działeczka mmarty1982

edyta_mi · Post autor: **edyta_mi** » 2011-09-10, 20:56

Hibiskus podobny do mojego. Ciekawe czy inne też będą w tym kolorze, czy może była to mieszanka

.

MMARTA1982 · Post autor: **MMARTA1982** » 2011-09-11, 08:38

Nie mam pojęcia, może w przyszłym roku więcej krzaczków zakwitnie

silan · Post autor: **silan** » 2011-09-11, 09:41

MMARTA1982 pisze:Tak, sama. Po prostu odrywam małą gałązkę z piętką, w ukorzeniacz, a potem w ziemię w zacienionym miejscu. Pewnie mało fachowo, ale u mnie się ukorzeniły. Większość moich krzaczków jest tak ukorzeniana; krzewuszki, perukowiec, tawułki, róże, tuje i parę innych.

Oj dzieje się u Ciebie w ogrodzie - pięknie. Powiedz mi Marta - ukorzeniałaś tuje? Długo trwa, żeby krzaczek zaczął rosnąć? A przycinałaś gałązkę przy tym?
Szarłat przepiękny - nigdy takiego czegoś nie widziałam i chyba zgapię - jak znajdę w ogrodniczych.
Winorośli też zazdroszczę - moje są takie malutkie... Puszczałaś je na czymś, czy same muru się chwytały?

lilia0405 · Post autor: **lilia0405** » 2011-09-11, 14:08

Kiedy zajrzę to Martusia szaleje

, albo zakupy, albo nowe rabatki

. Gratuluje kwiatka hibiskusa, ja jeszcze nie mam jeszcze takiego zacięcia i jakoś mi nie wychodzi

MMARTA1982 · Post autor: **MMARTA1982** » 2011-09-11, 19:19

Lilu, moje też wiosną ciężko odbijały. Myślałam, że nic z nich nie będzie. Jakby co, to mam ich z 10, to jednego mogę ci podesłać

Silan, jeśli chodzi o tuje, odrywam gałązkę z piętką, w ukorzeniacz i do ziemi. Musi być częściowo zdrewniała.
Wokół działki mam betonowy płot, wiec jak winorośl była mała, to stopniowo przeplatałam go przez płot. U mnie szybko rośnie.
Nasiona szarłatu dostałam w tym roku pierwszy raz od wujka, sama nie wiedziałam, że takie okazy z tych nasionek przypominających wrzos wyrosną. Trochę daleko bo bym ci nasionka wysłała

majka · Post autor: **majka** » 2011-09-11, 20:16

Marto widzę pomysłów na upiększanie ogrodu Ci nie brak, pięknieje szybko, super pomysł ze skamieniałym cementem, wygląda jak kamień wapienny

MMARTA1982 · Post autor: **MMARTA1982** » 2011-09-11, 20:33

Tylko ten wapienny pewnie sporo w moim rejonie kosztuje, a mój za darmo

No i porządkuje się teren za ogrodzeniem.

lilia0405 · Post autor: **lilia0405** » 2011-09-11, 20:40

Martusiu bardzo chętnie, na pewno czymś Ci się odwdzięczę.

JaDorka · Post autor: **JaDorka** » 2011-09-11, 22:03

Ten skamieniały cement, to naprawdę niezły pomysł. Wygląda świetnie, a jeszcze, jak poobrasta roślinami, to dopiero będzie

silan · Post autor: **silan** » 2011-09-12, 10:44

MMARTA1982 pisze:Lilu, moje też wiosną ciężko odbijały. Myślałam, że nic z nich nie będzie. Jakby co, to mam ich z 10, to jednego mogę ci podesłać
Silan, jeśli chodzi o tuje, odrywam gałązkę z piętką, w ukorzeniacz i do ziemi. Musi być częściowo zdrewniała.
Wokół działki mam betonowy płot, wiec jak winorośl była mała, to stopniowo przeplatałam go przez płot. U mnie szybko rośnie.
Nasiona szarłatu dostałam w tym roku pierwszy raz od wujka, sama nie wiedziałam, że takie okazy z tych nasionek przypominających wrzos wyrosną. Trochę daleko bo bym ci nasionka wysłała

Dziękuje Marta za ofertę - rzeczywiście troszkę daleko - poszukam w ogrodniczych... A tujki może też sama spróbuję rozmnożyć

MMARTA1982 · Post autor: **MMARTA1982** » 2011-09-12, 13:54

Dorotko, zobaczymy w przyszłym sezonie, czy zda egzamin.
Silan życzę ci powodzenia.

MMARTA1982 · Post autor: **MMARTA1982** » 2011-09-13, 19:33

Rabatka trawiasta miała małą przeróbkę, coś mi w niej brakowało. Oczko od dawna mi się marzyło, mam chociaż jego namiastkę.

Ela SZ · Post autor: **Ela SZ** » 2011-09-13, 20:44

Martusiu bardzo fajny pomysł z tym oczkiem, baardzo mi się podoba.

JaDorka · Post autor: **JaDorka** » 2011-09-13, 20:46

Fajnie Ci to wyszło, Marta. A czy to oczko jest duże (zdjęcia tak nie oddają wielkości)? Jak trawki podrosną, to będzie wszystko ładnie wyglądało.

MMARTA1982 · Post autor: **MMARTA1982** » 2011-09-13, 20:51

To jest mała namiastka tego, co kiedyś zrobię. Jest maleńkie, zrobione z 40-to litrowej miski. Myślę, że takie maleństwo, to nawet przy dzieciach nie jest niebezpieczne. Najwyżej mogą nogi do kolan pomoczyć