gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Witam
Niezła kolekcja tulipanków,a za floksem szydlastym też się rozejrzę
Niezła kolekcja tulipanków,a za floksem szydlastym też się rozejrzę
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Tulipany u Ciebie Danusiu rozkwitły pięknie. I naprawdę jest na co popatrzeć, takie różności. Moje pomału też się budzą ale nie mam aż tylu odmian. Twój czarny bez prezentuje się bardzo okazale i bardzo dziękuję za sadzonkę ale podobnie jak Małgosia chyba będę musiała go przesadzić bo wybrałam mu miejsce, gdzie może mieć ciasno. Cieszy mnie, że rośnie dość szybko, jak piszesz bo ja strasznie niecierpliwa jestem
-- Ostatnio dodano 2 maja 2012, o 15:59 --
Danusiu, wybacz blondynce Nie ząłapałam z tą pęcherznicą luteus. Nie ma sprawy Danusiu, na pewno coś się znajdzie, a dodatkowo jeszcze spróbuję nagiąć gałązkę specjalnie dla Ciebie, może się ukorzeni.
-- Ostatnio dodano 2 maja 2012, o 15:59 --
Danusiu, wybacz blondynce Nie ząłapałam z tą pęcherznicą luteus. Nie ma sprawy Danusiu, na pewno coś się znajdzie, a dodatkowo jeszcze spróbuję nagiąć gałązkę specjalnie dla Ciebie, może się ukorzeni.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Dorotko, wybaczam i też mam nadzieję
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu nadrobiłam zaległości, nacieszyłam oczy wiosennymi widoczkami. Widzę, że wszystko się ładnie rozrasta, wielkich start po zimie nie widać.
Mój ogród - moje hobby
Majka
Majka
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Maju, cieszy mnie twoja wizyta w moim ogrodzie ale straty zimowe są dość duże Zginęło mi sporo kwiatów, np. 7 róż, wszystkie trytomy. Z kilku szkarłatek została jedna, z szachownic zostały tylko cesarskie. Zmarzły także twoje dalie i mieczyki. Ale z mieczyków zostały "dzieci" więc już poszły do ziemi. Zmarzł także wilczomlecz Purpurea i mirtowaty, ale po mirtowatym została mała sadzonka. Czekam na krzewy, bo niektóre jeszcze nic nie pokazały. Więc może się okazać, że ich także nie będzie. A na pewno zginęła leycesteria, ostrokrzew Golden King i chyba jednak w tym roku zmarzła także laurowiśnia. Chociaż rosła u mnie ponad 5 lat i po każdej zimie się regenerowała. A w tym roku pomimo, że owinięta włókniną, też jeszcze nie pokazała pączków. Pozbyłam się także niektórych traw. Chryzantemy wszystkie zginęły. Nawet te najstarsze w moim ogrodzie. Najbardziej żal mi krzewów, bo już ładnie podrosły. A jeżeli nie odżyją to będę musiała sadzić coś nowego I tym sposobem będę tworzyła ogród prawie na nowo Ale za to pięknie kwitnie mahonia. Jeszcze żadnego roku nie miała tyle kwiatów.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Witaj Danuś, widzę że zima ostro Cie przykosiła, ja straciłem 2 pigwy klonika dissectum i platan jeszcze nie ruszył ale suchy nie jest i oczywiście cebulowych trochę. Oby tylko Zośka była łaskawa. Mam czerwoną leszczynę dla Ciebie ale może poczekać do jesieni co? jak myślisz? wsadziłem do doniczki i rośnie sobie.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Tak Robert, poczekamy do jesieni, bo jukka na razie nie wypuściła żadnych młodych. Zastanawiałam się nad klonami do swojego ogrodu ale zrezygnowałam. Poczekam jeszcze na pozostałe krzewy i wtedy dokonam wyboru.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7891
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu, jak czytam o Twoich stratach po zimie, to aż za głowę się łapię! Tyle roślin wymarzło. Współczuję. U mnie zresztą podobnie - 8 róż, a z kilkunastu trytom przetrwały 2 najmniejsze. Co do chryzantem, to widzę, że Danusia pokazuje małe listeczki - czyżby teraz ode mnie do Ciebie miała pojechać w powrotną podróż?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Moje wilczomlecze też padły, róże pnące odbijają od ziemi i tylko ta na piwnicy będzie kwitła. Trytomy i pustynniki też padły, laurowiśnie przemarzły, dwa Rh chyba też, bo coraz bardziej schną, za to azalie wielkokwiatowe całe w pąkach w odróżnieniu od japońskich, które tylko przy ziemi ocalały i mają po parę pąków. Dalii i u mnie sporo odpadło, miało zgniłe bulwy, chyba przez tamto deszczowe lato, tak samo i mieczyki, część padła. Może ten rok będzie lepszy. Aha, mnie też została tylko jedna szkarłatka.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danuś, powiedz dlaczego zrezygnowałaś z klonów, jeśli woda Ci nie stoi pod powierzchnią to nie musisz się bać, nie są takie delikatne tylko nie lubią moczyć stóp. Nawet u mnie w tym trójkącie bermudzkim wytrzymują, ten co mi poleciał to wsadziłem go na skalniaku i nie zapuścił korzeni i się pewnie przesuszył. Pogadaj z Witeksem, on ma kloniki na pewno zahartowane, a nie wymoczki z Holandii.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Robert, z obawy przed wymarzaniem. A wiem także, że nasze klony lubią się rozsiewać. U mnie z kolei jest sucho. Dobrze, że dzisiaj w nocy spadł porządny deszcz. I od razu wybrałam się na zakupy. Na pocieszenie, kupiłam brzozę Pendula Laciniata i tawułę Golden Princess Przez całe popołudnie siedziałam i wybierałam krzewy. Tym razem postawiłam na nasze oryginały I mam nadzieję, że przeżyją zimy, nawet takie jak tegoroczna.
