Jest takie miejsce - cz.2

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Krysia »

Eluś, mnie on się też już rozrasta w tym opakowaniu :lol: . A ziemi nie mam. Śliczne wszystkie. Może sobie jeszcze jednego kupię, ale takiego falbaniastego :).
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Krysiu , masz na opakowaniu fotkę swojego liliowca? Podobny do tego , co pokazałam na poprzedniej stronie?
Gdzie wypatrzyłaś te liliowce? Czyżby w Lidlu? Mają falbaniaste?
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Krysia »

Bardzo podobny. A falbaniastych tam nie ma. Ale, gdy gdzieś spotkam , to kupię.
Załączniki
P1470043.JPG
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Wczoraj od rana świeciło słoneczko , a ponieważ miałam wolny dzień - to rzecz jasna pojechałam na wieś. Oczywiście takich widoków jak pokazałam na poprzedniej stronie - z kolorowymi liliami , liliowcami i innymi barwami cieszącymi oko w ogrodzie nie zastałam, ale przecież nie w tym celu pojechałam , tylko do pracy :lol: .Było mokro , grząsko, sterczały kępy suchych traw - jak to zwykle po zimie, a w domku zaledwie 1 - 2 stopnie . Było pewnie zimniej , bo woda pozostawiona w słoiku zamieniła się w lód. Dobrze, że nie zostawiłam tam cebul mieczyków , bo straciłabym wszystkie. A tak to zimują spokojnie w lodówce , czekając na swój czas.
Nie byłam długo na działce , bo zanim tam dotarłam ( 3 przesiadki) , to już dochodziło południe. Zabrałam się za podcinanie drzewek owocowych. W pierwszej kolejności były - grusza , wiśnia i śliwka - wszystkie niezbyt duże drzewa. Jabłoń wygląda tragicznie , tyle wików wyrosło - ale z nią sama sobie nie poradzę, bo wymaga również cięcia piłą elektryczną lub spalinową.
Kilka godzin popracowałam - a dziś czuję to na sobie. :lol:
20180308_120938.jpg
Grusza Red Bonkreta przed cięciem.
20180308_130934.jpg
...i po cięciu.
Awatar użytkownika
Krysia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 6084
Rejestracja: 2009-07-26, 17:22

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Krysia »

Jest pięknie u Ciebie Elu. I perfekcyjnie wszystko w odpowiednim czasie zagospodarowane :-D .
Anka2803
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2104
Rejestracja: 2015-02-06, 13:14

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Anka2803 »

To się napracowałaś Elu, ja dzisiaj winogrono przycięłam , za drzewka też się muszę zabrać :mrgreen:
Awatar użytkownika
wasilewska101
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3977
Rejestracja: 2010-01-20, 11:14

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: wasilewska101 »

Mnie zostały tylko porzeczki do przycięcia ale muszę przesadzić trzy agresty i dwie czerwone porzeczki aby tylko ziemia odmarzła ..
Awatar użytkownika
gracha
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 250
Rejestracja: 2018-02-08, 08:36

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: gracha »

Elu pięknie sobie poradziłaś z tą gruszą,wielkie brawa :hurra: :hurra:
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Grażynko , to nie koniec cięcia . Praca posuwa się powoli , ale z każdym wyjazdem na wieś jestem trochę do przodu. Wczoraj zaliczyłam oprysk brzoskwini miedzianem oraz cięcie winorośli - to było pracy na kilka godzin. Ale pogoda dopisała , słoneczko i na prawdę ciepły wiosenny dzień - więc przyjemnie sie pracowało.
20180311_144141.jpg
20180311_144216.jpg
20180311_143718.jpg
20180311_143805.jpg
20180311_144003.jpg
Taka nieśmiała wiosenka
Awatar użytkownika
gracha
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 250
Rejestracja: 2018-02-08, 08:36

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: gracha »

Nieśmiała ale jaka radosna,na sam widok przebiśniegów dusza się raduje,uwielbiam te pierwsze kwiatki
U nas obcięte zostały dwa klematisy , bo miały strasznie wielkie kokony,niech się odmładzają,
w kolejne dni szykujemy się do namiotu wysiewać nowalijki,
w sobotę będziemy mieć gości,Zbigniewa mojego męża imieniny,trzeba przygotować imprezę :D
Anka2803
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2104
Rejestracja: 2015-02-06, 13:14

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Anka2803 »

Widzę ,że prace , posuwasz do przodu :mrgreen: , chyba jako pierwsza będziesz miała wysprzątane :-D
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Danka »

Część wiosennego cięcia mamy za sobą ale reszta jeszcze czeka. A tu znowu zimno się zrobiło.
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7920
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Elzbieta M »

Masz rację , Danusiu - reszta czeka. Ale na tą resztę - czyli na grube gałęzie - potrzebna mi elektryczna pilarka , za którą się właśnie rozglądam.Z wyjazdem na wieś trzeba będzie poczekać tydzień - mam nadzieję , że nie dłużej - jak te zapowiadane mrozy przejdą.
Bettiw
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 2408
Rejestracja: 2008-07-21, 11:37

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Bettiw »

Pięknie wykorzystałaś wiosenną pogodę, u nas dzisiaj śniegu napadało, to nic nie da się zrobić, a czytając Twój ogrom prac które zrobiłaś przypomniało mi się, że miedzianem nie popryskałam tylko wapnem pomalowałam, a kolejność powinna być chyba odwrotna.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Awatar użytkownika
Iga51
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 4129
Rejestracja: 2013-10-07, 17:53

Re: Jest takie miejsce - cz.2

Post autor: Iga51 »

Sporo już zrobiłaś Elu. Ja nawet nie jestem w połowie cięcia. Trochę zrobiłam jak było cieplej, a teraz nosa nie wyściubiam z domu. Sam mróz mi nie przeszkadza, ale silny wiatr już tak. :zalamany:
Przebiśniegi ładnie Ci kwitną, moje chyba wyginęły, bo nie widzę żadnego. Bratek też zwiastuje wiosnę.
Lilie pokazałaś cudne. Już nie mogę się ich doczekać, szczególnie zapachu, który roznosi się po całym ogrodzie.
Pozdrawiam cieplutko.
ODPOWIEDZ