Kaska-Simeonowa pisze:I nikogo nie boli propozycja smarowania desek zużytym olejem silnikowym ?
Roma, naprawdę odradzam.
Czujna jesteś Kasiu oleju silnikowego nie używam ale dziękuję za przestrogę.
Myślę aby to ogrodzenie zrobić z nieokorowanych palików brzozowych ale to już wiosną. Teraz skupię się na posadzeniu róż już dzisiaj jedno poletko przygotowałam, jutro zabieram się za następne.
Będę miała prośbę, abyś jeśli możesz zajrzała jutro pod wieczór na Jaśkową i doradziła mi w pewnej sprawie, w południe wstawię fotkę i wytłumaczę o co mi chodzi. Edytokocimiętki nie wsadzę bo mam kilka kotów i obawiam się, że byłoby za dużo zniszczeń ale o szałwii pomyślę, już zapisałam w kajecik.
Pierwsze kroki w kierunku zmian poczynione. Przygotowałam w jednym z rogów rabatę dla róż.
O bokach 3 mb i 2,5 mb.
Siatka i maliny zostaną zasłonięte pionowo, okrąglakami brzozowymi o różnej wysokości, tak jak wcześniej prezentowałam na nieudolnym rysunku. Przez róg będzie postawiona kratka przy której zamierzam posadzić (i tu się zaczynają schody), do wyboru mam albo róża pnąca albo powojnik. Pomóżcie mi dokonać wyboru. Czy mogę na tym poletku posadzić kilka gatunków róż np. pnąca, rabatowe, okrywowe czy też wielkokwiatowe, czy można również posadzić tulipany i żonkile no i oczywiście czy może tam znaleźć się powojnik bylinowy, jeśli tak to jaki. Tak jak wcześniej pisałam, ziemia w tym miejscu jest lekko kwaśna, a słońce operuje latem przez cały dzień.
A może i różę i powojnik? Bardzo ładnie wygląda np. różowa róża w połączeniu z fioletowym powojnikiem
Tulipany i żonkile też powinny tu dobrze rosnąć.
Co do róż, to rabatowe i okrywowe pasują do siebie. Najtrudniej będzie wkomponować tu wielkokwiatowe. Te - jak dla mnie - najlepiej wyglądają w jednorodnych zestawieniu (tzn. same wielkokwiatowe). Ale może ktoś ma pomysł jak to harmonijnie połączyć .
Dopóki nie zaglądałam na żadne Forum ogrodnicze, to miałam święty spokój, a teraz to codziennie inne pomysły przychodzą mi do głowy
Już następną rabatę na kwiaty dzisiaj zaczęłam przygotowywać.
Dziękuję Edyto za sugestie, na pewno skorzystam z podpowiedzi
a oto moja nowa grządka kwiatowa i zapewne nie ostatnia.
Dzisiaj właśnie złożyłam zamówienie na clematisy bylinowe "Arabella, Hakurei, Pamiat Serdisa i sizaia Ptitsa".
A może miałaś na myśli powojnik pnący?
Nareszcie nie trójkąty, koła czy prostokąty. Polecam Ci zobaczyć jak pomysłowo wykorzystała konary i żerdzie z brzozy w swoim ogrodzie Ela (Elżbieta M) i jak fajne poradziła sobie z ukształtowaniem długich i wąskich rabatek MMARTA 1982.
Tak dla przypomnienia, jak będziesz szykowała tej jesieni glebę pod jakieś nasadzenia wiosenne w przyszłym roku, to koniecznie wykorzystaj w odpowiedniej proporcji nawóz koński, którego u siebie masz pod dostatkiem. Efekt murowany!
Romo, wybierając miejsce dla tulipanów nie zapominaj, że one lubią glebę obojętną 6.5 - 7.5 PH . Więc tu ściółka leśna byłaby niewskazana, aby zbytnio nie zakwaszać podłoża. Z tego co przeczytałam, u Ciebie jest 6.5 - więc ok.
Dziękuję Waldku za dodanie mi otuchy Jeśli Was nie zanudzam to na bieżąco będę informowała o moich poczynaniach wraz z fotorelacją i nie po to aby się chwalić, lecz po to abyście w odpowiednim czasie mogli mnie powstrzymać od zrobienia jakiegoś głupstwa.
