czyli czynnie się opalać . Co tam u Ciebie słychać poza tym??? Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Edyta
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
Re: Działka Elizy po harówce
Edytko pytasz co u mnie...no cóż, dokucza mi moje bardzo wysokie nadciśnienie,dopiero wykryte.Jestem w trakcie "ustawiania mnie" przez lekarza, w związku z tym nie bardzo mam siły i źle się czuję.Na działeczce kolejne ciężkie - męskie prace raczej dopiero w lipcu z uwagi na brak funduszy dla pracowników(niewielkie w sumie koszty,ale nawet takich nie mogę póki co przeznaczyć chyba,że coś się zmieni). Moje roślinki spokojnie sobie wschodzą a niektóre przygotowują się do kwitnienia.Chwasty mi nie dokuczają jak pozostałym tu na forum,więc nie narzekam.Jakoś tylko nie chcą mi wyjść z ziemi moje kupione w tym roku lilie bordowe a bardzo na nie czekam.Dziękuję Edytko za zainteresowanie moją osobą.
Pokazał mi się bób pierwszy raz przeze mnie posadzony.Fotki będę robiła w weekend.
A teraz pytanie ogólne do bardziej doświadczonych : kochani,posiałam pierwszy raz w życiu cynie i astry jakiś miesiąc temu i jeszcze nic nawet nie kiełkuje, czy to normalne zjawisko,one należą do tych co długo nie wschodzą???
Pokazał mi się bób pierwszy raz przeze mnie posadzony.Fotki będę robiła w weekend.
A teraz pytanie ogólne do bardziej doświadczonych : kochani,posiałam pierwszy raz w życiu cynie i astry jakiś miesiąc temu i jeszcze nic nawet nie kiełkuje, czy to normalne zjawisko,one należą do tych co długo nie wschodzą???
Re: Działka Elizy po harówce
Elizo, no właśnie dawno posiane i nie kiełkują u mnie podobnie, skalnice, maciejki, groszki wschodzą bez zarzutu a na cynie i astry wyglądam, wyglądam i nic.. myślę, że pewnie takie guzdrały, w starym ogrodzie często siałam i jedno i drugie, ale nie pamiętam, żeby tak długo wschodziły, astry wysiane do kuwetki wzeszły szybko w domu, kurcze siałam z kilku torebek chyba to oznacza, że czekają na ocieplenie , jak to nie masz chwastów u mnie pojawiają się znacznie szybciej niż bym dała radę wyrywać.
Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe. Pozdrawiam Ewa i zapraszam na moje zielone tereny
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca
Re: Działka Elizy po harówce
Elizko, ja siałam astry i cynie już dość dawno temu, cynie wzeszły przed przymrozkami (trochę dostały po liściach, ale przeżyły), natomiast astry,jak nigdy ,dopiero się pokazują. Chyba naprawdę czekały na cieplejsze dni. Więc się nie martw i cierpliwie czekaj. Na pewno wzejdą, a przy takiej pogodzie, to i szybko będą rosły.
Ponawiam pytanie Ewki: Jak to nie masz chwastów? Co wyjdę do ogrodu, to mam ich coraz więcej. Chyba te silne wiatry nawiały mi nasion z okolicznych ugorów.
Ponawiam pytanie Ewki: Jak to nie masz chwastów? Co wyjdę do ogrodu, to mam ich coraz więcej. Chyba te silne wiatry nawiały mi nasion z okolicznych ugorów.
Re: Działka Elizy po harówce
Iguś,Ewciu, skoro u was podobnie z nimi tzn. ,że faktycznie może za zimno dla tych nasionek było.Zatem czekam cierpliwie na nie.Dziś pobiegnę po pracy podlać,bo skwar z nieba okropny w Trójmieście.
Co do chwastów- no nie mam!!!
Może ja czarownica i przy ostatnim pieleniu jakieś 3 tyg temu rzuciłam jakiś czar
Co do chwastów- no nie mam!!!
