Mini rabatki w ROD-owym ogrodzie u Igora
Lol@, jak sadziłem żurawki to miały po 2-3 listki i było bardzo goło. Teraz trochę się rozrosły, ale za rok będę przesadzał i komponował z innymi roślinami.
Piotrek_ns, tak masz rację to jeżówka odmiana HOT PAPAYA, bardzo piękna i wytrzymała.
JaDorka, to jeżówka HOT PAPAYA nowość zeszłoroczna.
Jolu, tak jak wyżej, to jeżówka.
Elu, nie opieraj się, żurawki są piękne.
Piotrek_ns, tak masz rację to jeżówka odmiana HOT PAPAYA, bardzo piękna i wytrzymała.
JaDorka, to jeżówka HOT PAPAYA nowość zeszłoroczna.
Jolu, tak jak wyżej, to jeżówka.
Elu, nie opieraj się, żurawki są piękne.
Pozdrawia I.
Jest czym nacieszyć oko w Twoim ogrodzie Igorze.
No, w końcu to ROD-owy ogród, a teraz pod ręką fachowca architektury krajobrazu.
Pod ogrodzeniem, przy którym jest rycynus rosną piękne małe iglaczki.
Przypuszczam, że są to sosenki, ale czy mógłbyś dokładniej mi napisać jakie to są drzewka i podać ich gatunek?
Pozdrawiam. Waldek.
No, w końcu to ROD-owy ogród, a teraz pod ręką fachowca architektury krajobrazu.
Pod ogrodzeniem, przy którym jest rycynus rosną piękne małe iglaczki.
Przypuszczam, że są to sosenki, ale czy mógłbyś dokładniej mi napisać jakie to są drzewka i podać ich gatunek?
Pozdrawiam. Waldek.
Lilu, dziękuję za miłe słowa.
Kasiu, dopiero za rok będzie oczekiwany efekt. W tym roku sadziłem większość bylin, więc nie zdążyły się jeszcze rozrosnąć. Wtedy to będzie busz
Waldku, sosenki zwyczajne, te, które bardzo dobrze znasz. Cała tajemnica tkwi w corocznym przycinaniu o 2/3 nowych przyrostów. One mają już kilka dobrych lat ale nie pozwalam się im rozrosnąć. Docelowo mają być bardzo "zbite" . Sukcesywnie podcinam gałązki od dołu, aby w przyszłości stworzyć "kulki na patyku"
Edytko, to bardzo miłe co piszesz
Kasiu, dopiero za rok będzie oczekiwany efekt. W tym roku sadziłem większość bylin, więc nie zdążyły się jeszcze rozrosnąć. Wtedy to będzie busz
Waldku, sosenki zwyczajne, te, które bardzo dobrze znasz. Cała tajemnica tkwi w corocznym przycinaniu o 2/3 nowych przyrostów. One mają już kilka dobrych lat ale nie pozwalam się im rozrosnąć. Docelowo mają być bardzo "zbite" . Sukcesywnie podcinam gałązki od dołu, aby w przyszłości stworzyć "kulki na patyku"
Edytko, to bardzo miłe co piszesz
Pozdrawia I.