moja nowa działka
Re: moja nowa działka
Mimo, że ciepło to widać już znaki jesieni, pustki na działce, kiaty przekwitły.Nigdzie indziej nie ma tylko w internecie kupiłam cyklamena neapolitańskiego już wsadzony go gruntu.Przede wszystkim zimuje w gruncie . Nasionka długo szukane goryczki mieszanej i pierwiosnka storczykowego. Bardzo interesuje mnie piwonia ition, tak samo nie ma w sklepach, na targu widziałam to 85 zł trzeba wydać by kupić. Na razie pogoda jest to mozsadzić pierwiosnki
Re: moja nowa działka
To chyba Piwonia ITOH 'Bartzella" i "Hilary" bo to najnowsze odmiany.
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.
Re: moja nowa działka
Przez internet można kupić na portalu po ok 30zł,to i tak niewielka kwota. Ja za swoją "koperkową" zapłaciłem 80,-i była w doniczce 9!!!
Wiosną okaże się czy żyje
Wiosną okaże się czy żyje
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.
Re: moja nowa działka
Tak samo koperkową nie ma w sklepie i nikt nie słyszał o niej. Chciałam kupić, ale nie ma.
Re: moja nowa działka
Rośliny rzadkie , szczególnie te długowieczne są w cenie. Ale patrząc na cenę i jakość można przyznać , że nie są drogie - szkoda tylko , że przy dzisiejszym przepływie informacji nie wiemy czym je zasilają aby rosły, kiedy posadzimy je u siebie przeżywają wielki "szok " by przystosować się do nowych warunków bez chemii i specjalistycznych nawozów.
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.
Re: moja nowa działka
Tak jest w dzisiejszych czasach. U mnie np. na działce jest jagoda goi, bardzo obficie zaowocowała jak wszystkie krzewy jagód. Chyba będę musiała zlikwidować je bo nikt nie ma zamiaru ich jeść, ani suszonych, ani takich prosto z krzewu. Miejscowość w której mieszkam to niby miasto powiatowe, ale nic nie ma, żadnego porządnego sklepu np. ogrodowego
Re: moja nowa działka
Jeszcze kilka dni taka pogoda piękna. Cały dzień przebywałam na działce plewiąc kwiaty. Pod wieczór przyszli lokatorzy mali by coś zjeść. Dobrze, że miałam jedzenie
Re: moja nowa działka
ale ładne - bardzo lubię kotki szczególnie te nieoswojone. W ich zachowaniu widać zaskoczenie że człowiek może im dać coś dobrego do jedzenia.
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.
Re: moja nowa działka
Tak samo lubię nie tylko kotki, wszystkie zwierzęta. Akurat te maluchy są na tyle oswojone, że jak przyjdą do mnie na działkę to bardzo się nie boją. Nawet wchodzą do domku gdy jest otwarty, Ich mama da mi się złapać i to za nią przyszły do mnie. A jak patrzy na Ciebie takie maleństwo, to aż serce się kraje, że nie mają jedzenia
Re: moja nowa działka
.
Dzień dobry Elu
Świat z pełnym brzuchem wygląda inaczej!
Zadbani i śliczni są Twoi podopieczni.
W niebieskim pudełku jest woda, czy coś dobrego było?
Bo widzę że jest puste.
Dzień dobry Elu
Świat z pełnym brzuchem wygląda inaczej!
Zadbani i śliczni są Twoi podopieczni.
W niebieskim pudełku jest woda, czy coś dobrego było?
Bo widzę że jest puste.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: moja nowa działka
Było mleko karma sucha i miała być nerka, ale zapomniałam im przynieść z domu bo jest w lodówce tak więc niebieskie pudełko jest puste. Jutro dostaną jeszcze nerkę którą bardzo lubią
Re: moja nowa działka
Witaj Elu:)
Piękno jeżówek jest zniewalające, ja w tym roku kupiłem dziewięć odmian, no zakochałem się w nich i wszędzie u kogo jest widzę to zatrzymuje się na chwilę. Więc u Ciebie też trochę popatrzyłem.
Piękno jeżówek jest zniewalające, ja w tym roku kupiłem dziewięć odmian, no zakochałem się w nich i wszędzie u kogo jest widzę to zatrzymuje się na chwilę. Więc u Ciebie też trochę popatrzyłem.
Wszystkim dużo zdrowia
życzy Grzesiek
życzy Grzesiek
Re: moja nowa działka
Bardzo mi miło. Tak samo jeżówki lubię. Ale chyba przyznasz mi rację, że na wiosnę najbardziej piękne są pierwiosnki, sasanki. Teraz trzeba czekać do wiosny by je zobaczyć. Działka bez kwiatów była by nie ciekawa.
Re: moja nowa działka
Trzeba już czekać do nadejścia wiosny. Bardzo zimno się zrobiło i bardzo mokro tak więc przebywanie na działce nie ma sensu. Co drugi dzień jestem na działce i zanoszę swoim kotkom jedzenie, a przede wszystkim nerki które bardzo lubią i do popicia mleko.
Re: moja nowa działka
Ale słodziaki u ciebie zawitały,ja niestety mam ich przysmak-myszki w domu:-( których strasznie się boję.
Masz racje zimno jest strasznie.U nas wieje od wczoraj potwornie ale zawitało słoneczko.
Masz racje zimno jest strasznie.U nas wieje od wczoraj potwornie ale zawitało słoneczko.