gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Tu pochwal się Twoim ogrodem! Fotografie i opisy co u Ciebie rośnie - mile widziane!
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agnes
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 446
Rejestracja: 2012-04-05, 12:14

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: Agnes »

A ja cały czas wypatruję po szkółkach bzu Eva, ale jeszcze się nie natknęłam :zalamany:
Awatar użytkownika
mamina
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 462
Rejestracja: 2011-02-27, 09:10

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: mamina »

Danusiu ,wędrując po Twoim ogrodzie ,widzę same cudeńka i choć mam parę takich samych roślin ,to jakże inaczej wyglądają.Popełniłam błąd wsadzając galtonie zbyt blisko inny kwiatów , na dodatek przed nimi nasiałam aksamitek i powyciągały się ,nie widać w pełni ich urody.Bardzo podobają mi się posadzone razem w większej grupie liliowce :-D i już jest pomysł na zmniejszenie powierzchni trawnika .Tak samo pięknie razem prezentowały się irysy.
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
JaDorka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1019
Rejestracja: 2009-09-30, 21:45

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: JaDorka »

Faktycznie kwiaty tego czarnego bzu Gerda Black Beauty Danusiu bardzo podobnie wyglądają jak u Evy. Jestem w ogromnym szoku, jak bardzo dużo masz przeróżnych roślin u siebie. I podobnie jak Ela ja również jak do ciebie zaglądam to co chwilę coś nowego ciekawego zobaczę.
Te białe łyżki wbite w ziemię jako znaczniki (bo chyba właśnie taką rolę mają pełnić, tak?) to świetny pomysł- tani i dobry- kupuję :)
Pozdrawiam - Dorota
******************
Zapraszam tam, gdzie Ogród mój azylem moim.
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: Danka »

Dziękuję w imieniu bzu Black Beauty :mrgreen: Jak nazwa wskazuje jest to czarna piękność i rzeczywiście jest ładny. Tylko zapach jest mniej ładny ;-) Jakoś wiosną nie zwróciłam uwagi na kwiaty. Może dlatego, że było ich dużo :-o
Czarny bez Eva jest delikatniejszy i także mnie zachwyca ale gdy kupowałam swój czarny Evy jeszcze nie było na rynku.
Daniela pisze:Zjawiskowy :) Ja się u swojego bzu Eva w tym roku kwiatków nie doczekałam, ale czekam cierpliwie a bez rośnie.
Danielo doczekasz się. Może tegoroczna zima mu przeszkodziła w kwitnięciu. Jednego roku mój bez przemarzł i myślałam, że nic z niego nie będzie. W tym roku zimę przeżył bez szwanku :-D
mamina pisze:Danusiu ,wędrując po Twoim ogrodzie ,widzę same cudeńka i choć mam parę takich samych roślin ,to jakże inaczej wyglądają.Popełniłam błąd wsadzając galtonie zbyt blisko inny kwiatów , na dodatek przed nimi nasiałam aksamitek i powyciągały się ,nie widać w pełni ich urody.Bardzo podobają mi się posadzone razem w większej grupie liliowce :-D i już jest pomysł na zmniejszenie powierzchni trawnika .Tak samo pięknie razem prezentowały się irysy.
Jolu, każdy ogródek jest trochę inny, chociaż rosną w nim te same kwiaty :-D Każdy z nas ma inny wizję swojego ogrodu i to jest bardzo dobre. A błędy w nasadzeniach każdy popełnia :-o Ja także muszę teraz parę roślin przesadzić w inne miejsca. Trawnika na polu nie zakładałam, bo od samego początku miało to być "pole kwiatowe" z towarzystwem krzewów i drzewek :-o
JaDorka pisze:Faktycznie kwiaty tego czarnego bzu Gerda Black Beauty Danusiu bardzo podobnie wyglądają jak u Evy. Jestem w ogromnym szoku, jak bardzo dużo masz przeróżnych roślin u siebie. I podobnie jak Ela ja również jak do ciebie zaglądam to co chwilę coś nowego ciekawego zobaczę.
Te białe łyżki wbite w ziemię jako znaczniki (bo chyba właśnie taką rolę mają pełnić, tak?) to świetny pomysł- tani i dobry- kupuję :)
Cieszę się, że mogę Was zaskoczyć jakąś nową roślinką :mrgreen: Te łyżeczki były kupione z potrzeby chwili :lol: i okazało się, że dobrze spełniają swoją rolę :lol: Tylko są bardziej delikatne od zwykłych znaczników i dość łatwo się łamią ;-)
Tym razem z krzewów zaprezentuję kolcosił Siebolda Variegata
Obrazek
Myślę, że roślinka warta uwagi i po 3 latach jest już widzialny na polu :)
Awatar użytkownika
wasilewska101
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3977
Rejestracja: 2010-01-20, 11:14

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: wasilewska101 »

Jeszcze nie widziałam w ofercie tego kolcosiła bo na pewno wzięła bym taką piękność , znowu lista się powiększyła z zakupami .. dopisałam go do bzu czarnego ..
Awatar użytkownika
Agnes
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 446
Rejestracja: 2012-04-05, 12:14

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: Agnes »

Super wygląda ten kolcosił, chyba jeszcze nie widziałam takiej roślinki :)
Awatar użytkownika
saba
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 436
Rejestracja: 2010-09-10, 23:12

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: saba »

Bardzo fajny ten kolcosił, taki niepozorny a taki efektowny.
Awatar użytkownika
Nutka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 711
Rejestracja: 2009-12-06, 04:03