Może ja czarownica i przy ostatnim pieleniu jakieś 3 tyg temu rzuciłam jakiś czar
Re: Działka Elizy po harówce
Eliza, pożycz tej mocy czarownicy, bardzo by mi się przydała.
Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe. Pozdrawiam Ewa i zapraszam na moje zielone tereny
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca
Moje królestwo, przeniesione do obłędnego miejsca
Re: Działka Elizy po harówce
Skup się Ewcia-przesyłam
Re: Działka Elizy po harówce
Elizko, mnie też, mnie też.
Dziewczęta , ja czaruję swoje rośliny, bo naprawdę pięknie rosną, ale dlaczego chwasty się do tego podłączyły? Ich przecież nie miałam na myśli.
Dziewczęta , ja czaruję swoje rośliny, bo naprawdę pięknie rosną, ale dlaczego chwasty się do tego podłączyły? Ich przecież nie miałam na myśli.
Re: Działka Elizy po harówce
Może dlatego Iguś,że niektóre chwasty też pięknie kwitną z natury
Do ciebie też lecą moje czary
Oby ich wiatr nie zniósł
Do ciebie też lecą moje czary
Oby ich wiatr nie zniósł
Re: Działka Elizy po harówce
U mnie też cynie wyszły ,a astry nie ,nawet jednego nie widać !Cynie miałam swoje ,a astry kupione - samosiejki astry pojawiły się już dawno ,więc nie wiem czemu reszta nie rusza?
Dziś mam do wypielenia ostatnie zagonki kwiatowe ,ale już widzę ,że w tych pierwszych pielonych już są małe chwaściki ,więc Elizo doślij mi też tych czarów proszę ,bo nic innego nie robię tylko chwasty wyrywam tonami .
Dziś mam do wypielenia ostatnie zagonki kwiatowe ,ale już widzę ,że w tych pierwszych pielonych już są małe chwaściki ,więc Elizo doślij mi też tych czarów proszę ,bo nic innego nie robię tylko chwasty wyrywam tonami .
Pozdrawiam Olka
Szczęście się mnoży jeśli się nim podzielisz .
zapraszam do siebie ogrod-osek-t9100.html
Szczęście się mnoży jeśli się nim podzielisz .
zapraszam do siebie ogrod-osek-t9100.html
Re: Działka Elizy po harówce
Olu,coś mi się wydaje,że zaraz zrobi się ogonek jak za komuny po te moje czary
Gdyby się na prawdę to dało zrobić to wszystkim bym je przesłała,bo tylko wszyscy pielą i pielą a ja wypielę i mam na długo spokój.
Gdyby się na prawdę to dało zrobić to wszystkim bym je przesłała,bo tylko wszyscy pielą i pielą a ja wypielę i mam na długo spokój.
Re: Działka Elizy po harówce
Cześć Elizo !!! Co do cynii i dalii albo innych kwiatów letnich to niestety nigdy siane mi się nie udały i dlatego kupuję już dorodne, podrośnięte, i jak widać zakwitnięte bo wtedy mam całe lato piękne. Chwastów mam mało bo w tamtym roku zaczęłam tą moją maliznę wykładać włókniną w kolorze brązu i nie ma tam chwastów. Święty spokój W tym roku zamierzam skończyć wykładanie i zobaczę na jak długo to pomoże. Ale tych Twoich czarów-marów to byś i mi proszę trochę przysłała . Miłego wieczorku
Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Edyta
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
Re: Działka Elizy po harówce
Edyto, ja też zaczęłam wykładać włókniną aby chociaż trochę ograniczyć plewienie i skutek jest taki że mam nieproszonych gości.Truskawki przepiękne na wiosnę w tej chwili znikają wciagnięte pod włókninę przez gryzonie ,które nie niepokojone plewieniem rozmnażają się aż miło. I tak to wygląda coś za coś, nie plewiłam truskawek ale chyba i jeść ich nie bedę.