Halszka i jej nowy ogród
Re: Halszka i jej nowy ogród
Już dwa razy gołąb uderzył w okno kuchenne, przestraszyliśmy się wszyscy, bo huknęło ostro. Gołębiowi się nic nie stało . Największy problem mamy z kawkami, bo włażą pod podbitkę dachu i gniazda budują, nie mamy sposobu na nie
Znajomy leśniczy mówi, że tylko wiatrówka, ale nie bardzo nam się uśmiecha takie rozwiązanie
Znajomy leśniczy mówi, że tylko wiatrówka, ale nie bardzo nam się uśmiecha takie rozwiązanie
Mariola
Re: Halszka i jej nowy ogród
Jak widać więcej osób jest zainteresowanych makietą ptaka, to że wpadną do domu (u mnie latem zawsze są drzwi szeroko otwarte) nie przeszkadza mi ale rozstraja mnie widok ptaka umierającego w drgawkach
Jeszcze raz dziękuję Małgosi i Asterce za podpowiedź rozwiązania problemu.
W obecnej chwili preferuję zioła mrożone Jeden sposób zamrażania w foremkach do lodu (pokrojone zioła i zalane wodą) odrzuciłam) rąbiąc wyjątek tylko dla mięty. Teraz myję, wysuszam. kroję i do torebki foliowej. Wydaje mi się, że wyjęte z zamrażarki są najbliższe smakowo i zapachowo oryginałom. Oregano( lebiodka) moim zdaniem jest jednak najlepsza suszona. Subiektywne doznania? Każdy może wypróbować...
Z suszonymi ziołami miałam zawsze kłopot z przechowaniem. Wydawało mi się, że przesiąka zapachem szkła a luźno wiszące zbyt się kurzą...
Re: Halszka i jej nowy ogród
Zioła już pięknie się rozrosły i można niektóre ścinać, żeby na zimę mieć swoje 100%, a nie ze sklepu, no właśnie oregano chcę w pierwszej kolejności przetworzyć, zrobię pół na pół i sprawdzę który sposób mi odpowiada, zresztą niektóre mieszam ze sobą bo i tak zawsze te same zestawy mi smakują np. we włoskich daniach.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Ciekawa jestem skladu Twoich mieszanek ziolowych. Kiedyś obdarowano mnie tak wspaniałą kompozycją ze uznałam jà za pokarm Bogów. Chleb z masłem i ziòłka...
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Halszka i jej nowy ogród
I u ciebie widzę trochę kwitnących kwiatów . U mnie ciepło do południa ,pracuję na krótki rękawek ale po południu gdy pada deszcz robi się zimno że trzeba zakładać ciepły sweter .. Kwiatom to jednak nie przeszkadza ale warzywa stoją w miejscu , nawet sałatę zawsze już miałam swoją a teraz nawet nie ma większego listka .. może lato będzie słoneczne ..
Re: Halszka i jej nowy ogród
Fajnie, że się przydała makieta ptaka. Jeśli chodzi o zioła to też mrożę choć np. melisę, szałwię czy miętę to suszę.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Gościłam kilka dni we Wrocławiu u syna. Podobna sytuacja martwe ptaki na tarasie. Także skorzystał z tej makiety twierdził, że spotkał się z tym po raz pierwszy.Myślę, że zdarza się to w ogrodach bardzo zadrzewionych lub otoczonych mocnym drzewostanem.Syn na 400 m2 ma bardzo dużo drzew. Urok takiego ogrodu polega na kolorach i odpowiednim prowadzeniu i formowaniu drzewostanu
Re: Halszka i jej nowy ogród
Powoli nasadzam w nowym miejscu azalie
Re: Halszka i jej nowy ogród
W połowie maja to ona dopiero z ziemi wychodziła ,ja się jej zresztą nie dziwięhalszka31 pisze: 2013-06-05 13.49.44.jpg
Majowa piwonia zakwitła w czerwcu
Na taką pogodę jaka była
Re: Halszka i jej nowy ogród
U mnie też cynobrówki w ogóle nie wzeszły. Kupowałam je w Biedronce. Na inne rośliny tam kupione jednak nie narzekam.
Pozdrawiam Danusia-Asterka.
Re: Halszka i jej nowy ogród
Moje kupione były w Sadowniczy pl. Nie przyjęła się także ostróżka i cyklamen neapolitański. Nasiona ostróżki kupiłam i miałam szczęście - bo wzeszły... w doniczce. Te posiane w ziemi...ciągle czekam...
Re: Halszka i jej nowy ogród
Masz piękny łubin . Napatrzeć się nie można. Zawsze i wszędzie podziwiam jego kwiaty.
"Taka cisza w ogrodzie, że się jej nie oprze Żaden szelest, co chętnie taje w niej i ginie. Czerwieniata wiewiórka skacze po sośninie, Żółty motyl się chwieje na złotawym koprze." Leśmian
Pozdrawiam
Małgorzata
Mój skrawek świata
Pozdrawiam
Małgorzata
Mój skrawek świata
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Halszka i jej nowy ogród
U mnie znowu burza i pada , jakby tej wody nie było za dużo ,, Azalie już przekwitają a łubiny i u mnie zaczynają kwitnąć.. Miecznicę też mam na skalniaku , bardzo podobają mi się jej delikatne niebieskie kwiaty teraz szukam z białymi kwiatami .. .
Re: Halszka i jej nowy ogród
Burze i deszcze jakoś trawię , ale to co dzisiaj dostało się dzisiaj mnie i moim roślinom woła o pomstę do nieba
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: Halszka i jej nowy ogród
Właśnie to jest pomsta z nieba tylko za cudze grzechy ,, u mnie teraz nareszcie wyszło słonko tylko na jak długo bo w oddali znowu słychać zbliżającą się burzę .. Nawet nie przyjechało w odwiedziny żadne dziecko ale oni w taka pogodę burzową wolą siedzieć w domu ..