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: Nutka »

Danusiu, i mnie strasznie spodobał się ten kolcosił, jest bardzo efektowny :D Ja ogólnie uwielbiam wszelkie krzewy w odmianie 'variegata' :oczami: U ciebie mnóstwo można spotkać takich cudeniek, a rabatki mnożą się jak grzyby po deszczu ;) Czekam z niecierpliwością teraz, aż Twoja żurawkowa się rozrośnie :padam: Mam do nich jakiś sentyment :mrgreen:
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka :)
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: Danka »

Ostatnio byłam zajęta pracami remontowo-domowymi, chociaż remont jeszcze nie ukończony. Bo przecież fachowcy także mają urlopy :-P Ale jak to się mówi, wpadłam w międzyczasie do ogrodu na krótką chwilę ;-) I ucieszyłam się, bo zakwitł grzybień od Roberta-klamber. Właściwie to się już nie spodziewałam kwiatka, bo sadziłam go dopiero w listopadzie ale pokazał się :-D
Obrazek
Po zimie została jedna sadzonka konwalnika. Lepsze to niż nic :mrgreen:
Obrazek
Z zawilców japońskich także została tylko ta odmiana.
Obrazek
Natomiast bardzo dobrze po zimowych perypetiach poradziła sobie perowskia.
Obrazek
Ku mojemu zaskoczeniu zakwitła młoda cebulka mieczyka drobnokwiatowego Baccara.
Obrazek
Wszystkie duże cebule zmarzły, pozostał młody "narybek" i taki ładny pokaz :D
Awatar użytkownika
lilia0405
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 3614
Rejestracja: 2008-04-23, 22:38

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: lilia0405 »

Danuś czego u mnie na działce brakuje, to krzewów, muszę to nadrobić. Powolutku sukcesywnie będę coś tam kupować. U perowskiej - też pięknie kwitnie pomimo podzielenia jej na dwie części i mam już dwie sadzonki. Mnie też w końcu jeden krzaczek zawilca uradował kwiatem. Ale w porównaniu z tym co kwitł u mnie zeszłym roku na starej działce to wielkość jego mizerniutka ;).
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: Elzbieta M »

Nie wiedziałam, Danusiu, że Baccara jest drobnokwiatowy. To jedyny, jaki mam z zeszłego roku - i to paradoksalnie dzięki temu, że nie kwitł w ubiegłym sezonie i zapomniałam go wykopać. Przezimował i zakwitł, (a wykopane cebulki mi przemarzły). Kwiaty ma ładne, choć drobne - myślałam, że mu coś nie spasowało i taki mizerotka. Teraz nie wiem, czy nie bezpieczniej zostawić cebule w gruncie. Zdarzało Ci się nie wykopywać mieczyków?
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: Danka »

Elu, z rozpędu napisałam drobnokwiatowy, ale faktycznie są wielkokwiatowe :-D W ubiegłym roku rosły z drobnokwiatową Claudią więc w tym roku zostały drobnokwiatowe ;-) U mnie z mieczyków zostało kilka cebulek fioletowych i nawet zakwitły ale nie zrobiłam zdjęcia, bo gdy byłam na ogrodzie to chyliły się już ku upadkowi :-D i otrzymałam w zakupowym prezencie żółte.
Obrazek
Dawno temu zdarzyło się, że w ziemi zostały jakieś cebulki mieczyków i faktycznie przezimowały ale po tegorocznej bezśnieżnej zimie nie odważę się zostawić je w ziemi. Chyba, że jakaś cebula zostanie przeoczona. Ale teraz sadzę cebulki w koszykach :) Szafirki rosną bez i dlatego nie mogę zabrać się do ich uporządkowania :hyhy:
Zakwitła także biała ismena ale słabym jedynym kwiatkiem.
Obrazek
Już myślałam, że w ogóle nie zakwitnie. Bo cebule po zimie także mizernie wyglądały :-/
Ale zaczęła kwitnąć lespedeza i zrobił się z niej dorodny krzew :-o Tylko wymaga podpórki, bo wiatr ją przechylił na jedną stronę.
Obrazek
Kwiatki są drobne. Muszę ją dobrze zasilić. Widziałam zdjęcia z pięknie kwitnącym krzewem :shock: W porównaniu, mój to mizerota.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Elzbieta M
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 7916
Rejestracja: 2010-09-22, 20:16

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: Elzbieta M »

Ładna mi mizerota :lol: - pokaźnych rozmiarów krzew :roll:
Awatar użytkownika
lizz
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 161
Rejestracja: 2012-06-28, 23:48

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: lizz »

Nie przypuszczałam, że lespedeza rośnie taka duża. Pięknie wygląda. :)
"Taka cisza w ogrodzie, że się jej nie oprze Żaden szelest, co chętnie taje w niej i ginie. Czerwieniata wiewiórka skacze po sośninie, Żółty motyl się chwieje na złotawym koprze." Leśmian

Pozdrawiam
Małgorzata


Mój skrawek świata
Awatar użytkownika
JaDorka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1019
Rejestracja: 2009-09-30, 21:45

Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II

Post autor: JaDorka »

Danusiu, jak zwykle ciekawostki u Ciebie znajduję :] Biała ismena- nie znałam, a i lespedeza też mnie na chwilę zatrzymała, długo już ją masz u siebie, ze taka ładna i wysoka urosła? Jak szybko rośnie, ma jakieś szczególne zapotrzebowania?
Pozdrawiam - Dorota
******************
Zapraszam tam, gdzie Ogród mój azylem moim.
Zablokowany