gdzie rosło zboże i nie tylko

PaniMagda · Post autor: **PaniMagda** » 2010-10-29, 00:15

Mnie sie wydaje, że to ten, tak na oko. Dzięki za punkcik i za jałowca - piękny, muszę go mieć!

Danka · Post autor: **Danka** » 2010-10-29, 00:19

PaniMagda pisze:Mnie sie wydaje, że to ten, tak na oko. Dzięki za punkcik i za jałowca - piękny, muszę go mieć!

Prawie na pewno to ten. Jest naprawdę bezproblemowy. Sadź go.

PaniMagda · Post autor: **PaniMagda** » 2010-10-29, 00:26

Danka pisze:
PaniMagda pisze:Mnie sie wydaje, że to ten, tak na oko. Dzięki za punkcik i za jałowca - piękny, muszę go mieć!
Prawie na pewno to ten. Jest naprawdę bezproblemowy. Sadź go.

Już go namierzyłam

A co ty, Danusia, jeszcze nie śpisz? Ja spadam za chwilkę

Zenia · Post autor: **Zenia** » 2010-11-03, 20:19

Witaj Danusiu. Byłam dziś na swojej działeczce...mam już dla ciebie obiecanego bluszczyka. Poprosiłam sąsiadkę bo sprzedaje swoją działeczkę. Nie było na co czekać. Tylko nie wiem czy dobrze zrobiłam. Wyrwała mi z korzonkami a ja w doniczkę i w domku na działce zostawiłam. Bałam się do ziemi aby nie zmarzł. Ale czy tam przetrzyma zimę

Danka · Post autor: **Danka** » 2010-11-04, 10:44

Zenia pisze:Witaj Danusiu. Byłam dziś na swojej działeczce...mam już dla ciebie obiecanego bluszczyka. Poprosiłam sąsiadkę bo sprzedaje swoją działeczkę. Nie było na co czekać. Tylko nie wiem czy dobrze zrobiłam. Wyrwała mi z korzonkami a ja w doniczkę i w domku na działce zostawiłam. Bałam się do ziemi aby nie zmarzł. Ale czy tam przetrzyma zimę

Zeniu,bardzo Ci dziękuję. Podam Ci adres na pw. W tym tygodniu nie pojadę na wieś, bo rozłożyło mnie przeziębienie ale jeżeli będziesz chciała to także uszczknę bluszcz dla Ciebie .
To chyba ten "Goldheart"
Obrazek

Zenia · Post autor: **Zenia** » 2010-11-04, 11:42

Danusiu...może być i na wiosnę. Ja to raczej teraz ci wyślę bo już wykopany. Napisałam na PW.

Padawan · Post autor: **Padawan** » 2010-11-06, 18:58

Ta złota budleja - czy maz ją pierwszy rok, cy już zimowała? U mnie 2 x zima budleje ginęły, zastanawiam się czy szukać tej...

Danka · Post autor: **Danka** » 2010-11-06, 20:28

Padawan pisze:Ta złota budleja - czy maz ją pierwszy rok, cy już zimowała? U mnie 2 x zima budleje ginęły, zastanawiam się czy szukać tej...

Zimować będzie pierwszy rok. Ale chodząc wiosną po Głogowie, zobaczyłam na skwerku taką samą. Na pewno nikt jej nie okrywał. Więc mam nadzieję,że przezimuje bez większego problemu. Ale zamierzam ją okryć.

piwonia · Post autor: **piwonia** » 2010-11-06, 20:57

Danusiu, mieszkasz w cieplejszym rejonie, więc na pewno sobie poradzi. Ja swoją okrywałam stroiszem i przezimowała dobrze

Małgorzata124 · Post autor: **Małgorzata124** » 2010-11-07, 16:27

Danusiu budleje bardzo ładnie zimują , nie ma powodu się martwić , jam mam dosyć ostry klimat mam pięć i świetnie mi zimują, troszeczkę je okrywam co roku ostatnią skoszoną trawą.

Danka · Post autor: **Danka** » 2010-11-07, 16:31

Wiesiu, Małgosiu dziękuję za nadzieję. Jestem dobrej myśli, jak już napisałam wyżej. Ale również byłam zdziwiona swoimi obserwacjami, bo po pierwszych przymrozkach zmarzła szkarłatka a budleja trzymała się dobrze i nawet jeszcze kwitła

Więc teraz już się tak bardzo nie obawiam

Herbi · Post autor: **Herbi** » 2010-11-07, 16:59

Budleje (ale Dawida) w Polsce nie powinny przemarzać dlatego zdziwiło mnie to co pisze Padawan. Konieczny jest jednak kopczyk z ziemi/kompostu tak jak w przypadku róż.
Spotkałem się też z przypadkiem gdy mój znajomy widząc że budleja po zimie ma jeszcze w maju tylko zeschłe patyki wykopał ja i wyrzucił.
Nie wiedział że ten krzew późno rozpoczyna wegetację

Kolejna sprawa to gatunki. Pojawiła się w sprzedaży Budleja Weyera (Buddleja x weyeriana) ‘Sungold’ oraz mieszańce tego gatunku z budleją Dawida. Też mają pomarańczowo-żółte kwiaty ale są odporniejsze na mróz od tej pierwszej.
B. Weyera w opisach polecana jest do strefy 7A-9B
Zobaczmy mapkę
Wynika z niej że śmiało sadzić ją może Danusia, Piotrek czy Harwi ale już u mnie (6B) czy u Malgorzaty (6A jeszcze zimniej) mogą być z tym gatunkiem problemy.

Budleje Dawida polecane są do strefy 6B i 6A pod dobrym okryciem. Co nie znaczy że mogą być tu długowieczne.
Zeszłej zimy "wypadła" mi 15-letnia biała budleja lecz takiego wieku należałoby życzyć wszystkim omżynom.

Łatwo się je rozmnaża z sadzonek a nawet nasion (kwitną już w 2-gim roku uprawy) więc nie ma sprawy.

Aha budleje mają taką dziwną cechę, że nie przerywają mimo chłodów wegetacji dlatego nadziemne pędy są zwykle przemarznięte. Podobnie jak róże wielkokwiatowe przycina się wiosną gałęzie nisko przy ziemi.
Wspaniale krzewy zwłaszcza z powodu przyciągania licznych motyli, ale to już uprawiający je wiedzą.

Danka · Post autor: **Danka** » 2010-11-07, 17:30

Moja, to budleja Weyera "Sungold". I zamierzam ją kopczykować. Na razie się wstrzymałam, bo pięknie się rozrosła i kwitła. Tak było do moich październikowych odwiedzin. Ponieważ nie było mrozów, to nie sądzę, żeby coś bardzo złego się z nią działo.
Krzysiu dziękuję za przypomnienie o późnym rozwoju budlei.

Padawan · Post autor: **Padawan** » 2010-11-07, 18:33

Jestem na granicy 7A i 6B, czyli... przemarznie albo nie przemarznie

.
Bład zrobiłam, bo nie kopczykowałam, tylko górę agrowłokniną owijałam.

majka · Post autor: **majka** » 2010-11-07, 18:41

Danusiu dobrze, że poruszyliście temat zimowania budlejii, z nasion wyhodowałam parę sztuk i planuję je okryć liśćmi i stroiszem, czy aby taka pierzynka im wystarczy, na kopczykowanie są za małe, wstawię fotkę w swoim wątku. Pozdrawiam