Elu M, zobaczymy jak się będzie sprawowała "Danusia" u Ciebie. Na pewno ten rok będzie musiała się dobrze zaaklimatyzować.
Janinko, dzisiaj w szkółce i sklepie ogrodniczym widziałam piękne azalie i rododendrony Ale ponieważ mam zasadową ziemię to nawet nie próbuję sadzić tych roślin w moim ogrodzie. Mam dość złamanego serca z powodu kwiatków Głową muru nie przebiję i sadzę te, co dają sobie u mnie radę. Jeżeli przeżyją ekstremalne polne warunki to chwała im za to I moja ogromna radość
-- Ostatnio dodano 4 maja 2012, o 20:04 --
Coś mi się wydaje, że kupiłam brzozę ale Trost's Dwarf a nie jak było napisane w szkółce Pendula Laciniata. Ale może to i lepiej, bo chciałam kupić brzozę Trost's Dwarf. Ale teraz gdy się napatrzyłam na Laciniata
Elu M, zobaczymy jak się będzie sprawowała "Danusia" u Ciebie. Na pewno ten rok będzie musiała się dobrze zaaklimatyzować.
Janinko, dzisiaj w szkółce i sklepie ogrodniczym widziałam piękne azalie i rododendrony Ale ponieważ mam zasadową ziemię to nawet nie próbuję sadzić tych roślin w moim ogrodzie. Mam dość złamanego serca z powodu kwiatków Głową muru nie przebiję i sadzę te, co dają sobie u mnie radę. Jeżeli przeżyją ekstremalne polne warunki to chwała im za to I moja ogromna radość
-- Ostatnio dodano 4 maja 2012, o 20:04 --
Coś mi się wydaje, że kupiłam brzozę ale Trost's Dwarf a nie jak było napisane w szkółce Pendula Laciniata. Ale może to i lepiej, bo chciałam kupić brzozę Trost's Dwarf. Ale teraz gdy się napatrzyłam na Laciniata
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu okropne masz straty , brak śniegu strasznie działa na roślinki. U mnie też część trytom zmarzła, nie zabezpieczyłam ich jak się należy Widzę, że nawet padła mi serduszka różowa w jednym miejscu, a w drugim nie patrzyłam, jutro muszę popatrzyć bo miałam w dwóch miejscach. Inne przetrwały, a co do laurowiśni - jest bardzo delikatna, mi też co roku ją przypala mróz, ale później jakoś odrastają listeczki.
pozdrawiam Małgorzata
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Wszędzie widuję spore straty po tej zimie, a niby taka fajna była, a końcówka dała nam popalić. U mnie mniej strat bo i mniej roślin wymagających, ale trytoma też nie przeżyła, co mnie bardzo smuci. Wilczomlecz walczy i chyba da radę
Zakupy super - brzoza Pendula, mmmm ja mam brzozy zwykłe wiadomo, ale podoba mi się wszystko co zwisające, parasolowate, nic tylko przysiąść w ich cieniu z książką
Zakupy super - brzoza Pendula, mmmm ja mam brzozy zwykłe wiadomo, ale podoba mi się wszystko co zwisające, parasolowate, nic tylko przysiąść w ich cieniu z książką
=>Moje Pole<=-Wiola
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7891
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu, moja "Danusia" jest malusieńka, ledwo co ją widać, ale ważne, że przetrwała zimę. Niestety trzmielina chyba już nie odbije
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Czytam Danusiu o Twoich stratach i jestem w szoku. To ja narzekałam na niekorzystny klimat u siebie, a w zasadzie ogromnych strat nie miałam. Róże to nawet lepiej przezimowały niż rok temu. Przykro mi z powodu Twoich strat, ale pewnie szybko je odrobisz. Może zresztą niektóre rośliny odbiją, czego Ci życzę