moja nowa działka

[elakrztuk]

Preparat kupiłam. Akurat deszcz padał przelotny, gdy przestał poszłam sprawdzić czy działa trutka. Sporo ślimaków padło i tylko śluz po nich został. Najwięcej jest ślimaków bez pancerza, a one są groźniejsze od tych z pancerzem.

[elakrztuk]

Przez te dwa dni mam bardzo zaślimaczoną działkę. Ostatnio padały deszcze a po deszczach są ślimaki. Posypałam trutkę od ślimaków i te co były u mnie zginęły.

[elakrztuk]

Obawiałam się czy jagoda kamczacka będzie miała owoce. Niepotrzebnie. Ma ich sporo jak na krzewy zeszłoroczne. Tak samo jest i morwą. Myślałam, że nic z owoców nie będzie i tak samo pomyka. Nie dużo, ale są. Kokoryczka zaczyna kwitnąć, piwonia drzewiasta ma ładne pąki, ale na żółtą trzeba jeszcze poczekać.

[tadek]

U mnie jagody kamczackie też rosną, już trzeci sezon !

Możesz mieć racje Elu, że owoców jagody nie znajdziesz na krzaczku.
Bo amatorami tych jagód są ptaszki.
Ja liczyłem w zeszłym roku na pierwsze próbowanie, bowiem wisiało ich na krzaczku już sporo.
Doglądałem je codziennie, czekając na odpowiednie wybarwienie... i nie doczekałem się.

Nasza Janinka jak przychodzi pora owocowania, przykrywa kamczackie firanką...

Poradnik ogrodniczy - Jagoda kamczacka -
odmiany, uprawa, sadzenie, rozmnażanie

[elakrztuk]

Już szykuję stare firanki na borówki i jagody. Tak samo było w zeszłym roku. Pociętymi firankami przykrywałam tylko borówki, a teraz i jagody kamczackie, a jak będą i jagody goji i i one będą przykryte. Jagody goji mam pierwszy raz. Wczoraj była pogoda ładna i cały dzień byłam na działce. Żeby mieć jeszcze lepsze morwy przykryłam podwójnym nawozem. Najpierw obornikiem a potem nawozem zeszłorocznym podlałam.

[Użytkownik Usunięty]

Też znam przykrycie firankowe na borówki i nawet na czereśnie - tak robi moja teściowa...ale kos to przebiegły ptak i pod firankę do borówek się dostał i objadał ile wlezie...skubany cwaniak...

[elakrztuk]

Nie mam tak dużo firanek do przykrycia, ale będę miała od koleżanki. Dzisiaj już po naszych działkach biegają malutkie zajączki. Ja mam sporo zielonych kwiatów i krzewów. Dzisiaj wypłoszyłam nieświadomie dwa razy malutkiego ślicznego zajączka. Może w piątek na próbę posadzę paprykę i pomidory. Jak przeżyją zimną Zośkę to będzie dobrze. Może się to uda.

[lilia0405]

Elu pomidory i paprykę w razie przymrozków możesz przykryć butelkami plastikowymi . Ja też zamierzam jutro albo w sobotę posadzić paprykę bo jest już spora. Też już przygotowałam stare firanki ale jeszcze muszę powiedzieć koleżankom , może mają. Ponadto muszę zajrzeć do "patio " może mają już siatki.

[elakrztuk]

Dzisiaj słyszałam pogodę i tak źle nie będzie. Tak mroźnych ogrodników nie będzie. Tylko przymrozki mogą wystąpić na Wschodzie, ale tylko małe.

[lilia0405]

To super, że nie będzie przymrozków bo ja dzisiaj posadziłam paprykę.

[elakrztuk]

Papryki jeszcze nie sadziłam, ale jednego pomidorka na próbę tak. Papryki jeszcze nie dostałam, ale po ogrodnikach będę sadzić. Na razie deszcz przelotny pada i za bardzo boję się że zjedzą mi ślimaki kwiatki i pomidorki i paprykę. Nie sadzę już żadnych kwiatów jednorocznych bo nie ma sensu, by jadły je ślimaki.

[elakrztuk]

Jak na pierwszego ogrodnika to bardzo ciepło było. Może nie tak źle będzie. Posadziłam pomidorki. Ja na razie noce są na plusie i przymrozków na Mazowszu nie ma. Paprykę sadzić będę po ogrodnikach.

zakwita mi azalia.

nareszcie doczekałam się morwy. Może niewyraźnie widać ale morwy będą.

[wasilewska101]

Moje 5 pomidorków już rośnie na rabacie i się hartują , może przymrozków nie będzie ale samosiejki koktajlowych przykryłam aby w razie czego ich nie stracić .. Moje azalie w pąkach ale japońskie już rozwijają kwiaty ..Też firanki czekają na borówki , wiem że szpaki na siłę chcą się do nich dobrać potrafią nawet włazić od spodu aby ich posmakować . Ja mam jeszcze innego malutkie ptaszka amatora borówek , Nie wiem jak się nazywa ale potrafi tak firankę dziobać że zrobi sobie otwór i zawsze trochę musi podjeść . W tym roku są ładne krzaczki i pięknie kwitną będzie więcej borówek do podjadania ..

[Danka]

Elu piękny kolor azalii. Chyba kupiłam podobną. Ciekawe czy w tym roku zakwitnie

[elakrztuk]

W zeszłym roku nie wiadomo jakiego koloru będzie piwonia drzewiasta kupiona za bardzo niską cenę i okazało się że jest koloru białego. Za żółtą piwonię zapłaciłam sporo około 50 zł, a za białą 14 zł. Na razie jest mała i tylko jeden malutki kwiat.

Jedna porcja pomidorków wsadzona, druga może jutro. Są już zahartowane. Pół miesiąca stały w małej folii za blokiem. Papryka dopiero po zimnej Zośce będzie wsadzona.