Elu ja tulipany sadzę w koszykach i daję im odpowiednią ziemię, a poza tym jak zdążyłaś zauważyć, ziemia chyba jest odpowiednia. Teraz lecę do Twoich wątków podglądać różne rozwiązania
Jeżeli chodzi Romo o wczorajszy Twój post z godz 10.35 to sugestia jest taka, żeby nie wywracać ogródka do góry nogami, tylko poprawić w nim to co jest możliwe do poprawienia.
Oto moja następna propozycja do przemyślenia. Kształt i optyczne zniwelowanie linii prostych na długich i wąskich rabatkach po obu stronach ścieżki można osiągnąć w prosty i w miarę szybki sposób. Obsadzając je asymetrycznie i niezbyt gęsto zarówno iglastymi jak i też liściastymi krzewami płożącymi, pomiędzy które w odpowiedniej odległości można wkomponować również płożące byliny rabatowe osiągniemy zamierzony efekt. W wolnych, środkowych strefach rabaty po uprzednim narzuceniu ziemi i uformowaniu z niej nieregularnych grzbietów o zróżnicowanej wysokości posadzić można smukłe rośliny średniego wzrostu.
Jak się jeszcze nie znudziłem to o roślinach jakie ja bym widział na leśnej polanie i co zrobić z trawnikiem w następnych moich postach.
Pozdrawiam. Waldek.
Brawo Romo, praca wre . Jeżeli chodzi o powojniki to najlepiej zapytaj Gosię2501, jest chyba najlepszą specjalistą w tym temacie na forum . Ja swoją "Arabelkę" prowadzę na podporze i też myślę o przesadzeniu jej koło róży . Trzeba tylko pamiętać o odległości sadzenia, żeby rośliny nie musiały ze sobą konkurować o wodę i składniki pokarmowe. Gdzieś miałam artykuł na ten temat. W wolnej chwili poszukam .
Waldku! Staram się nie wykopywać roślin już rosnących. Chcę tylko wykorzystać wolne przestrzenie i ewentualnie wkomponować coś do już rosnących. Edyto! w Gosi wątku (i nie tylko jej) siedzę całymi wieczorami, a oczy wychodzą mi z orbit jak widzę to, co widzę
Witaj Romo śledzę Twoje prace przy tworzeniu rabatek, jak mogę doradzić, to byś sadziła tak, by było wygodnie z podlewaniem i dojściem do roślin, ułatwia to późniejszą pielęgnację. Ostatnio już nie wiem ile widziałam ogrodów, gdzie głównym miejscem jest trawnik i zielone iglaki, cały rok trzeba spoglądać na te zielone krzaki.
Ja lubię kolory, sadź róże i inne byliny by cały rok coś Ci kwitło. Zdzisia
Romo, pisałaś, że zależy Ci na tym, aby ogród wymagał jak najmniej pracy. Obrzeże z kamienia wygląda bardzo atrakcyjnie, ale dużo trudu kosztuje wyrywanie trawy spomiędzy kamieni . Rozwiązaniem może tu być np. podmurowanie całości, ale wykopanie pomiędzy rabatą a trawnikiem rowka, który następnie wypełniamy piaskiem.
Pomysłom na obrzeża przyglądaliśmy się w wątku Ogród dla zapracowanych. Link do niego znajdziesz pod moim podpisem .
Zdzisiu! właśnie dlatego, że było zbyt monotonnie, zdecydowałam się na zmiany i teraz podglądam co się da aby i u mnie było kolorowo. Edyto! Tam gdzie rozbieram "kamienne kręgi" i układam je ponownie, to już daję plastikowe obrzeże, a dopiero później położę kamienie. Dziękuję za wskazówkę, już tak pobieżnie przeglądałam ten ogród dla zapracowanych, wieczorkiem zajrzę tam jeszcze raz.
Koniec przerwy, idę sadzić roślinki.
I ja się melduję w nowym wątku. Coby nie zagubić.
Myślę że i berberyski dobrze by się komponowały na tej polanie, przełamały by monotonność iglaków. Pozdrawiam
Witam Cię Elu mam nadzieję, że jeszcze nie raz zajrzysz na mój wątek, oczywiście jeśli będzie po co Jak na razie nie mam się czym pochwalić ale liczę, że niebawem to się zmieni