gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu, u mnie też wszystkie roślinki zastały przykryte lodem ,a potem śniegiem. Boję się że jak dużo śniegu napada ,to czy nie połamie gałązek . Juki mam niezwiązane i myślę czy lód i śnieg je nie połamie.
Dzisiaj u mnie ślicznie pada śnieg i wygląda za oknem jak na Twoim zdjęciu z poprzedniej strony wspomaganym pocasem
Otworzyłam Twoja 100 -ną stronę
Dzisiaj u mnie ślicznie pada śnieg i wygląda za oknem jak na Twoim zdjęciu z poprzedniej strony wspomaganym pocasem
Otworzyłam Twoja 100 -ną stronę
Pozdrawiam Jola
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Witaj Jolu na 100 stronie nawet nie spostrzegłam, że to już dobiegła setka
Moje jukki także nie związane. Mam nadzieję, że ich serducha przeżyją. Wtedy wypuszczą nowe pędy. Na następny tydzień zapowiadają plusowe temperatury więc się okaże.
Moje jukki także nie związane. Mam nadzieję, że ich serducha przeżyją. Wtedy wypuszczą nowe pędy. Na następny tydzień zapowiadają plusowe temperatury więc się okaże.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Odbyłam długi zaległy spacer i jak zwykle nacieszyłam oczy a i wiedzy trochę przybyło.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Irena
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
No proszę , dobiłaś setki . Z wiosną może trzeba by było nowy wątek założyć?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Dałaś mi do myślenia. Wydawało mi się, że niedawno zakładałam część II, a tu już setna stronaElzbieta M pisze:No proszę , dobiłaś setki . Z wiosną może trzeba by było nowy wątek założyć?
Ale jest także drugi powód. 29 stycznia zmarła moja teściowa. I od tej pory, chociaż wszystko jest stare ale jest inne.
Niby nic się nie zmieniło, bo w dalszym ciągu będę zajmowała się ogrodem ale jest inaczej. Rzeczywiście zaczyna się w naszym życiu nowy etap i może faktycznie warto by było go zaznaczyć
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu, przyjmij szczere wyrazy współczucia.
Z nowym etapem w życiu - nowy wątek? Danusiu, a czy jest jakaś reguła, co do ilości stron w wątku?
Z nowym etapem w życiu - nowy wątek? Danusiu, a czy jest jakaś reguła, co do ilości stron w wątku?
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7920
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu , moje kondolencje.Liczyłaś się z tym , bo i wiek i choroby , ale w każdym momencie jest to cios. Przykro mi.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Też ci składam kondolencje .. Wiadomo że człowiek się starzeje i odchodzi ale zawsze żal pozostaje ,, Teraz musisz zająć się sobą bo i nam lat nie ubywa i robimy się coraz bardziej niedołężni ,choć się trudno do tego przyznać .. Dobrze że mamy na pocieszenie ogrody ..
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Bądź dzielna Danusiu. Wobec pewnych sytuacji jesteśmy bezsilne.
Pozdrawiam serdecznie Ola - Lawender:)
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Dziewczyny dziękuję za kondolencje. Teściowa miała 93 lata i spodziewaliśmy się jej śmierci ale zawsze pozostaje iskra nadziei, że jeszcze nie teraz. Mąż już został bez rodziców ale ja mam jeszcze swoją mamę. Obecnie ma 86 lat i tak jak dotychczas dzieliłam się swoimi obowiązkami, tak będę musiała to robić dalej.
Iga nie ma ograniczeń w ilości stron wątku. Ale przeważnie około setnej strony zaczyna się następną część, żeby odwiedzającym łatwiej było zapoznać się z ogrodem. A dla chętnych z zapoznaniem się z wcześniejszymi wpisami pozostają do wglądu linki
Iga nie ma ograniczeń w ilości stron wątku. Ale przeważnie około setnej strony zaczyna się następną część, żeby odwiedzającym łatwiej było zapoznać się z ogrodem. A dla chętnych z zapoznaniem się z wcześniejszymi wpisami pozostają do wglądu linki
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu,niedawno to Ty mnie pocieszałaś po śmierci Mamy a teraz ja Ci wspólczuje ,pięknego wieku dożyła teściowa i to zasługa Waszej troskliwości i opieki.Bądź dzielna bo przed Tobą pewnie jeszcze bardzo smutne uroczystości pogrzebowe.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu wyrazy współczucia, piękny wiek teściowej. Na pocieszenie za 40 parę dni wiosna.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Marysiu, Lilu dziękuję.
2 luty 2014 rok
i w kolorze sepii
wierzba rosochata
trochę trzcin
brzozowe ażury
trochę lasu
zachwyt urokiem drzew
krecia robota
a to ludzka robota
Na pocieszenie skorzystaliśmy z ocieplenie i wybraliśmy się na spacer. A to parę zdjęć Na początek pamiątkowe zdjęcie ze stycznia 2011 roku.lilia0405 pisze: Na pocieszenie za 40 parę dni wiosna.
2 luty 2014 rok
i w kolorze sepii
wierzba rosochata
trochę trzcin
brzozowe ażury
trochę lasu
zachwyt urokiem drzew
krecia robota
a to ludzka robota
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu, zdjęcia jak zwykle piękne. To w kolorze sepii szczególnie.
Czy to znaczy, że u Ciebie nie ma już śniegu? U mnie jeszcze góry białego puchu.
Z krecią robotą jeszcze mogę się pogodzić, ale na ludzką bezmyślność i głupotę już nie. Że też nie ma kary dla takich zachowań. Niektórzy nigdy się porządku nie nauczą. U nas na poboczu szosy często ogląda się takie widoki. Potem sołtys organizuje "sprzątanie świata" i wszyscy zbierają to śmietnisko.
Czy to znaczy, że u Ciebie nie ma już śniegu? U mnie jeszcze góry białego puchu.
Z krecią robotą jeszcze mogę się pogodzić, ale na ludzką bezmyślność i głupotę już nie. Że też nie ma kary dla takich zachowań. Niektórzy nigdy się porządku nie nauczą. U nas na poboczu szosy często ogląda się takie widoki. Potem sołtys organizuje "sprzątanie świata" i wszyscy zbierają to śmietnisko.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu, czy te pejzaże są blisko Twojego domku?
Podoba mi się wolna przestrzeń... nie ograniczona płotami.
A na pierwszym zdjęciu to jest strumień? czy zalana deszczami droga?
Podoba mi się wolna przestrzeń... nie ograniczona płotami.
A na pierwszym zdjęciu to jest strumień? czy zalana deszczami droga?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>